A to nie o to chodzi w DB od prawie zawsze, żeby wyczuwać ki przeciwnika, a nie posługiwać się tylko wzrokiem, lol?
obserwator12 Stycznia 2020
O wyczuwaniu Ki to akurat już w pierwszym DB było ;)
Co do story - Bra nadal ma wiedzę, ze złamany kręgosłup da się wyleczyć... czyli teoretycznie nadal to może być tylko taka zabawa.
Choć nie wiem szczerze mówiąc, dokąd to prowadzi... poza tym, że jest miodnie, rysunki top ten manga moments.
Kadir Rais12 Stycznia 2020
Ostatni rysunek - przypomina mi to walka Gohan vs Cell, byli w podobnej pozie :D
Tynkardo12 Stycznia 2020
Cześć wszystkim! DBM oglądam wraz z Wami na bieżąco od strony 994, ale dopiero teraz zdecydowałem się założyć konto
Jestem bardzo zadowolony z powrotu do głównej fabuły, zwłaszcza że to mocarny powrót. Bra idzie na całość, a to jest coś co chciałem zobaczyć od dawna. Mam nadzieję, że nasi jednak opracowali za radą Heliorów jakiś plan, byłbym rozczarowany gdyby ten wątek był w przyszłości całkiem pominięty. Heliorzy przypominają teraz glass cannon - mają szanse wywołać poważne obrażenie u Bry jednak są bardzo wrażliwi na jej ataki. Dodatkowo mam nadzieję że to nie ich atak ją pokona, to było rozczarowujące.
Gridlock12 Stycznia 2020
Zaraz, to Gohan dopiero teraz to wyczaił? To jak on walczył do tej pory? Robił wyliczankę w głowie, gdzie się może pojawić jego przeciwnik? Goku i Piccolo powinni się wstydzić, że nigdy go tego nie nauczyli.
Sylwotto12 Stycznia 2020
Gohan niby wykształcony a tu nie ma podstawowej wiedzy
Hokage12 Stycznia 2020
Jak dla mnie jedyną szansą na ich wygraną jest fuzja dwóch gohanów
Buuuuu12 Stycznia 2020
@Gridlock Myślę, że to bardziej intuicja niż doświadczenie u Gohana przeważało.
Jaguar12 Stycznia 2020
Nie rozumiem czemu Gohany walczą w basicu i padają na strzała, SSJ2 albo Mistic.
A to nie o to chodzi w DB od prawie zawsze, żeby wyczuwać ki przeciwnika, a nie posługiwać się tylko wzrokiem, lol?
O to chodzi zawsze, tylko za każdym razem jest tak, że trzeba jeszcze "bardziej" wyczuwać. Za każdym nowym razem mówią to samo. Goku nauczył się wyczuwać ki przed XXIII turniejem. Czyli przed ostatnim turniejem w DB i ostatnią sagą. Czyli przed początkiem Zetki. Ale w Super też było coś takiego, że znowu Goku nie mógł i 17 musiał ogarnąć, bo "wyczuwali energię źle" (na tego kameleona i tego małego). Tu jest po prostu to samo.
:O to chodzi zawsze, tylko za każdym razem jest tak, że trzeba jeszcze "bardziej" wyczuwać. Za każdym nowym razem mówią to samo. Goku nauczył się wyczuwać ki przed XXIII turniejem. Czyli przed ostatnim turniejem w DB i ostatnią sagą. Czyli przed początkiem Zetki. Ale w Super też było coś takiego, że znowu Goku nie mógł i 17 musiał ogarnąć, bo "wyczuwali energię źle" (na tego kameleona i tego małego). Tu jest po prostu to samo.
Z tego co pamiętam to trochę inaczej to wyglądało. W super mieli problem z wyczuwaniem Energi bo ich przeciwnicy osiągali boskie poziomy mocy a taka moc jest inna. Inaczej się ją odbiera.
Tribun Erset12 Stycznia 2020
No Gohan, rozkminiłeś, że Twoja alter-pół-siostra nawala bobami w rękach na serio i że jest dość schematyczna przy pewnych krokach. Teraz działaj i nie daj się po raz kolejny zaskoczyć.
Cóż za ironia. Że też nie dość, że Cell zwerbował go do drużyny, uprzednio wymuszając na nim ,,pełną gotowość'', to jeszcze dzięki niemu rozgryza ich wspólnego wroga. Jeszcze przyjdzie im ramię w ramię współpracować w solidnym co-opie przeciwko... Właśnie, komu?
obserwator
Widocznie każdy przeciwnik działa na innych schematach ,,znikania i pojawiania się'' i do każdego trzeba podejść z osoba. :D Przynajmniej tak to sobie tłumaczę, bo takie ,,głębokie analizy oczywistości'' nie pasują, bądź co bądź do naszego okularnika.
Tynkardo
Zatem oficjalnie witamy na pokładzie po tylu latach siedzenia w ukryciu. :p
Mam podobny zamysł. Choć jakby Heliorzy przyczynili się do zadania ostatecznego ciosu (np. Tak jak Vegeta i Goku przyczynili się przy Gohanie w bitwie na Kamehamy z Cellem) to nie miałbym nic przeciwko. Ale to musi wynikać z dobrej współpracy.
Zdarom
Z tą ,,boskością'' to tylko na początku. Potem to już działało jak chciało. :) A swoją drogą MSB jak zgrywa takiego kozaka to mogłaby naumieć się wytwarzać jakieś ,,Fake Ki'', czy coś. Działałoby to na zasadzie, że przesyła swoje ,,źródło mocy'' w dane miejsce. Tam pojawia się grad ciosów przeciwników, a tymczasem ona przenosi się zupełnie gdzie indziej i ich zdezorientowanych atakuje. To by było moim zdaniem dobre.
Nie rozumiem czemu Gohany walczą w basicu i padają na strzała, SSJ2 albo Mistic.
Mystica się nie włącza. Tak, w DB Super się włącza, ale Multiverse olewa DB Super (w końcu powstało wcześniej, więc nawet nie ma jak być zgodne z czymś co powstało później) tak jak i GT. Wprawdzie pojawił się na chwilę Beerus na widowni, ale to był raczej po prostu easter egg. Mystic w Z się nie włączało ani nie wyłączało, to był stan, w którym Gohan przebywał na okrągło. To właściwie najzwyklejsze odblokowanie pełnego potencjału bez potrzeby jakichkolwiek transformacji. Gohany więc nie mają tutaj żadnych transformacji w zanadrzu.
Ale w Super też było coś takiego, że znowu Goku nie mógł i 17 musiał ogarnąć, bo "wyczuwali energię źle" (na tego kameleona i tego małego). Tu jest po prostu to samo.
Kameleona nie pamiętam, ale z małym był taki problem, że był właśnie mały. Oni go czuli, tylko nie wiedzieli, że jest taki mały, dopiero 17 to ogarnął. Trochę pokraczne wyjaśnienie, no ale ma pewien sens. Z boską energią jest inna sprawa, bo ją wyczuwać trzeba się nauczyć i z wojowników nikt tego nie umiał poza Goku i Vegetą. Na upartego jeszcze Trunks z przyszłości umiał, bo po zobaczeniu Vegetto Blue stwierdził, że jego moc jest wysoka.
Swoją drogą motyw śledzenia Ki przeciwnika zamiast używania wzroku pojawił się już w pierwszym DB. Trochę dziwne więc, że Gohan tutaj odkrył, że powinien uderzać tam, gdzie pojawia się energia Bry. Akcja rozkręca się całkiem przyjemnie. Jestem ciekaw co pokaże jeszcze Gohan, bo Bra poprzednio stwierdziła, że się wstrzymują.
Mik13 Stycznia 2020
Chyba nie chodzi o zwykłe śledzenie ki i używanie jedynie oczu przez Gohana a coś więcej. Moja interpretacja co autor miał na myśli:
Bra wie, że wszyscy polegają na poczuciu Ki zamiast oczu(bo ja często było wspominane oczy są za wolne). Z tego powodu pozostawia ona energię w miejscu z którego się teleportuje. W ten sposób osoba walcząca skupiająca się na jej Ki wciąż myśli że Bra znajduje się w danym miejscu gdy tak na prawdę jest już w trakcie teleportacji.
Cell po prostu zauważył że jej śladowa energia jest już wyczówalna w miesjcu gdzie ma zamiar się pojawić.
Nie wiem czy wyraziłem się jasno ale sens jest tego taki że wojwonicy nasłuchując na bierząco jej ki muszą skupiać się nie tylko na niej ale również czy jakaś śladowa ilość Ki nie pojawia się w innym miejscu. Jeżeli tak to znaczy że główne źródło to fake a ona jest już w trakcie teleportacji.
Xar13 Stycznia 2020
Wedlug mnie ona sie po prostu teleportuje tak jak Bogowie, wiec to jest troche inna forma poruszania sie niz szybki ruch zwyklego przeciwnika - a Cell nie mial mozliwosci spotkania sie z taka technika, bo nie spotkal Kaioshinow
Ps. Czyli jednak faktycznie zlamany kregoslup. Cos czuje, ze nasi w takim razie tez beda mocno walic. Swoja droga ciekawi mnie czemu Bra walczy tylko wrecz, nie uzywa praktycznie ani zwyklych atakow Ki, ani zadnych poteznych fal uderzeniowych
Chyba nie chodzi o zwykłe śledzenie ki i używanie jedynie oczu przez Gohana a coś więcej. Moja interpretacja co autor miał na myśli:
Bra wie, że wszyscy polegają na poczuciu Ki zamiast oczu(bo ja często było wspominane oczy są za wolne). Z tego powodu pozostawia ona energię w miejscu z którego się teleportuje. W ten sposób osoba walcząca skupiająca się na jej Ki wciąż myśli że Bra znajduje się w danym miejscu gdy tak na prawdę jest już w trakcie teleportacji.
Cell po prostu zauważył że jej śladowa energia jest już wyczówalna w miesjcu gdzie ma zamiar się pojawić.
Nie wiem czy wyraziłem się jasno ale sens jest tego taki że wojwonicy nasłuchując na bierząco jej ki muszą skupiać się nie tylko na niej ale również czy jakaś śladowa ilość Ki nie pojawia się w innym miejscu. Jeżeli tak to znaczy że główne źródło to fake a ona jest już w trakcie teleportacji.
Jaguar napisał: Nie rozumiem czemu Gohany walczą w basicu i padają na strzała, SSJ2 albo Mistic.A ty uważasz, że mistic to jakiś poziom? To odblokowany na maksa potencjał Gohana. On po prostu jest mistic i już.
W takim raziem do kitu ten potencjał albo nie logiczny balans sił postaci.
Cell < Gohan SSJ2 < Super Buu < Mistic Gohan (pada na hita) < Sonbra SSJ2(poziom Good na to wychodzi).
Uderzenia Cella nie powinna nawet poczuć.
Gostek13 Stycznia 2020
Przecież ten Cell jest wielokrotnie silniejszy od tego, którego wykończył Gohan w kanonie. Była o tym mowa dziesiątki razy. Ten po majinie bił się jak równy z równym z Gohanem a potem jeszcze się wzmocnił.
Tribun Erset13 Stycznia 2020
VegetaFan
Prawdopodobnie mu chodziło o tego drugiego stworka z 4 świata. :) Na początku każdy myślał, że to dwa różnokolorowe żuczki, a potem okazało się, że ten niewidzialny to taki jeż/kameleon bardziej.
Zresztą to nieistotne. Tutaj chodzi o co inne niż niewidzialność, czy zwyczajne poszukiwanie Ki. MSB robi coś na zasadzie ,,fake ki'' i Cell to rozgryzł przez jej wtórne ruchy. Gohan też to teraz rozkminił to może w końcu ruszą z miejsca.
Mik
No i to by się też zgadzało z moją teorią, także jak najbardziej się zgadzam. ;) Dziwne by się zastanawiali nad podstawami, więc tu musi chodzić o coś więcej.
Xar
Wcześniej się oszczędzała, bo bała się o pana. Teraz powinno się to zmienić, bo już nikogo nie musi chronić na terenie pola bitwy.
Xar
Wcześniej się oszczędzała, bo bała się o pana. Teraz powinno się to zmienić, bo już nikogo nie musi chronić na terenie pola bitwy.
Serio w to wierzysz, ze Bra sie bala o kogokolwiek? Ze ona w ogole jest bardziej posluszna niz Vegeta ktory chcial sie po prostu bic z Goku, a ona chce wyprobowac potencjal? Ja sadze, ze ona jest posluszna na zasadzie - "dopoki kaze mi robic co ja chce to mam wymowke" albo nie ma potrzeby wystawiac swojej sily woli do mentalnej walki z kontrola.
Cell < Gohan SSJ2 < Super Buu < Mistic Gohan (pada na hita) < Sonbra SSJ2(poziom Good na to wychodzi).
Uderzenia Cella nie powinna nawet poczuć.
Pamietaj, ze te wydarzenia dzieli 7 lat(miedzy Cellem a Super Buu) i kolejne kilkanascie miedzy super Buu a Son Bra. Gohan Mistic to tak jakby wszystko co moze byc ponad SSJ3 wlaczone na raz bez potrzeby ladowania specjalnej formy. Wiec Gohan SSJ2 jest slabszy od Mistic Gohana. Natomiast Cell to postac wielokrotnie silniejsza niz podczas Cell-Game
Tribun Erset13 Stycznia 2020
Tak. Było to już wałkowane wiele razy, no ale trudno. Wiele + 1 nie zaszkodzi. :)
Cell, i nie tylko on, są naście-dziesiątki laty po swoich sagach, więc te wszystkie jednostki i typowanie kto jest od kogo silniejszy posiłkując się DBZ jest bez sensu. DBM dzieje się 10 lat po Uubie, czyli aż 20 po Buu. Nie wiemy co tam się działo. Domyślamy się, że nie było większego koksa od Buu przez ten czas dla naszych (mogli sobie jedynie powalczyć z Hildegarnem i może jakimś waflem na poziomie Uub i Pan, bo wyglądają na dobrze przygotowanych jak na zwyczajny trening bez zagrożenia), ale to nie znaczy, że był był zastój. To samo tyczy się innych światów, żeby nie było, że tylko o Cella i naszych mi chodzi. Wystarczy spojrzeć na inne pro-koksy z turnieju: Gast, Zen Buu, ludzie z U9, a nawet Freezer z rodzinką, którzy umieją panować nad formą niezredukowaną (Cold w szczególności, bo wiadomo...). Każdy z nich przeszedł w swoim świecie wiele. To nie ulega wątpliwości. Inaczej już dawno by odpadli.
Xar
Myślę, że tak. :) Ona ma problemy psychiczne i ego większe od alter-tatusia, ale właśnie to sprawiło, że Babidi ją przejął konkretnie. Nie sądzisz, że gdyby wykorzystała go do boosta i ,,dobrej zabawy z z jeszcze lepszym alibi'' to miała już sporo okazji, by zachować się jak Cell? Ten se zdobył lekkiego boosta, poszalał podczas buntu, powalczył z Gohanem U16, na którego miał od dawna chrapkę (wiem jak to brzmi...), a potem zmienił front i pomaga sprzątać burdel. ;) Czemu MSB miałaby pomagać mu do tej pory? Naszych z klasy SS nadal nie ma i jeszcze trochę nie będzie, turniej rozwalony na amen, tamci zwarci i gotowi do walki. Czy gdyby nie była w pełni przejęta, chroniłaby karzełka jeszcze przed czymkolwiek? Ja na jej miejscu i z jej temperamentem i rozrzutnością już dawno walnąłbym 300% mocy i olał co się dzieje z tym pokurczem. A jednak tego nie uczyniła. ;) I nawet teraz go zaniosła w bezpieczne miejsca. A mogła oddać gdzieś w rejony, które pomogłyby naszym go odnaleźć i zlać, albo wyrzuciłaby Babidyla z tej bańki i powiedziała, że od teraz ona przejmuje stery i ma go dość, czy coś w tym stylu.
Xar
Myślę, że tak. :) Ona ma problemy psychiczne i ego większe od alter-tatusia, ale właśnie to sprawiło, że Babidi ją przejął konkretnie. Nie sądzisz, że gdyby wykorzystała go do boosta i ,,dobrej zabawy z z jeszcze lepszym alibi'' to miała już sporo okazji, by zachować się jak Cell? Ten se zdobył lekkiego boosta, poszalał podczas buntu, powalczył z Gohanem U16, na którego miał od dawna chrapkę (wiem jak to brzmi...), a potem zmienił front i pomaga sprzątać burdel. ;) Czemu MSB miałaby pomagać mu do tej pory? Naszych z klasy SS nadal nie ma i jeszcze trochę nie będzie, turniej rozwalony na amen, tamci zwarci i gotowi do walki. Czy gdyby nie była w pełni przejęta, chroniłaby karzełka jeszcze przed czymkolwiek? Ja na jej miejscu i z jej temperamentem i rozrzutnością już dawno walnąłbym 300% mocy i olał co się dzieje z tym pokurczem. A jednak tego nie uczyniła. ;) I nawet teraz go zaniosła w bezpieczne miejsca. A mogła oddać gdzieś w rejony, które pomogłyby naszym go odnaleźć i zlać, albo wyrzuciłaby Babidyla z tej bańki i powiedziała, że od teraz ona przejmuje stery i ma go dość, czy coś w tym stylu.
Rozumiem ta argumentacje. Moim zdaniem jednak Bra chce powalczyc tak, jak jeszcze nigdy - bez zadnych ograniczen(a wiemy, ze Vegetto ja ograniczal),z silnymi przeciwnikami, bez pomocy i co najwazniejsze na 100%. Ona chyba nigdy nie przetestowala swoich mozliwosci, wiemy, ze SSJ2 w ogole nie bylo wolno jej odpalac. Z kim w swoim uni mogla trenowac?Z Vegetto od ktorego zawsze by dostala becki a ktory mial jeszcze SSJ3 ktorego nigdy wczesniej nie pokazal? Z Gotenksem ktory jest niepowazny i tak naprawde raczej nie stanowi wyzwania dla Bry? Moim zdaniem ona chce do konca wyciagnac ile sie da z tej sytuacji, a dopoki Babidi nie kaze jej zrobic czegos, czego ona na pewno nie chce(np. opuscic swoje uni i nigdy do niego nie wrocic) to ona po prostu daje mu sterowac. Co jak w zwiazku - jedna osoba podejmuje decyzje, i dopoki nie zadecyduje o czymsn a co druga osoba na pewno sie nie zgodzi, to sie zgadzaja bardziej przez aklamacje.
W ogole, po co Bra mialaby sprzatac? Wie, ze Vegetto moze wszystko ogarnac samodzielnie jak wroci. Jaki ona ma w ogole powod by sie przejmowac wszechswiatem w ktorym nie ma zycia, w ktorym nie ma juz nikogo na arenie ktora de facto zniszczyl Gohan rozwalajac atak ktory mial byc wymierzony w Cella? Strona 1603 jak dla mnie mowi o tym, ze Bra nie chce bawic sie w policjanta, chce przetestowac forme SSJ2. Jak dla mnie ta ochrona Babidiego jest tylko po to, zeby on jej nie przeszkadzal w walce(albo jako osoba na ktora musi uwazac albo moglby jej wydawac rozkazy w trakcie). W koncu olala Babidiego gdzies w kosmosie, chociaz on wyraznie kazal jej zaczekac. To, ze Bra zignorowala bezposredni rozkaz wydaje mi sie potwierdzac, ze Bra nie jest przejeta calkowicie,a na tyle na ile pozwolila soba zawladnac. Pamietajmy, ze jest Sayianka - ona chce godnych przeciwnikow, walki i wyzwania(wystarczy zobaczyc reakcje na Cella po zmianie strony). To sa cechy i Goku i Vegety, wiec Vegetto na pewno je przejal, a co za tym idzie raczej odziedziczyla je Bra. Teraz ma jedyna i niepowtarzalka okazje na to co Sayianie lubia najbardziej - po co ma sie wstrzymywac?
Tynkardo14 Stycznia 2020
@Xar @Tribun Erset
Z tego co pamiętam to Bra na SSJ2 nie umiała się kontrolować, trochę tak jak to miało się dziać z rodzinką zamrażalek w ich oryginalnej formie. Z kolei ta Bra doskonale wie co się dzieje i nie pozwala skrzywdzić Babidiego. Muszę jednak przyznać że zignorowanie rozkazu karzełka jest mocnym argumentem za tym że Furia udaje opętaną w podobny sposób co Cell. Może po prostu założyła że wie lepiej co będzie dla niego dobre? No i nie można wykluczyć że to niespójność w fabule. Czas pokaże
Mik14 Stycznia 2020
Możliwe że po prostu im silniejsza jest osoba opętana tym ciężej nad nią zapanować lub po prostu geny robią swoje i mimo bycia Majin Bra posiada pewien margines "własnego zdania" i "ja wiem lepiej co dla Ciebie dobre Panie".
dante19515 Stycznia 2020
Aż dziw, że przełknął senzu ze złamanym kręgosłupem, toż to paraliż totalny. Piccolo aż się cały trzęsie z obawy o swojego przybranego synka. A Goku pewnie ogląda sobie w tym czasie rundkę walk pomiędzy Vegetami zamiast myśleć o swoim pierworodnym. Popełnia ten sam błąd co przy majin Buu zostawiając wszystko w rękach Gohanka.
Sądząc po wypowiedzi MSB to chciała sobie dobrze powalczyć z Gohankami i Cellem ale przeliczyła się sądząc, że jej przewaga będzie trwała tak długo.
Ciekaw jestem co zrobi teraz reszta zawodników, będą czekać na swoją kolej? ^.^ Mogli by z Heliorami stworzyć jakąś barierę ograniczającą ruchy MSB aby ta nie mogła się zbyt daleko teleportować. Może mini cell namówi do tego Buu dla dobra "ich pana".
Tribun Erset15 Stycznia 2020
Xar
i Tynkardo
Tylko że jeśli MSB chciałaby tylko powalczy to wcale nie musiałaby się ,,przyłączać'' do Babidiego. Wciąż na turnieju czekało ją kilka poważnych starć. Problem tylko stał po stronie kontroli przy ,,dwójce'', czego naumiała się dopiero po majinacji, czyli podobny manewr co u Vegety, ale nie do końca. Rozumiem kwestię ,,uwolnienia od zakazów'' i tego całego bełkotu jaki towarzyszy tym wszystkim ,,zahipnotyzowanym'', ale nie bardzo kupuję go jako wyjaśnienie, że ,,ona tylko udaje, ale wypełnia rozkazy, póki nie krzyżują one z jej własnymi celami''. :/ Nie dlatego, że nie chcę, ale po prostu nie dodaje mi się to z tym co już zdążyliśmy o niej odkryć i zobaczyć w tym całym pierdzielniku jaki spowodował bunt U11. Już bardziej byłbym skłonny uwierzyć w to co napisał Mik, że ona się go słucha, ale jest na tyle potężna, że ma swoje własne zdanie i wie co dla maga jest najlepsze. Mimo wszystko jego ochrona jest celem nadrzędnym. Tylko po swojemu. Tu już różnica między nią, a Vegetą, bo tamten od początku miał wylane na życie ,,mistrza'', a chciał jedynie wyrwać się z tych symbolicznych ,,łańcuchów'', które uzyskał osiedlając się z Bulmą, ziemskie życie, itp. Chciał poczuć się jak dawniej. Powalczyć z Goku jak dawniej. No a że miał wtedy bardziej uwydatnioną nieczystość w sercu to Babidi to wykorzystał. Ale to tak na marginesie, bo rozmawiamy o Son Brze.
Ale na pewno zgadzam się, że chce przetestować nowe moce/opanowane moce. I jest tak bardzo arogancka, że walka z nimi jest ważniejsza niż ewentualny rozkaz mistrza, by się wycofać. Ale nadal jest w kontroli. Tego jestem niemal pewny.
dante195
Standard w DB. :p Połamane kości, dziura w brzuchu, przebite płuca, krtań, ale rozmawiać, chodzić i walczyć można. Nieważne czy jest się kosmitą, który układ nerwowy i jelitka może mieć w zupełnie innym miejscu, czy Saiyanem, który ma te wnętrzności podobne do ludzkich. ;)
No i dodajmy do tego OP-ziółka leczące wszystko po za ranami na ciele Tiena i Yamchy, czyli nasze kochane Senzu i sprawa załatwiona.
DB lubi chodzić na skróty i nie przejmować się ,,detalami''. ^^
Co do Mico-Celli to chciałbym żeby jeszcze w czymś namieszali. Jakiś pomysł podsunęli grubasowi. :D
kamecha 2 Lutego 2020
Czad
Dodaj swój komentarz:
Aby napisać komentarz, musisz podać nick i poprawny adres email.
W części przeznaczonej na komentarze dotyczące aktualnej strony nie wolno mówić o niczym innym. Jeśli chcesz rozmawiać o czymkolwiek innym, udaj się na Polskie Forum DBM.
Regulamin strony
Administratorzy i Moderatorzy mają prawo do usunięcia jakiegokolwiek komentarza z jakiegokolwiek powodu. Takie działanie dyscyplinarne może być bardziej lub mniej surowe, w zależności od okoliczności.
Na tej stronie surowo zabraniamy, pod karą trwałego bana:
- wpisywania informacji rasistowskich, seksistowskich, pornograficznych
- obrażania Użytkowników, Moderatorów i Administratorów oraz grożenia im
- odpowiadania na wiadomości zawierające zabronioną treść
- rozpowszechniać informacji osobistych
- rozpowszechniania wirusów komputerowych i innego malware'u
- podszywania się pod Użytkownika, Moderatora lub Administratora
- używania wulgaryzmów
- wpisywania gwiazdek ('*') w wulgaryzmach w celu uniknięcia bana
- pisania wyłącznie wielkimi literami, bez interpunkcji, z rażąco złą ortografią
- Spam, Flood, Flame
- Off Topic
- Double Post
- dyskutowania na temat działań dyscyplinarnych
- omijania banów
- niestosowania się do decyzji Moderatora lub Administratora
- wpisywania jednolinijkowych komentarzy "pierwszy"
- wpisywania reklam - nawet jeden raz
- wpisywania jakichkolwiek linków, które nie mają bezpośredniego związku ze stroną
- używania "podpisów" - podpisem jest zdanie lub link na końcu komentarza, które nie ma związku z treścią wypowiedzi
Uznajemy, że znasz ten Regulamin i dlatego żadne wymówki nie ochronią Cię przed banem.
Komentarze dotyczące strony
Do uczestnictwa w dyskusjach dotyczących stron DBM nie trzeba się rejestrować. Żeby zapisać swój komentarz, musisz wpisać swój nick, napisać tekst wiadomości i kliknąć przycisk "Wyślij zapytanie". Jeśli chcesz wstawić swój awatar obok nicka, zarejestruj swój adres email w serwisie Gravatar i wpisz go w okienko Email dla serwisu Gravatar.
Opcje formatowania
Tekst wiadomości można formatować używając różnych tagów. Oto kilka z nich:
Wasze komentarze o tej stronie:
Co do story - Bra nadal ma wiedzę, ze złamany kręgosłup da się wyleczyć... czyli teoretycznie nadal to może być tylko taka zabawa.
Choć nie wiem szczerze mówiąc, dokąd to prowadzi... poza tym, że jest miodnie, rysunki top ten manga moments.
Jestem bardzo zadowolony z powrotu do głównej fabuły, zwłaszcza że to mocarny powrót. Bra idzie na całość, a to jest coś co chciałem zobaczyć od dawna. Mam nadzieję, że nasi jednak opracowali za radą Heliorów jakiś plan, byłbym rozczarowany gdyby ten wątek był w przyszłości całkiem pominięty. Heliorzy przypominają teraz glass cannon - mają szanse wywołać poważne obrażenie u Bry jednak są bardzo wrażliwi na jej ataki. Dodatkowo mam nadzieję że to nie ich atak ją pokona, to było rozczarowujące.
O to chodzi zawsze, tylko za każdym razem jest tak, że trzeba jeszcze "bardziej" wyczuwać. Za każdym nowym razem mówią to samo. Goku nauczył się wyczuwać ki przed XXIII turniejem. Czyli przed ostatnim turniejem w DB i ostatnią sagą. Czyli przed początkiem Zetki. Ale w Super też było coś takiego, że znowu Goku nie mógł i 17 musiał ogarnąć, bo "wyczuwali energię źle" (na tego kameleona i tego małego). Tu jest po prostu to samo.
Z tego co pamiętam to trochę inaczej to wyglądało. W super mieli problem z wyczuwaniem Energi bo ich przeciwnicy osiągali boskie poziomy mocy a taka moc jest inna. Inaczej się ją odbiera.
Cóż za ironia. Że też nie dość, że Cell zwerbował go do drużyny, uprzednio wymuszając na nim ,,pełną gotowość'', to jeszcze dzięki niemu rozgryza ich wspólnego wroga. Jeszcze przyjdzie im ramię w ramię współpracować w solidnym co-opie przeciwko... Właśnie, komu?
obserwator
Widocznie każdy przeciwnik działa na innych schematach ,,znikania i pojawiania się'' i do każdego trzeba podejść z osoba. :D Przynajmniej tak to sobie tłumaczę, bo takie ,,głębokie analizy oczywistości'' nie pasują, bądź co bądź do naszego okularnika.
Tynkardo
Zatem oficjalnie witamy na pokładzie po tylu latach siedzenia w ukryciu. :p
Mam podobny zamysł. Choć jakby Heliorzy przyczynili się do zadania ostatecznego ciosu (np. Tak jak Vegeta i Goku przyczynili się przy Gohanie w bitwie na Kamehamy z Cellem) to nie miałbym nic przeciwko. Ale to musi wynikać z dobrej współpracy.
Jaguar
Częstuj się. ;)
http://vi...=20120908220450
Zdarom
Z tą ,,boskością'' to tylko na początku. Potem to już działało jak chciało. :) A swoją drogą MSB jak zgrywa takiego kozaka to mogłaby naumieć się wytwarzać jakieś ,,Fake Ki'', czy coś. Działałoby to na zasadzie, że przesyła swoje ,,źródło mocy'' w dane miejsce. Tam pojawia się grad ciosów przeciwników, a tymczasem ona przenosi się zupełnie gdzie indziej i ich zdezorientowanych atakuje. To by było moim zdaniem dobre.
Mystica się nie włącza. Tak, w DB Super się włącza, ale Multiverse olewa DB Super (w końcu powstało wcześniej, więc nawet nie ma jak być zgodne z czymś co powstało później) tak jak i GT. Wprawdzie pojawił się na chwilę Beerus na widowni, ale to był raczej po prostu easter egg. Mystic w Z się nie włączało ani nie wyłączało, to był stan, w którym Gohan przebywał na okrągło. To właściwie najzwyklejsze odblokowanie pełnego potencjału bez potrzeby jakichkolwiek transformacji. Gohany więc nie mają tutaj żadnych transformacji w zanadrzu.
Kameleona nie pamiętam, ale z małym był taki problem, że był właśnie mały. Oni go czuli, tylko nie wiedzieli, że jest taki mały, dopiero 17 to ogarnął. Trochę pokraczne wyjaśnienie, no ale ma pewien sens. Z boską energią jest inna sprawa, bo ją wyczuwać trzeba się nauczyć i z wojowników nikt tego nie umiał poza Goku i Vegetą. Na upartego jeszcze Trunks z przyszłości umiał, bo po zobaczeniu Vegetto Blue stwierdził, że jego moc jest wysoka.
Swoją drogą motyw śledzenia Ki przeciwnika zamiast używania wzroku pojawił się już w pierwszym DB. Trochę dziwne więc, że Gohan tutaj odkrył, że powinien uderzać tam, gdzie pojawia się energia Bry. Akcja rozkręca się całkiem przyjemnie. Jestem ciekaw co pokaże jeszcze Gohan, bo Bra poprzednio stwierdziła, że się wstrzymują.
Bra wie, że wszyscy polegają na poczuciu Ki zamiast oczu(bo ja często było wspominane oczy są za wolne). Z tego powodu pozostawia ona energię w miejscu z którego się teleportuje. W ten sposób osoba walcząca skupiająca się na jej Ki wciąż myśli że Bra znajduje się w danym miejscu gdy tak na prawdę jest już w trakcie teleportacji.
Cell po prostu zauważył że jej śladowa energia jest już wyczówalna w miesjcu gdzie ma zamiar się pojawić.
Nie wiem czy wyraziłem się jasno ale sens jest tego taki że wojwonicy nasłuchując na bierząco jej ki muszą skupiać się nie tylko na niej ale również czy jakaś śladowa ilość Ki nie pojawia się w innym miejscu. Jeżeli tak to znaczy że główne źródło to fake a ona jest już w trakcie teleportacji.
Ps. Czyli jednak faktycznie zlamany kregoslup. Cos czuje, ze nasi w takim razie tez beda mocno walic. Swoja droga ciekawi mnie czemu Bra walczy tylko wrecz, nie uzywa praktycznie ani zwyklych atakow Ki, ani zadnych poteznych fal uderzeniowych
Bra wie, że wszyscy polegają na poczuciu Ki zamiast oczu(bo ja często było wspominane oczy są za wolne). Z tego powodu pozostawia ona energię w miejscu z którego się teleportuje. W ten sposób osoba walcząca skupiająca się na jej Ki wciąż myśli że Bra znajduje się w danym miejscu gdy tak na prawdę jest już w trakcie teleportacji.
Cell po prostu zauważył że jej śladowa energia jest już wyczówalna w miesjcu gdzie ma zamiar się pojawić.
Nie wiem czy wyraziłem się jasno ale sens jest tego taki że wojwonicy nasłuchując na bierząco jej ki muszą skupiać się nie tylko na niej ale również czy jakaś śladowa ilość Ki nie pojawia się w innym miejscu. Jeżeli tak to znaczy że główne źródło to fake a ona jest już w trakcie teleportacji.
Bardzo dobrze to ująłeś.
W takim raziem do kitu ten potencjał albo nie logiczny balans sił postaci.
Cell < Gohan SSJ2 < Super Buu < Mistic Gohan (pada na hita) < Sonbra SSJ2(poziom Good na to wychodzi).
Uderzenia Cella nie powinna nawet poczuć.
Prawdopodobnie mu chodziło o tego drugiego stworka z 4 świata. :) Na początku każdy myślał, że to dwa różnokolorowe żuczki, a potem okazało się, że ten niewidzialny to taki jeż/kameleon bardziej.
Zresztą to nieistotne. Tutaj chodzi o co inne niż niewidzialność, czy zwyczajne poszukiwanie Ki. MSB robi coś na zasadzie ,,fake ki'' i Cell to rozgryzł przez jej wtórne ruchy. Gohan też to teraz rozkminił to może w końcu ruszą z miejsca.
Mik
No i to by się też zgadzało z moją teorią, także jak najbardziej się zgadzam. ;) Dziwne by się zastanawiali nad podstawami, więc tu musi chodzić o coś więcej.
Xar
Wcześniej się oszczędzała, bo bała się o pana. Teraz powinno się to zmienić, bo już nikogo nie musi chronić na terenie pola bitwy.
Xar
Wcześniej się oszczędzała, bo bała się o pana. Teraz powinno się to zmienić, bo już nikogo nie musi chronić na terenie pola bitwy.
Serio w to wierzysz, ze Bra sie bala o kogokolwiek? Ze ona w ogole jest bardziej posluszna niz Vegeta ktory chcial sie po prostu bic z Goku, a ona chce wyprobowac potencjal? Ja sadze, ze ona jest posluszna na zasadzie - "dopoki kaze mi robic co ja chce to mam wymowke" albo nie ma potrzeby wystawiac swojej sily woli do mentalnej walki z kontrola.
Cell < Gohan SSJ2 < Super Buu < Mistic Gohan (pada na hita) < Sonbra SSJ2(poziom Good na to wychodzi).
Uderzenia Cella nie powinna nawet poczuć.
Pamietaj, ze te wydarzenia dzieli 7 lat(miedzy Cellem a Super Buu) i kolejne kilkanascie miedzy super Buu a Son Bra. Gohan Mistic to tak jakby wszystko co moze byc ponad SSJ3 wlaczone na raz bez potrzeby ladowania specjalnej formy. Wiec Gohan SSJ2 jest slabszy od Mistic Gohana. Natomiast Cell to postac wielokrotnie silniejsza niz podczas Cell-Game
Cell, i nie tylko on, są naście-dziesiątki laty po swoich sagach, więc te wszystkie jednostki i typowanie kto jest od kogo silniejszy posiłkując się DBZ jest bez sensu. DBM dzieje się 10 lat po Uubie, czyli aż 20 po Buu. Nie wiemy co tam się działo. Domyślamy się, że nie było większego koksa od Buu przez ten czas dla naszych (mogli sobie jedynie powalczyć z Hildegarnem i może jakimś waflem na poziomie Uub i Pan, bo wyglądają na dobrze przygotowanych jak na zwyczajny trening bez zagrożenia), ale to nie znaczy, że był był zastój. To samo tyczy się innych światów, żeby nie było, że tylko o Cella i naszych mi chodzi. Wystarczy spojrzeć na inne pro-koksy z turnieju: Gast, Zen Buu, ludzie z U9, a nawet Freezer z rodzinką, którzy umieją panować nad formą niezredukowaną (Cold w szczególności, bo wiadomo...). Każdy z nich przeszedł w swoim świecie wiele. To nie ulega wątpliwości. Inaczej już dawno by odpadli.
Xar
Myślę, że tak. :) Ona ma problemy psychiczne i ego większe od alter-tatusia, ale właśnie to sprawiło, że Babidi ją przejął konkretnie. Nie sądzisz, że gdyby wykorzystała go do boosta i ,,dobrej zabawy z z jeszcze lepszym alibi'' to miała już sporo okazji, by zachować się jak Cell? Ten se zdobył lekkiego boosta, poszalał podczas buntu, powalczył z Gohanem U16, na którego miał od dawna chrapkę (wiem jak to brzmi...), a potem zmienił front i pomaga sprzątać burdel. ;) Czemu MSB miałaby pomagać mu do tej pory? Naszych z klasy SS nadal nie ma i jeszcze trochę nie będzie, turniej rozwalony na amen, tamci zwarci i gotowi do walki. Czy gdyby nie była w pełni przejęta, chroniłaby karzełka jeszcze przed czymkolwiek? Ja na jej miejscu i z jej temperamentem i rozrzutnością już dawno walnąłbym 300% mocy i olał co się dzieje z tym pokurczem. A jednak tego nie uczyniła. ;) I nawet teraz go zaniosła w bezpieczne miejsca. A mogła oddać gdzieś w rejony, które pomogłyby naszym go odnaleźć i zlać, albo wyrzuciłaby Babidyla z tej bańki i powiedziała, że od teraz ona przejmuje stery i ma go dość, czy coś w tym stylu.
Myślę, że tak. :) Ona ma problemy psychiczne i ego większe od alter-tatusia, ale właśnie to sprawiło, że Babidi ją przejął konkretnie. Nie sądzisz, że gdyby wykorzystała go do boosta i ,,dobrej zabawy z z jeszcze lepszym alibi'' to miała już sporo okazji, by zachować się jak Cell? Ten se zdobył lekkiego boosta, poszalał podczas buntu, powalczył z Gohanem U16, na którego miał od dawna chrapkę (wiem jak to brzmi...), a potem zmienił front i pomaga sprzątać burdel. ;) Czemu MSB miałaby pomagać mu do tej pory? Naszych z klasy SS nadal nie ma i jeszcze trochę nie będzie, turniej rozwalony na amen, tamci zwarci i gotowi do walki. Czy gdyby nie była w pełni przejęta, chroniłaby karzełka jeszcze przed czymkolwiek? Ja na jej miejscu i z jej temperamentem i rozrzutnością już dawno walnąłbym 300% mocy i olał co się dzieje z tym pokurczem. A jednak tego nie uczyniła. ;) I nawet teraz go zaniosła w bezpieczne miejsca. A mogła oddać gdzieś w rejony, które pomogłyby naszym go odnaleźć i zlać, albo wyrzuciłaby Babidyla z tej bańki i powiedziała, że od teraz ona przejmuje stery i ma go dość, czy coś w tym stylu.
Rozumiem ta argumentacje. Moim zdaniem jednak Bra chce powalczyc tak, jak jeszcze nigdy - bez zadnych ograniczen(a wiemy, ze Vegetto ja ograniczal),z silnymi przeciwnikami, bez pomocy i co najwazniejsze na 100%. Ona chyba nigdy nie przetestowala swoich mozliwosci, wiemy, ze SSJ2 w ogole nie bylo wolno jej odpalac. Z kim w swoim uni mogla trenowac?Z Vegetto od ktorego zawsze by dostala becki a ktory mial jeszcze SSJ3 ktorego nigdy wczesniej nie pokazal? Z Gotenksem ktory jest niepowazny i tak naprawde raczej nie stanowi wyzwania dla Bry? Moim zdaniem ona chce do konca wyciagnac ile sie da z tej sytuacji, a dopoki Babidi nie kaze jej zrobic czegos, czego ona na pewno nie chce(np. opuscic swoje uni i nigdy do niego nie wrocic) to ona po prostu daje mu sterowac. Co jak w zwiazku - jedna osoba podejmuje decyzje, i dopoki nie zadecyduje o czymsn a co druga osoba na pewno sie nie zgodzi, to sie zgadzaja bardziej przez aklamacje.
W ogole, po co Bra mialaby sprzatac? Wie, ze Vegetto moze wszystko ogarnac samodzielnie jak wroci. Jaki ona ma w ogole powod by sie przejmowac wszechswiatem w ktorym nie ma zycia, w ktorym nie ma juz nikogo na arenie ktora de facto zniszczyl Gohan rozwalajac atak ktory mial byc wymierzony w Cella? Strona 1603 jak dla mnie mowi o tym, ze Bra nie chce bawic sie w policjanta, chce przetestowac forme SSJ2. Jak dla mnie ta ochrona Babidiego jest tylko po to, zeby on jej nie przeszkadzal w walce(albo jako osoba na ktora musi uwazac albo moglby jej wydawac rozkazy w trakcie). W koncu olala Babidiego gdzies w kosmosie, chociaz on wyraznie kazal jej zaczekac. To, ze Bra zignorowala bezposredni rozkaz wydaje mi sie potwierdzac, ze Bra nie jest przejeta calkowicie,a na tyle na ile pozwolila soba zawladnac. Pamietajmy, ze jest Sayianka - ona chce godnych przeciwnikow, walki i wyzwania(wystarczy zobaczyc reakcje na Cella po zmianie strony). To sa cechy i Goku i Vegety, wiec Vegetto na pewno je przejal, a co za tym idzie raczej odziedziczyla je Bra. Teraz ma jedyna i niepowtarzalka okazje na to co Sayianie lubia najbardziej - po co ma sie wstrzymywac?
@Tribun Erset
Z tego co pamiętam to Bra na SSJ2 nie umiała się kontrolować, trochę tak jak to miało się dziać z rodzinką zamrażalek w ich oryginalnej formie. Z kolei ta Bra doskonale wie co się dzieje i nie pozwala skrzywdzić Babidiego. Muszę jednak przyznać że zignorowanie rozkazu karzełka jest mocnym argumentem za tym że Furia udaje opętaną w podobny sposób co Cell. Może po prostu założyła że wie lepiej co będzie dla niego dobre? No i nie można wykluczyć że to niespójność w fabule. Czas pokaże
Sądząc po wypowiedzi MSB to chciała sobie dobrze powalczyć z Gohankami i Cellem ale przeliczyła się sądząc, że jej przewaga będzie trwała tak długo.
Ciekaw jestem co zrobi teraz reszta zawodników, będą czekać na swoją kolej? ^.^ Mogli by z Heliorami stworzyć jakąś barierę ograniczającą ruchy MSB aby ta nie mogła się zbyt daleko teleportować. Może mini cell namówi do tego Buu dla dobra "ich pana".
i
Tynkardo
Tylko że jeśli MSB chciałaby tylko powalczy to wcale nie musiałaby się ,,przyłączać'' do Babidiego. Wciąż na turnieju czekało ją kilka poważnych starć. Problem tylko stał po stronie kontroli przy ,,dwójce'', czego naumiała się dopiero po majinacji, czyli podobny manewr co u Vegety, ale nie do końca. Rozumiem kwestię ,,uwolnienia od zakazów'' i tego całego bełkotu jaki towarzyszy tym wszystkim ,,zahipnotyzowanym'', ale nie bardzo kupuję go jako wyjaśnienie, że ,,ona tylko udaje, ale wypełnia rozkazy, póki nie krzyżują one z jej własnymi celami''. :/ Nie dlatego, że nie chcę, ale po prostu nie dodaje mi się to z tym co już zdążyliśmy o niej odkryć i zobaczyć w tym całym pierdzielniku jaki spowodował bunt U11. Już bardziej byłbym skłonny uwierzyć w to co napisał Mik, że ona się go słucha, ale jest na tyle potężna, że ma swoje własne zdanie i wie co dla maga jest najlepsze. Mimo wszystko jego ochrona jest celem nadrzędnym. Tylko po swojemu. Tu już różnica między nią, a Vegetą, bo tamten od początku miał wylane na życie ,,mistrza'', a chciał jedynie wyrwać się z tych symbolicznych ,,łańcuchów'', które uzyskał osiedlając się z Bulmą, ziemskie życie, itp. Chciał poczuć się jak dawniej. Powalczyć z Goku jak dawniej. No a że miał wtedy bardziej uwydatnioną nieczystość w sercu to Babidi to wykorzystał. Ale to tak na marginesie, bo rozmawiamy o Son Brze.
Ale na pewno zgadzam się, że chce przetestować nowe moce/opanowane moce. I jest tak bardzo arogancka, że walka z nimi jest ważniejsza niż ewentualny rozkaz mistrza, by się wycofać. Ale nadal jest w kontroli. Tego jestem niemal pewny.
dante195
Standard w DB. :p Połamane kości, dziura w brzuchu, przebite płuca, krtań, ale rozmawiać, chodzić i walczyć można. Nieważne czy jest się kosmitą, który układ nerwowy i jelitka może mieć w zupełnie innym miejscu, czy Saiyanem, który ma te wnętrzności podobne do ludzkich. ;)
No i dodajmy do tego OP-ziółka leczące wszystko po za ranami na ciele Tiena i Yamchy, czyli nasze kochane Senzu i sprawa załatwiona.
DB lubi chodzić na skróty i nie przejmować się ,,detalami''. ^^
Co do Mico-Celli to chciałbym żeby jeszcze w czymś namieszali. Jakiś pomysł podsunęli grubasowi. :D
Załóż konto albo Zaloguj się
Kliknij tutaj, żeby otrzymać wskazówki na temat formatowania tekstu.
W części przeznaczonej na komentarze dotyczące aktualnej strony nie wolno mówić o niczym innym.
Jeśli chcesz rozmawiać o czymkolwiek innym, udaj się na Polskie Forum DBM.
Regulamin strony
Administratorzy i Moderatorzy mają prawo do usunięcia jakiegokolwiek komentarza z jakiegokolwiek powodu. Takie działanie dyscyplinarne może być bardziej lub mniej surowe, w zależności od okoliczności.
Na tej stronie surowo zabraniamy, pod karą trwałego bana:
- wpisywania informacji rasistowskich, seksistowskich, pornograficznych
- obrażania Użytkowników, Moderatorów i Administratorów oraz grożenia im
- odpowiadania na wiadomości zawierające zabronioną treść
- rozpowszechniać informacji osobistych
- rozpowszechniania wirusów komputerowych i innego malware'u
- podszywania się pod Użytkownika, Moderatora lub Administratora
- używania wulgaryzmów
- wpisywania gwiazdek ('*') w wulgaryzmach w celu uniknięcia bana
- pisania wyłącznie wielkimi literami, bez interpunkcji, z rażąco złą ortografią
- Spam, Flood, Flame
- Off Topic
- Double Post
- dyskutowania na temat działań dyscyplinarnych
- omijania banów
- niestosowania się do decyzji Moderatora lub Administratora
- wpisywania jednolinijkowych komentarzy "pierwszy"
- wpisywania reklam - nawet jeden raz
- wpisywania jakichkolwiek linków, które nie mają bezpośredniego związku ze stroną
- używania "podpisów" - podpisem jest zdanie lub link na końcu komentarza, które nie ma związku z treścią wypowiedzi
Uznajemy, że znasz ten Regulamin i dlatego żadne wymówki nie ochronią Cię przed banem.
Komentarze dotyczące strony
Do uczestnictwa w dyskusjach dotyczących stron DBM nie trzeba się rejestrować. Żeby zapisać swój komentarz, musisz wpisać swój nick, napisać tekst wiadomości i kliknąć przycisk "Wyślij zapytanie". Jeśli chcesz wstawić swój awatar obok nicka, zarejestruj swój adres email w serwisie Gravatar i wpisz go w okienko Email dla serwisu Gravatar.
Opcje formatowania
Tekst wiadomości można formatować używając różnych tagów. Oto kilka z nich:
- *tekst*: pogrubiony
- /tekst/: kursywa
- _tekst_: podkreślony
- >tekst: cytat
- [IMG]link[/IMG]: wstawia obrazek
- [URL=link]tekst[/URL]: wpisuje link
Report