DB Multiverse
Strona profilowa dante195


Wait, later? I tought that Babidi was on earth with Dabra when Trunks was just a kid, and in Mirai Trunks universe Gohan defeted them when he had both arms (according to DBM)... strange. So this is another timeline/universe?
1 Odpowiedzi
The inexorable distortion page 7
Ciekawe rozwiązanie w przypadku braku silniejszych obrońców ziemii, jak Goku czy Vegeta. Nie miał kto zabezpeczyć odwrotu Gohana, a sam Piccolo był bez szans skoro nie połączył się z Nailem na Namek. Nie wiem czy kami też nie kręcił na to nosem jak w U18. Krilan jak zwykle pewnie zaczął udawać kosmiczną kaczkę i go pominęli ^.^
Ciekawe czy C17 i C18 zostaną obudzone, bo raczej Gero nie miał powodu by korzystać z ich usług (mógł sporo je podrasować i popracować nad kontrolą). Ciekawe jest także czy skorzystał z Yamchy i Tien'a do stworzenia kolejnych cyborgów. Tien jeśli dajmy na to wykorzystał całą moc Kikoho to moglli go zabrać bez walki i go przerobić, zaś Yamcha... nigdy nie wiadomo, może bronił odwrotu Bulmy czy coś i zozstał mocno ranny albo kryje się gdzieś w lasach czy na pustkowiu znowu.
O to dobre przypomnienie, tylko czy to był Cell czy Hildegarn (on też przypominał jaszczurkę)?
DB Multiverse page 2430
Ciekawe czy C17 i C18 zostaną obudzone, bo raczej Gero nie miał powodu by korzystać z ich usług (mógł sporo je podrasować i popracować nad kontrolą). Ciekawe jest także czy skorzystał z Yamchy i Tien'a do stworzenia kolejnych cyborgów. Tien jeśli dajmy na to wykorzystał całą moc Kikoho to moglli go zabrać bez walki i go przerobić, zaś Yamcha... nigdy nie wiadomo, może bronił odwrotu Bulmy czy coś i zozstał mocno ranny albo kryje się gdzieś w lasach czy na pustkowiu znowu.
FishNChips napisał:
Wiemy z opowieści Naila z U10, że Gast pokonał Cella - Page 32 - jak również Buu...
Więc na pewno w Uniwersum 7 Ci dwaj się pojawią.. i polegną.
Więc na pewno w Uniwersum 7 Ci dwaj się pojawią.. i polegną.
O to dobre przypomnienie, tylko czy to był Cell czy Hildegarn (on też przypominał jaszczurkę)?
Argon napisał:
Ciekawe co się stało z Gohanem i Goku? Obaj żyli przecież, gdy Gohan wracał z Namek. Goku nawet się nie ruszył z Ziemi. Tak więc wirus odpada. Androidy/cyborgi? Okazały się dość silne, aby tą dwójkę rozwalić? Możliwe, bo jakoś bez Namek Goku chyba tak łatwo nie odkrył by SSJota, a bez tego to nawet ten gruby android byłby chyba jednak za mocny.
Doczytałem z db wiki, że Goku gdy dowiedział się od Kame senin, że na Namek jest Vegeta i inni obcy, oraz że nameczański statek jest zniszczony i ekipa nie ma jak wrócić to postanowił tam jak najszybciej polecieć. Tylko, czy statek w tym uniwersum został zaatakowany czy nie i jaki komunikat wtedy Bulma wysłała?
Jeśli od razu po lądowaniu na namek było po wszystkim to Goku nie miał po co tam lecieć, ale jeśli zwiadowcy zniszczyli im statek to chyba ktoś musiał tam po nich polecieć (ew. Gast mógł im go naprawić).
PS. co do strony to moim zdaniem bez Trunks'a Gohan nie miał motywacji do dalszych walk (jak było w jednym z ostatnich specjali). Pewnie dlatego zwątpił we własne siły gdy nawet Goku nie dał im rady. Dla jego to była decydująca saga i nie zawsze chciał walczyć jak Goku czy Piccolo.
Swistak-z-Krakowa napisał:
Ha ha czyli - jednak "klasyczny Super Nemek" - udaje, że obrywa od przeciwników i sprawdza ile potrafią :P podoba mi się ten rozdział jednak jest zaskoczenie z Androidami, z ich wyglądającą na wyraźną siłą, z Thornem z Kurririnem. Ciekawi mnie też co Kurrin powie o ziemi/jaki jest stan Ziemi i co poprawi Nemeczanin.
Mnie też to ciekawi. Wszak widzimy tu zaledwie 2 androidy i to o wyższych numerach niż te w oryginale co daje do myślenia.
Mam pewne teorie ale pewnie się nie sprawdzą:
1) skoro Goku nie pokonał Freezer'a to ne uzyskał SSJ w tamtym czasie, bo Kirilin nadal żyje. Nie zdobył żadnego zenkai'a na Namek gdy się tam zjawił bo nie było tam oddziałów Ginyu i Vegeta nie walczył z nim tak jak w oryginalnej lini czasowej.
2) Ciekawe jest czy Goku w U7 także zachorował na serce i czy było to spowodowane, np. konfrontacją z Ginyu czy Freezerem, jako obcymi organizmami, czy z treningami teleportacji u Yadratów oraz używaniem SSJ? Może z racji tego, że nie wycieńczył tak organizmu tym wszystkim to mógł dożyć do spotkania z pierwszymi androidami i dopiero wtedy odkrył SSJ?
3) Dr Gero zbierał cały czas informacje na temat Goku i spółki dla stworzenia Cell'a ale on nie miał styczności z Freezerem i Coldem, nie było też chyba Trunks'a (a może był i się zdziwił jeszcze bardziej brakiem demonów mrozu). Nameczan też już nie było na ziemii, więc chyba kwestia wspomnianego młodego Piccolo mogła być odniesieniem do danych Jr'a gdy ten jeszcze przygotowywał się do pierwszej walki z Goku albo Piccolo dostał przepustkę z zaświatów aby stworzyć armię nameczan po połączeniu się z kamim, np. w komnacie ducha i czasu. Mr popo też mógł stworzyć duplikaty kamiego lub Jr'a jak wtedy gdy Goku pierwszy raz z nim trenował po pokonaniu daimao. Mogłaby to być ciekawa kwestia dla Gast'a, który pragnie odtworzyć swój lud. Liczę na spotkanie z Mr popo ^.^
3) Co jeśli Dr Gero mając do dyspozycji tylko dane z najazdu Vegetty i Nappy jako najsilniejszych przeciwnikach Goku, skorzystał z ich pomysłu z saibaimanami i stworzył armię małych nameczan? Lub odwrotnie, Bulma stworzyła taką armię w celu obrony ziemii lub udało jej się zhakować sygnały i przejąć kontrolę nad tak małymi robocikami?
4) Gast słysząc imię Piccolo mógłny przypomnieć sobie imię Piccolo i zapytać się co może mieć wspólnego z tymi androidami, Kirilin musi nam to zdradzić, nie ma innej opcji jeśli chce pomocy od niego. No i jak on do tej pory przeżył? Nie był najsilniejszy, a tylko Gohan mógł mu pomóc w walce, i co najwyżej Goku jeśłi nie miał zawału. Czyżby urósł w siłę po tych wszystkich latach albo trenował w komnacie ducha i czasu z Gohanem? Co na to Mr Popo? Porządzek dziobania się zmienił? ^_^
Mi się bardziej skojarzyła z Aerith z FF7, która miała fuzję z Tifą (stąd czanre włosy). Ale reszta pasuje do młodej Chichi z Boudukai
321Y page 362
Tranek napisał:
Mam problem z sekwencją faz tego ataku.
1. Przygotowanie zamachu.
2. Wyprost ręki w locie.
3. Krótki sierpowy z prostej ręki?!?!
4. Ręka po sierpowym jest wyprostowana(zamiast opuszczonej lub utrzymanej w zgięciu).
Jak Wy to widzicie?
1. Przygotowanie zamachu.
2. Wyprost ręki w locie.
3. Krótki sierpowy z prostej ręki?!?!
4. Ręka po sierpowym jest wyprostowana(zamiast opuszczonej lub utrzymanej w zgięciu).
Jak Wy to widzicie?
Ja to widzę tak, że to jest android, który nie miał doświadczenia bojowego, a po ataku ręka jej się odbiła od palca Gasta tak mocno, że aż ją naprostowało wzdłuż ramienia.
A co do linii czasowej to chyba z powodu braku nameczańskich kul, nie wskrzeszono Piccolo Jr więc podejrzewam, że ich znajomość z Piccolo ogranicza się do zakodowanych wspomnień z tej muszki, która zbierała dane m.in. dla Cell'a lub wspomnień Gero. Został po tej akcji z Namek Goku zapewne, Krillan i młody Gohan, zaś Trunks nigdy się nie urodził ani z Vegety (SSJ był dla niego niewystarczający, nie wiemy co się z nim dalej działo) ani z Yamchy (który poległ z saibaimanem i trenuje u kaio; może do tej pory z Tien'em i Chao-zu). Ciekaw jestem czy kiedyś się dowiemy co się stało z Piccolo i kmim do tej pory, bo Piccolo nie chciał trenować u kaio, a kami raczej nie dałby rady nikomu na ziemiipomóc. Został jeszcze Mr Popo ale sam na kwadracie mógł popaść w swój nałóg ;p
Ciekawe czy będzie jak w Star Wars... tylko co tan mały może zrobić? Nie ma tu żadnej... nie bo Zarbon zara się odezwie ^.^
DB Multiverse page 2414
Tego to się mało kto spodziewał. Autor chyba brał przykład z Salagira ;) wszyscy zgadują i nikt nie trafia co będzie na kolejnej stronie ^_^
PS. ciekaw jestem jakim cudem Goku tak się postarzał skoro w zaświatach się nie starzeje, ta zagadka mnie nurtuje. Co się z nim musiało dziać przez te wszystkie lata? 1 Odpowiedzi
321Y page 331
PS. ciekaw jestem jakim cudem Goku tak się postarzał skoro w zaświatach się nie starzeje, ta zagadka mnie nurtuje. Co się z nim musiało dziać przez te wszystkie lata? 1 Odpowiedzi
Tak Tambo, dobrze widzisz, nie ma tam 4-gwiezdnej kuli. A na ostatnim kadrze ciężko rozpoznać co to takiego, głowa ukryta w cieniu, noga, ręka czy też nakrycie głowy. Opcji jest multum:
— Dziadek Gohan porzuciłby ciepłą psoadkę przy pecyku z ponętną boginką? Nie sądzę;
— Goku znowu by wrócił na stare śmieci? Chi-chi by go dorwała na końcu świata;
— Krilan opiekowałby się domkiem przyjaciela i zostałby nowym wszechmogącym? Raczej dla C-18 zacharowałby się na śmierć (taki jego los, że ciągle umiera);
— a może to babcia Pan lub inny potomek Goku, który dożył tych czasów i stał się dozorcą legendarnej samotni po swoim przodku;
— jest też inna opcja, bardziej zadziwiająca. Może to potomek Bulmy, który opiekuje się tym miejscem albo jego robot czy android/cyborg stworzony na wzór dziadka Gohana aby legenda była wiecznie żywa.
321Y page 330
— Dziadek Gohan porzuciłby ciepłą psoadkę przy pecyku z ponętną boginką? Nie sądzę;
— Goku znowu by wrócił na stare śmieci? Chi-chi by go dorwała na końcu świata;
— Krilan opiekowałby się domkiem przyjaciela i zostałby nowym wszechmogącym? Raczej dla C-18 zacharowałby się na śmierć (taki jego los, że ciągle umiera);
— a może to babcia Pan lub inny potomek Goku, który dożył tych czasów i stał się dozorcą legendarnej samotni po swoim przodku;
— jest też inna opcja, bardziej zadziwiająca. Może to potomek Bulmy, który opiekuje się tym miejscem albo jego robot czy android/cyborg stworzony na wzór dziadka Gohana aby legenda była wiecznie żywa.
Ja obstawiam chatkę Gohana seniora ^_^ w końcu to tam zaczęła się przygoda z DB
321Y page 328
Hmm, ciekawe czy Janemba powtórzy teraz wszystkie ataki z walki z Goku i Vegetą, bo teraz mógłby użyć tego ataku z drobinkami szkła albo zmienić część ringu w jakieś specjalne pociski rozbijające Gast'a na atomy.
PS. przypomina mi się Aijin gdy jeden z nich zastanawiał się zawsze czy jeśli odetnie się głowę aijinowi to czy odrośnie od głowy reszta czy na odwrót i głowa będzie patrzyła na odrastanie drugiej głowy, a może będzie ich dwóch? Teraz możemy uzyskać odpowiedź ale moim zdaniem to będzie coś podobnie jak z Cell'em w walce z Daburą.
DB Multiverse page 2390
PS. przypomina mi się Aijin gdy jeden z nich zastanawiał się zawsze czy jeśli odetnie się głowę aijinowi to czy odrośnie od głowy reszta czy na odwrót i głowa będzie patrzyła na odrastanie drugiej głowy, a może będzie ich dwóch? Teraz możemy uzyskać odpowiedź ale moim zdaniem to będzie coś podobnie jak z Cell'em w walce z Daburą.
Hmm, powinna tu być ta muzyczka z perwszej serii DB gdy Piccolo Jr walczył z Goku albo gdy mały Goku rozwalał R&R. Ewentualnie mroczna muzyczka daimao też by była niczego sobie (Demon king Piccolo is born a new).
1 Odpowiedzi
Namekseijin Densetsu page 529
14 lat minęło aby fani bez problemu mogli zrozumieć co autorzy tu narysowali. Lata temu połowa komentarzy do tej strony to były pytania na temat oczu Vegetto i co jest na ostatnim kadrze narysowane ^.^ Tyle lat, a połowa z fanów już nieaktywna z tamtych czasów.
DBMultiverse Colors page 224
Czuję powtórkę życzenia daimao..., tylko w jakiej opcji to nie wiem. A może zrobią Gasta, czy też więzienie podobne do tego w DBX?
Namekseijin Densetsu page 523
A już myślałem, że to tylko czarny ekran, a tu znowu mamy animowaną stronę jak na stronie 1983 (sobie aż ją zapisałem z zakładkach wtedy, ta też ląduje tuz obok niej ^.^). Ekipa potrafi budować napięcie przed walką :)
PS. Jak ja chciałbym mieć taki miecz świetlny O.O
DB Multiverse page 2379
PS. Jak ja chciałbym mieć taki miecz świetlny O.O
Przypomina mi się zagrywka przy pierwszym spotkaniu Cell'a by wyciągnąć od niego jak najwięcej informacji, tylko że tutaj nie musi za bardzo nic robić, jedynie wytrzymać do końca (co jest trudne w jego stanie; aż się cały trzęsie, biedny Piccolo).
Namekseijin Densetsu page 518
Tak sobie teraz myślę, czy Nappa tak jak Raditz nie potrafi jeszcze przemienić się w SSJ? Jeśli Vegeta i Kakarotto stoją bo włączyli SSJ to czy tamci dwaj nie potrafią tego, czy Nappa może nie zdążył? Bo Cell Jr też został wbity w ścianę (ale może to zależy od inteligencji juniora).
1 Odpowiedzi
DBMultiverse Colors page 206
Vegeta raczej jest rozczarowany (choć ten z naszego świata często stosował tę technikę), ciekawe czy może nie przypomniało mu się jak słaby to był atak (także w jego wykonaniu).
DB Multiverse page 2371
Hmm, to zaskakujące, że podjudza Raditza do użycia Potary. Ma w tym cel aby pozbyć się XXI, tylko że wtedy to on musiałby scalić się z Raditzem żeby zapanować nad wszystkim. Na pewno nie pozwoli mu scalić się z Kakarotto czy innym szaleńcem. Raczej namówi go do scalenia z sobą aby miał nad nim kontrolę albo z kimś takim jak Gohan czy sam Vegetto (podkradnie mu jeden kolczyk i podmieni na swój i fuzja najsłabszego z najsilniejszym gotowa).
DB Multiverse page 2361
Hmm, ciekawe że nazywa XXI jakby kogoś kto zastąpił świat (samym sobą?):
"The 21, the one who replaced The World!"
Trochę jak jakiś Galactus czy inny Unicorn z transformersów.
Teraz wiemy niemal na pewno, że Raditz dostanie coś więcej niż Gohan swego czasu. Może magię pieczętowania zła czy coś w ten deseń?
PS. zastanawia mnie to rozmycie na ostatnim kadrze, czyżby Raditz się zmienia?
DB Multiverse page 2359
"The 21, the one who replaced The World!"
Trochę jak jakiś Galactus czy inny Unicorn z transformersów.
Teraz wiemy niemal na pewno, że Raditz dostanie coś więcej niż Gohan swego czasu. Może magię pieczętowania zła czy coś w ten deseń?
PS. zastanawia mnie to rozmycie na ostatnim kadrze, czyżby Raditz się zmienia?
Oho, synalek Dodorii się upił z jakąś córeczką Zarbona i gdzieś ich ciągnie (prawdopodobnie w stronę pokojów U13).
Zarbon: "Ohhhhh Ho...!"
Ciekawe dlaczego dali dialog na okładce rozdziału? Czyżby zaraz miało się coś stać? Sądząc po tytule rozdziału można by się spodziewać "Wyjścia Raditz'a" i starego kaioshina, którzy przerwą randkę nowemu pokoleniu (albo kaioshin zarządzi obserwację).
DB Multiverse page 2356
Zarbon: "Ohhhhh Ho...!"
Ciekawe dlaczego dali dialog na okładce rozdziału? Czyżby zaraz miało się coś stać? Sądząc po tytule rozdziału można by się spodziewać "Wyjścia Raditz'a" i starego kaioshina, którzy przerwą randkę nowemu pokoleniu (albo kaioshin zarządzi obserwację).
Aż dziwnie się patrzy na takiego 3-okiego Oozaru ^o^ Podobnie się czuję gdy zobaczyłem w minikomiksie jak Brolly w binoklu zaprasza Kakarotto/Goku na herbatkę by wytłumaczyć sobie ich wzajemne animozje.
321Y page 289
Moim zdaniem to pewnie jeszcze się nie przyzwyczaił do nieśmiertelności i stąd było jego zaskoczenie. Może potrzebuje czasu na regenerację albo coś. Poza tym widać, te typowe kropelki potu oznaczające zazwyczaj: "No nie, nie wyszło nam. On dalej stoi."
Namekseijin Densetsu page 489
Dopiero zauważyłem, że Roshi jest ubrany w treningowe Gi swojej szkoły O_o
Ciekawe jak przebiegnie ten wyścig i jak na wynik Gohan zareaguje? Zazwyczaj kończy się śmiercią i kolejnym poziomem SSJ, ale tutaj może być różnie. Jest Bulma w pobliżu to może Roshi się zagapi albo po drodze zobaczy białe majteczki i zemdleje z upływu krwi jak przy zdemaskowaniu niewidzialnego przeciwnika.
PS. Tribun, z tego co pamiętam to Gohan stracił rękę gdy ratował nastoletniego Trunks'a gdy ten od razu po uzyskaniu SSJ poleciał sprać androidy... co wiadomo jak się skończyło. 1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2346
Ciekawe jak przebiegnie ten wyścig i jak na wynik Gohan zareaguje? Zazwyczaj kończy się śmiercią i kolejnym poziomem SSJ, ale tutaj może być różnie. Jest Bulma w pobliżu to może Roshi się zagapi albo po drodze zobaczy białe majteczki i zemdleje z upływu krwi jak przy zdemaskowaniu niewidzialnego przeciwnika.
PS. Tribun, z tego co pamiętam to Gohan stracił rękę gdy ratował nastoletniego Trunks'a gdy ten od razu po uzyskaniu SSJ poleciał sprać androidy... co wiadomo jak się skończyło. 1 Odpowiedzi
Czegoś takiego to się chyba nikt nie spodziewał. Teraz wiadomo skąd u Roshiego te wszystkie fetysze (przy takeij siostrzyczce w domu brakowało mu czegoś :pafu-pafu:). DBM zawsze zaskakuje, a powrót do starego dobrego humoru z DB to coś co nigdy się nie znudzi ^.^
PS. Jaga, użyj swoich kontaktów żeby kopsnąć coś twojemu twórcy, Toriyamie. W końcu zasłużył na coś od życia po życiu.
DB Multiverse page 2338
PS. Jaga, użyj swoich kontaktów żeby kopsnąć coś twojemu twórcy, Toriyamie. W końcu zasłużył na coś od życia po życiu.
Wygląda jak noga Tien-shin-han'a albo Hercule'a. Jak myślicie, kto mógłby zostać wszechmogącym na ziemi?
Namekseijin Densetsu page 474
Hmm, tak mi coś świta. Jeśli Yamcha nie zdoła powstrzymać I'K'L'a przed zniszczeniem technologii Vargassów to jedyny sposób na jej odzyskanie to albo smok albo Buu, który wróci na turniej (o ile uda mu się skopiować ich technologię i cofnąć się dodatkowo w czasie do tego momentu).
Poza tym zostaje jeszcze XXI, który może mu nie pozwolić zniszczyć technologii żeby mieć nieograniczony dostęp do multiwersum.
PS. ciekawe czy androidy spróbują teraz pomóc Yamchy (nie tylko te na arenie ale i te z widowni ^.^). Było by to epickie połączenie sił, a i ciekaw jestem czy jest więcej takich androidów/cyborgów/mechanicznych tworów na trybunach.
DB Multiverse page 2325
Poza tym zostaje jeszcze XXI, który może mu nie pozwolić zniszczyć technologii żeby mieć nieograniczony dostęp do multiwersum.
PS. ciekawe czy androidy spróbują teraz pomóc Yamchy (nie tylko te na arenie ale i te z widowni ^.^). Było by to epickie połączenie sił, a i ciekaw jestem czy jest więcej takich androidów/cyborgów/mechanicznych tworów na trybunach.
Oj, to ostatni kaioshin (nie licząc ro dai-kaioshina). Patrz, bo zaraz Beerus się obudzi i spuści tobie manto za niedozwolone zabawy na jego podwórku. Aż wierzyć się nie chce, że tak centralnie w twarz dostał i już odpadnie. Przydałoby się trochę kaioshinowych technik ale jak wiemy kaio są leniwi i nic nowego nie wymyślają, zaś po Piccolo bym się spodziewał trochę więcej (w końcu masanko sappo sam wymyślił na walkę z Goku po turnieju, a i manipulacja ki dobrze mu wychodziła, np. taki hellzone granade. Czyżby pobyt na Namek trochę go osłabił i zapomniał co i jak?
Namekseijin Densetsu page 460
Yamcha wyrósł spod ziemi niczym saibayman ^_^ Toć to w jego przypadku przełamanie swojej traumy (nawet jeśli z innych światów).
Pod każdą stroną DBM jest link do strony z tymi komiksami (amilova) zachaczającymi o DBM i innymi darmowymi opowieściami. Ja jestem na bierząco z każdym tamtejszym komiksem z uniwersum DB, a jest ich kilka (niestety część jest wstrzymana lub przeniosła się na parteona w poszukiwaniu kasy).
DB Multiverse page 2318
noobis napisał:
Swistak-z-Krakowa napisał:
No Yamcha jest potencjalnie silniejszy niż zwykły Perfect Cell https://www.chewysficciones.com/en/una-tierra-sin-goku
Ej, co to? Czemu ja tego nie znałem? Kurde macie takich więcej? :D
Wiszę ci skrzynkę browarów ^^
Wiem o tych około-dbsuper fanmangach, ale takich zahaczających o DBM nie widziałem, ciekawe czemu nie ma tego jako kolejny poboczny komiks, choć widzę że wydarzenia są delikatnie zmodyfikowane względem tych ostatnich 2 rozdziałów z uni9.
No Yamcha jest potencjalnie silniejszy niż zwykły Perfect Cell https://www.chewysficciones.com/en/una-tierra-sin-goku
Ej, co to? Czemu ja tego nie znałem? Kurde macie takich więcej? :D
Wiszę ci skrzynkę browarów ^^
Wiem o tych około-dbsuper fanmangach, ale takich zahaczających o DBM nie widziałem, ciekawe czemu nie ma tego jako kolejny poboczny komiks, choć widzę że wydarzenia są delikatnie zmodyfikowane względem tych ostatnich 2 rozdziałów z uni9.
Pod każdą stroną DBM jest link do strony z tymi komiksami (amilova) zachaczającymi o DBM i innymi darmowymi opowieściami. Ja jestem na bierząco z każdym tamtejszym komiksem z uniwersum DB, a jest ich kilka (niestety część jest wstrzymana lub przeniosła się na parteona w poszukiwaniu kasy).
Kf81 napisał:
Ja tam nie znam się, ale od kilku stron wstecz, aż do obecnej jest to tak namalowane jakby Yamcha i te androidy ustalili strategię, najpierw Yamcha jest blisko tej dwójki, potem Yamcha prowokuje C17...a potem jak C18 jest odepchnięta i uderza Yamchę w nogę ale Yamcha nie wygląda by był tym poruszony jakoś, np i ten wybuch który tutaj jest niewielki. Ale jak przyjrzałem się reakcji Yamchy dwie stronki wcześniej, nie dał się zaskoczyć IKL i zdążył odepchnąć jeszcze cyborga C18 i przywalić IKLowi, ewidentnie to wszystko pokazuje że coś jest na rzeczy, C16 pewnie też ma się dobrze i pewnie czeka na jakiś moment aby zaatakować. Te stronki nie są tak narysowane aby ta dwójka miała być tu strice złymi głupcami. W DBS C17 nie wypadał wcale na jakiegoś kretyna a nawet bym powiedział że wyprzedzał on momentami sposobem myślenia nawet Vegetę, Piccolo czy innych w drużynie. Dobra, czas pokaże jak to będzie.
Byłoby miło zobaczyć mały plot twist i ciągle zakoczoną minkę I'K'L'a ale widząc przedostatni kadr pokazujący minki C-17 i C-18 to przypominają się odcinki ze wspomnień future Trunks'a, gdzie z takim wyrazem twarzy mordowali wszystkich dookoła (jak to się mówi: "nawet brewka im nie tyknie"). Także spodziewam się, że mało im się zdarzało dotychczas wielkich szoków i powodów do refleksji nad swoim postępowaniem. To zwyczajne lekkoduchy czujące się niezwyciężone, dopóki nikt ich nie utemperuje (coś jak dzisiejsza młodzież; w dużej części niestety).
Coś mi tu nie pasuje ta wizja do I'K'L'a. W wizji Yamcha mówi o tym, że ktoś pokonał wszystkich, a Yamchy nie mógł tknąć, zaś I'K'L jedynie Vegetto roztrzaskał. Jest jeszcze ta wizja Piccolo, który utzymuje Son Brę i Vegetę (może tego rozfuzjowanego Vegetto) w jakiejś przestrzeni. Mi to raczej pasuje do wizji o XXI, a Yamcha mógł dostać jakiegoś boost'a od jakiegoś kaio, czy smoka dzięki któremu jest odporny na ataki magiczne i tego dotyczy ta wizja.
DB Multiverse page 2314
Gdyby smocze kule naprawdę istniały to cały świat fanów Dragon Balla ruszyłby na ich poszukiwanie aby ożywić ich twórcę. Ciekawe co by na to powiedział Pan Akira tuż po wskrzeszaniu.
Ale żyjemy w świecie bez smoczych kul, dlatego dziękujemy za tak wybitnego twórcę jak Akira Toriyama, który wniósł w nasze życie tyle radości, wytrwałości w radzeniu sobie z przeciwnościami losu i świetnej zabawy przy czytaniu/oglądaniu jego twórczości.
PS. A jednak androidy/cyborgi (jak kto woli) mogą też się ruszać. Ciekawe co teraz knuje Cell? Może czeka przy guziku odsyłającym? 1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2311
Ale żyjemy w świecie bez smoczych kul, dlatego dziękujemy za tak wybitnego twórcę jak Akira Toriyama, który wniósł w nasze życie tyle radości, wytrwałości w radzeniu sobie z przeciwnościami losu i świetnej zabawy przy czytaniu/oglądaniu jego twórczości.
PS. A jednak androidy/cyborgi (jak kto woli) mogą też się ruszać. Ciekawe co teraz knuje Cell? Może czeka przy guziku odsyłającym? 1 Odpowiedzi
Armia freezy nietknięta, a widzowie pozamiatani (C-16, gdzie ty celujesz?). Tylko czy ja dobrze widzę? Tam stoi klon dawnego Ginyu z rogami? I to tuż przy wiązce energetycznej C-16?
PS. skoczy ten I'K'L, jak gazela (nawet nogi ma jakby kopytka.
PS.2 co do tego aplauzu to bardzo to pasuje do Buu, może to też być kaioshin, ale zastanawiam się czy to nie mógłby być Raditz po dodatkowych zabezpieczeniach, jakie Ro dai kaioshin na niego nałożył. Mógłby np. dać mu jakąś magiczną bańkę ochronną aby żadne zaklęcie XXI na niego nie zadziałało (bo wtedy Ro nie będzie miał pomagiera do walki z nim).
Co wy na taką propozycję magii?
damiang
jeśli chodzi o komiksy to były takie na deviantarcie (dbu) i nawet na youtubie (absalon) ciekawe animacje w odcinkach. Jeśli cenisz łądną kreskę to jest francuski reborn i elswhere ale nie ma tłumaczenia tego pierwszego. Był też fajny komiks o tym jak Yamcha dorównuje Goku i opisana jest jego przeszłość ale nie był skończony od paru ładnych lat, a było tam dużo rozwiniętych wątków z pierwszego DB i końca DBZ. Ewentualnie polecam Manhwy (czyli koreańskie komiksy). Te w formie Webcomic bywają świetnie dopracowane, a i historie są przeróżne.
DB Multiverse page 2310
PS. skoczy ten I'K'L, jak gazela (nawet nogi ma jakby kopytka.
PS.2 co do tego aplauzu to bardzo to pasuje do Buu, może to też być kaioshin, ale zastanawiam się czy to nie mógłby być Raditz po dodatkowych zabezpieczeniach, jakie Ro dai kaioshin na niego nałożył. Mógłby np. dać mu jakąś magiczną bańkę ochronną aby żadne zaklęcie XXI na niego nie zadziałało (bo wtedy Ro nie będzie miał pomagiera do walki z nim).
Co wy na taką propozycję magii?
damiang
jeśli chodzi o komiksy to były takie na deviantarcie (dbu) i nawet na youtubie (absalon) ciekawe animacje w odcinkach. Jeśli cenisz łądną kreskę to jest francuski reborn i elswhere ale nie ma tłumaczenia tego pierwszego. Był też fajny komiks o tym jak Yamcha dorównuje Goku i opisana jest jego przeszłość ale nie był skończony od paru ładnych lat, a było tam dużo rozwiniętych wątków z pierwszego DB i końca DBZ. Ewentualnie polecam Manhwy (czyli koreańskie komiksy). Te w formie Webcomic bywają świetnie dopracowane, a i historie są przeróżne.
Ciekawe, ciekawe. Vegetto możesz trykać ale od Gohana łapy precz. Co by było gdyby Gohana I'K'L zostawił na koniec?
PS. skoro ta technika nie działa na szcztuczne byty to kto jeszcze nam zostaje? Bo androidy (czy też cyborgi) mają wiele wspólnego z maszynami, a jeśli mogą się ruszać to C-17,18, C-Yamcha, Cell będą mogli coś zdziałać (Cell pewnie będzie udawał, że nie może aby podpatrzeć masakrę i zaskoczyć I'K'L'a).
Kto by mógł jeszcze zostać? Dużo robotów już odesłano, jak Aralka czy Toribot albo Raichi (choć nie pamiętam czy tego ostatniego ożywili czy też nie). Zastanawia mnie też czy zbroje heliorów byłyby w stanie jakoś temu przeciwdziałać (coś jak mechaniczny zastrzyk pobudzający). 1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2308
PS. skoro ta technika nie działa na szcztuczne byty to kto jeszcze nam zostaje? Bo androidy (czy też cyborgi) mają wiele wspólnego z maszynami, a jeśli mogą się ruszać to C-17,18, C-Yamcha, Cell będą mogli coś zdziałać (Cell pewnie będzie udawał, że nie może aby podpatrzeć masakrę i zaskoczyć I'K'L'a).
Kto by mógł jeszcze zostać? Dużo robotów już odesłano, jak Aralka czy Toribot albo Raichi (choć nie pamiętam czy tego ostatniego ożywili czy też nie). Zastanawia mnie też czy zbroje heliorów byłyby w stanie jakoś temu przeciwdziałać (coś jak mechaniczny zastrzyk pobudzający). 1 Odpowiedzi
Mi się wydaje, czy trójoki zachowuje się jak typowy saiyański rodzic, wychowujący swoje młode na szalonego wojownika? Może to ma drugie dno i wszystko miało na celu uwolnienie ukrytego potencjału Tambo albo jego ukrytej natury? W końcu trzecie oko i ogon to niecodzienne połączenie nawet w świecie Dragon Balla.
321Y page 240
Rzadko kiedy mamy tak kwiecistą przemowę, a tu jeszcze okraszona ucieszoną miną Vegetto po tylu jego szalonych wybuchach złości (w końcu może się ponaparzać z jakimś wrogiem zagrażającym wszystkim wokoło). Zapowiada się ciekawie.
C-17 i C-18 z lekka zdziwieni jak widać, ciekawe dlaczego akurat ich reakcję pokazali obok uniwersum Vegetto. Może odpadną pierwsi, albo C-Yamcha będzie ratował C-18 niczym rycerz na białym koniu?
PS. a może on tak często się przejęzyczył, że jego wypowiedź jest zupełnie inna? ^.^ 2 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2305
C-17 i C-18 z lekka zdziwieni jak widać, ciekawe dlaczego akurat ich reakcję pokazali obok uniwersum Vegetto. Może odpadną pierwsi, albo C-Yamcha będzie ratował C-18 niczym rycerz na białym koniu?
PS. a może on tak często się przejęzyczył, że jego wypowiedź jest zupełnie inna? ^.^ 2 Odpowiedzi
kimikonu napisał:
Co za dziwna dysputa, kiedy to jest ewidentnie urodziwy chłoptaś
Astolfo?
Ps. ten strój przypomina mi kombinezony Germy66 z One Piece (dwójkę miał Niji, czyli od cyfry 'Ni': 2 po japońsku)
No to mamy zagwostkę. Ja bym obstawiał trening rycerza wagi z Saint Seiya albo kolejną tajemną technikę, nad którą Piccolo pracował latami (jak na początku DBZ z masanko sappo). Ciekawe co to może być (bo chyba nie saiyański wnerw, albo duch Chuck'a Norrisa).
Namekseijin Densetsu page 439
Ojć, to się chyba zapomnieli trochę nameczanie jak było wieki temu z Frezerem. Przywracanie do życia pokonanych wojowników, gdy przeciwnik stał się o wiele silniejszy to recepta na kolejne bęcki. No chyba, że obecny Piccolo rozwinął jakieś nowe umiejętności, o których nie wiemy i tylko nimi jest w stanie poradzić sobie z demonem (może ma guzik przywołujący Mr Popo, tak jak Goku przywołał Zen-chan'a ^.^).
Namekseijin Densetsu page 435
Cell jak widać od zawsze uważał się za czystą perfekcję, a ten nigdy nie został wyprowadzony z błędu w swoim uniwersum.
PS. ciekawy kolor wybrali na wewnętrzny komentarz Cella w 3 kadrze co do jego siły. Ciekawe jak będzie się prezentować jego dialog z heliorami.
PS2. szkoda, że nie znam francuskiego, łatwiej by się czytało te fanfiki RMR'a. Pozostaje translator
DBMultiverse Colors page 124
PS. ciekawy kolor wybrali na wewnętrzny komentarz Cella w 3 kadrze co do jego siły. Ciekawe jak będzie się prezentować jego dialog z heliorami.
PS2. szkoda, że nie znam francuskiego, łatwiej by się czytało te fanfiki RMR'a. Pozostaje translator
Ej, a ten Theba to nie ten sam co oddał znalezione na ziemii smocze kule Tambo (z 321Y, str. 40)? Zaraz potem poleciał na inną planetę po inne smocze kule? Chyba bez nich nie może wytrzymać ^_^
Namekseijin Densetsu page 431
Hmm, czyżby Guru nie został wtajemniczony w chybtry plan przechytrzenia chytrego diabełka? Czyżby chciał wykonać guru-seppuku?
No i co Dende tak naprawdę planuje? Czyżby czekał na odpowiedni moment by wypowiedzieć życzenie, czy telepatycznie wzywa Mr Popo?
Namekseijin Densetsu page 419
No i co Dende tak naprawdę planuje? Czyżby czekał na odpowiedni moment by wypowiedzieć życzenie, czy telepatycznie wzywa Mr Popo?
On tak może? Tak bezpośrednio? Przy ludziach? Niemożliwe ^.^
Luke... ekhem... Tambo, jestem twoim...
321Y page 213
Luke... ekhem... Tambo, jestem twoim...
Nie dość, że Tambo spotyka ojca (ewentualnie wujka lub innego przedstawiciela "oświeconych z trzecim okiem") to jeszcze w tle widać potomka generała niebieskiego (a ten miał uczulenie na niewiasty aż do śmierci).
321Y page 212
Eh, no i wezwali smoka, a Guru tylko westchnął i myśli sobie: "No dobra, to trzeba szukać następcy"
Namekseijin Densetsu page 416
Pan Ryżu idzie (aż się znajomy przypomniał; ciekawe czy też będzie się pysznił swoją wszechwiedzą^^).
PS. moim zdaniem to potomek Mr Satana, ta bródka, peleryna, sportowe adidaski. Jak nic jego potomek (albo fan przynajmniej).
321Y page 211
PS. moim zdaniem to potomek Mr Satana, ta bródka, peleryna, sportowe adidaski. Jak nic jego potomek (albo fan przynajmniej).
Ejsman ssj5 napisał:
Ludzie się prują w komentarzach, że rozdział o Bojacku a tym czasem ja od 9 lat czekam, na rozdział w którym pokażą tych słynnych demonów mrozu Polara i Snolera. Z tego co pamiętam to Snoler to ojciec Colda, a Polar Colera brat. Więc zapowiada się ciekawie.
O, to ciekawe że ma być taki special. Ja czekam w końcu na jakiś porządny specjal o u9, w którym pokażą co się stało z Krilanem, że stał się kolejnym "genialnym żółwiem" oraz jak Yamcha został cyborgiem. Do tej pory były to mało wnoszące specjale (pomijając pierwszy gdzie wystąpił Cooler, a Gohan-senior spuścił łomot Yamchy).
Jeden mówi przyjaciele, drugi mówi przyjaciele. Jak nic sekta kamiego, on był dla wszystkich miły.
PS. albo zonk i wyskakuje Vegetto po praniu mózgu ^.^
321Y page 204
PS. albo zonk i wyskakuje Vegetto po praniu mózgu ^.^
Widać młody czytał mój komentarz z ostatniej strony ^.^
Namekseijin Densetsu page 408
Skleroza~, skleroza~, ach skleroza~, skleroza... a skleroza.
Nawet nameczan to dotyka ^.^
PS. kto by pomyślał, że młody będzie miał taką samą moc co jego Dabury tatulek
Namekseijin Densetsu page 407
Nawet nameczan to dotyka ^.^
PS. kto by pomyślał, że młody będzie miał taką samą moc co jego Dabury tatulek
Ciekawe co by było gdyby Merry Sue ktoś brał na poważnie? Vegetto by zobaczył, że kobieta nawet jest lepsza od jego ego, a Son Bra chciałaby żeby ją tego nauczyła. Cell by ją dziabnął i torturował by wyznała tajemnice tej formy, a Pan by ciągle ją prosiła by to pokazała i jej tego nauczyła.
Mały niemądry Kaioshin, nawet nie spostrzegł jak blisko było katastrofy (nie to co jego większy kolega).
Ro dai kaioshin, czyżbyś dalej wyzwalał potencjał Raditza? Całe uni już stamtąd wybyło, a oni dalej siedzą. Pewnie już skończył, bo co tu było do wyzwalania, a teraz wykonuje pewnie czar na XXI żeby mu nie nawiał z pułapki.
I'K'L będzie w końcu z nami. Ciekawe czy zaplanowali wypuszczenie stronki z jego narodzinami w okolicach świąt czy może nie będą mieszać tych wydarzeń (choć z Salagirem nigdy nic nie wiadomo).
No i ciekawe czy w końcu pokażą co się dzieje z Uubem, czy dalej będzie na wczasach ze swoją sklonowaną dziewczyną.
DB Multiverse page 2274
Mały niemądry Kaioshin, nawet nie spostrzegł jak blisko było katastrofy (nie to co jego większy kolega).
Ro dai kaioshin, czyżbyś dalej wyzwalał potencjał Raditza? Całe uni już stamtąd wybyło, a oni dalej siedzą. Pewnie już skończył, bo co tu było do wyzwalania, a teraz wykonuje pewnie czar na XXI żeby mu nie nawiał z pułapki.
I'K'L będzie w końcu z nami. Ciekawe czy zaplanowali wypuszczenie stronki z jego narodzinami w okolicach świąt czy może nie będą mieszać tych wydarzeń (choć z Salagirem nigdy nic nie wiadomo).
No i ciekawe czy w końcu pokażą co się dzieje z Uubem, czy dalej będzie na wczasach ze swoją sklonowaną dziewczyną.
Mr Popo spoglądać na was z trybun... Mr Popo z rodzinką O o O
Cell też spogląda... z rodzinką oraz demonami mrozu, aniołami, Gogetą Jr i innymi stworami Ctrl+C->Ctrl+V kto co jeszcze rozpoznaje?
Fajny ten dialog, nadaje się na zakończenie, nawet na zakończenie całej serii by się coś takiego nadawało. Vegeta się zmienił i to bardzo. To już nie to samo co kiedyś gdy nie mógł dopuścić do swojej świadomości, że jest ktoś lepszy od niego, bo to on ma być ten najlepszy, bo jest rozpieszczonym księciuniem. Teraz to pełnoprawny członek drużyny, dziadzio Vedzia czekający na wnuki, a w przerwie trenujący jak szalony aby go na starość w plecach nie łupło gdy wnuki będzie podrzucał w kosmos ^^
DB Multiverse page 2273
Cell też spogląda... z rodzinką oraz demonami mrozu, aniołami, Gogetą Jr i innymi stworami Ctrl+C->Ctrl+V kto co jeszcze rozpoznaje?
Fajny ten dialog, nadaje się na zakończenie, nawet na zakończenie całej serii by się coś takiego nadawało. Vegeta się zmienił i to bardzo. To już nie to samo co kiedyś gdy nie mógł dopuścić do swojej świadomości, że jest ktoś lepszy od niego, bo to on ma być ten najlepszy, bo jest rozpieszczonym księciuniem. Teraz to pełnoprawny członek drużyny, dziadzio Vedzia czekający na wnuki, a w przerwie trenujący jak szalony aby go na starość w plecach nie łupło gdy wnuki będzie podrzucał w kosmos ^^
Z takich Goku i Vegetty wynikłby zupełnie inny Vegetto, niż ten obecny na turnieju (kolczyków mają pod dostatkiem w razie czego).
2 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2272
Czy to ego czy Vegetto naprawdę uważa się za silniejszego od nich? Co on teraz może nawywijać? Klepki mu się poprzestawiały chyba i może rzeczywiście dojść do spełnienia wizji Bardock'a, szczególnie ze smoczą kulą i groźbą wybicia wszystkich.
PS. Pan i Bra strasznie się jarają tą formą dziadków, ale chyba nie wiedzą jak dużo czasu im to zajęło. No chyba, że one też tak jak z formą SSJ załapią to w trymigach ^^
DB Multiverse page 2270
PS. Pan i Bra strasznie się jarają tą formą dziadków, ale chyba nie wiedzą jak dużo czasu im to zajęło. No chyba, że one też tak jak z formą SSJ załapią to w trymigach ^^
Co jak co ale ja jestem ciekaw jak im ten rozdział wyjdzie w wersji kolorowej i w dodatku na filmiku (tak jak te kiedyś na youtube). Można by to jeszcze raz przejrzeć w formie animacji z jakąś dobrze dobraną ścieżką dźwiękową... chyba się za to kiedyś zabiorę ^.^
DB Multiverse page 2269
Specjalnie chciałem zobaczyć co dzisiaj się stanie, a tu odliczanie do... no właśnie ilu bo już dawno nie było odliczania.
A jakby połączyć wizje poprzedników i zrobić szał Vegetto w postaci jego rozfuzjowania się i wtrącenie się Vegety, który nie chce przegranej Vegety z innego świata?
PS. wszsycy patrzą z niedowierzaniem tylko, Pan (mała sadystka patrząca na padniętego dziadka i pobitego wujka Vegetę) radosna jakby dostała różowy tort na urodziny.
DB Multiverse page 2268
A jakby połączyć wizje poprzedników i zrobić szał Vegetto w postaci jego rozfuzjowania się i wtrącenie się Vegety, który nie chce przegranej Vegety z innego świata?
PS. wszsycy patrzą z niedowierzaniem tylko, Pan (mała sadystka patrząca na padniętego dziadka i pobitego wujka Vegetę) radosna jakby dostała różowy tort na urodziny.
Ciekawe, nie powiem. Ta obsesja Raichiego to już lekka przesada. Ci saiyanie chyba nie poznali tsufuli o ile dobrze pamietam, bo by przejęli ich technologię i byłoby podobnie jak z resztą światów.
PS. Tylko czemu ta kaczka jest radziecka? To jakieś nawiązanie do bezmyślnych moskali, którzy nie wnikają tylko idą tam gdzie im każą, a że zginą to już nie ich sprawa (aby mieli wódę)?
DBMultiverse Colors page 96
PS. Tylko czemu ta kaczka jest radziecka? To jakieś nawiązanie do bezmyślnych moskali, którzy nie wnikają tylko idą tam gdzie im każą, a że zginą to już nie ich sprawa (aby mieli wódę)?
Chaaaange! Goku zamienił, znaczy zmienił Vegetę w samego siebie, który jest zadowolony z przegranej walki jak Goku albo widzi światełko w tunelu (czyli jak wielu by chciało, lecącą w stronę Goku połówkę kuli jaką Vegeta wypuścił zanim wybuchnęli tę inną połówkę; mam nadzieję, że za bardzo nie zamieszałem).
PS. ja już nie wiem co to z nimi dalej będzie, jest tyle opcji, a Salagir pewnie znowu wymyślił tę niespodziewaną ^.^
DB Multiverse page 2267
PS. ja już nie wiem co to z nimi dalej będzie, jest tyle opcji, a Salagir pewnie znowu wymyślił tę niespodziewaną ^.^
Piccolo? Co się z tobą stało? Jak ty teraz medytujesz w tej tunice?
Namekseijin Densetsu page 397
obserwator napisał:
Cześć nieznajoma nogo, nieznajomego wojownika, wyczutego przez kilku nieznajomych Nameczan!
Mort byłby zachwycony ^.^
A co do strony, ten przybysz to ma jakieś połączenie stroju Piccolo i kamiego bo ma i pelerynę i togę. Może jest jakimś nameczańskim geniuszem łączącym zdolności wojownika i smoczego czarownika. Obstawiam potomka Piccolo, chyba że on sam na starość odszedł na emeryturę razem z Dende i przybyli obaj na Namek.
Czyli jednak obyło się bez serum... znaczy senzu i naparzają się dalej ostatkiem sił. To jeszcze kilka rzutów, kopniaków i jednemu zaboli ręka i dostanie rozdwojenia jaźni, a drugiemu oko i będą go efekty uboczne dobijać.
A tak serio to już nie wiem czy w tym momencie podobieństwa z MGS4 się nie skończą i nie zacznie się coś dziwnego dziać, jak np. XXI szalejący z nową zabawką od swojego smoczka, nad którą nie potrafi zapanować.
DB Multiverse page 2262
A tak serio to już nie wiem czy w tym momencie podobieństwa z MGS4 się nie skończą i nie zacznie się coś dziwnego dziać, jak np. XXI szalejący z nową zabawką od swojego smoczka, nad którą nie potrafi zapanować.
Bury napisał:
Teraz, to oni nic już nie będą widzieć na oczy :)
Też tak pomyślałem. To chyba będzie kolejna runda, znajdź przeciwnika po omacku, gdy ten nie wydziela ki ^.^ to dopiero wyzwanie godne weteranów.
PS. UWAGA SPOILER!
to naprawdę przypomina walkę Ocelota i Snake'a. Teraz powinno być z bańki i senzu...
PS2.
https://www.youtube.com/watch?v=iCOxzBu0f48&t=3s
Tribun Erset
Jeśli to nawiązanie do walki z MGS4 to jeszcze brakuje zderzeń czołowych ^^, a Goku i tak ma już czoło nieźle obite.
Być może ostatkiem sił wzajemnie się wykończą i będzie pierwszy remis w turnieju... coraz bardziej w to zaczynam wierzyć po tym co tu widzę, a Salagir nie uniósł by tak wielkiej genki-damy hate'u, nawet jeśli miałby nią zniszczyć covid'a, putina, hamas i inne zło tego świata za jednym zamachem.
DB Multiverse page 2259
Jeśli to nawiązanie do walki z MGS4 to jeszcze brakuje zderzeń czołowych ^^, a Goku i tak ma już czoło nieźle obite.
Być może ostatkiem sił wzajemnie się wykończą i będzie pierwszy remis w turnieju... coraz bardziej w to zaczynam wierzyć po tym co tu widzę, a Salagir nie uniósł by tak wielkiej genki-damy hate'u, nawet jeśli miałby nią zniszczyć covid'a, putina, hamas i inne zło tego świata za jednym zamachem.
Krwawa jatka, bluzgi i dawny atak na Pan przez Vegetę zamiast wywołać traumę, to wywołuje uśmiech. Pan dojrzała do tego, żeby jak prawdziwa saiyanka jarać się walką na śmnierć i życie... coś mi tu nie gra, a wam?
Gdyby nie drugi kadr i to, że jest na turnieju w uniwersum DBM to można by pomyśleć, że jest w DisneyLandzie i ogląda występy ksieżniczek na scenie w musicalu, a nie mordobicie dziadka i jego odwiecznego rywala. Ale co poradzić, zmysłu saiyanki nie stłumi się tak łatwo, ma to zakodowane w genach. Tylko Chi-chi udało się wyprowadzić Gohana na bardziej ludzkiego niż saiyańskiego obywatela ziemii, a i to tylko przez jej autorytet i władzę w domu (nawet saiyanie przy niej potulnieją ^.^).
Gdyby zaraz go tu sprowadzili to chyba wszyscy na widowni oszaleli by z radośći ^.^
DB Multiverse page 2258
Gdyby nie drugi kadr i to, że jest na turnieju w uniwersum DBM to można by pomyśleć, że jest w DisneyLandzie i ogląda występy ksieżniczek na scenie w musicalu, a nie mordobicie dziadka i jego odwiecznego rywala. Ale co poradzić, zmysłu saiyanki nie stłumi się tak łatwo, ma to zakodowane w genach. Tylko Chi-chi udało się wyprowadzić Gohana na bardziej ludzkiego niż saiyańskiego obywatela ziemii, a i to tylko przez jej autorytet i władzę w domu (nawet saiyanie przy niej potulnieją ^.^).
Luke napisał:
czegoś mi brakowało od samego poczatku tej walki i wiem juz czego - a raczej kogo ;D
Gdyby zaraz go tu sprowadzili to chyba wszyscy na widowni oszaleli by z radośći ^.^
Beelzebub z mangi Toriyamy (Sand Land) to syn Dabury więc dziwne, że w DBM nie mieli nawet chwili dialogu między sobą nawzajem, a tu jest chyba jego starsza wersja.
Czyżby demony też się mogły zestarzeć? Skoro tak to czy ziemia jeszcze istnieje skoro Beelzebub żył jako młody demon w dalekiej przyszłości gdzie nie było już praktycznie wody na planecie?
Teraz to wygląda tak, jakby szukał wody na Namek, gdzie jest jej pod dostatkiem ^^
Namekseijin Densetsu page 389
Czyżby demony też się mogły zestarzeć? Skoro tak to czy ziemia jeszcze istnieje skoro Beelzebub żył jako młody demon w dalekiej przyszłości gdzie nie było już praktycznie wody na planecie?
Teraz to wygląda tak, jakby szukał wody na Namek, gdzie jest jej pod dostatkiem ^^
Trzecie oko zaczyna się mu wyrywać z czoła z tego ciśnienia. Jeśli dalej będzie walczył to tylko szybciej rozniesie wirusa po organizmie.
Właśnie sobie to wyobraziłem... na razie jestem przy 3-okim ozaru ^o^
321Y page 185
Namida napisał:
No to kiedy ta pełnia? Trójoki, zombie-ozaru byłby ciekawym widokiem.
Właśnie sobie to wyobraziłem... na razie jestem przy 3-okim ozaru ^o^
Bouli napisał:
Ja się znam, ale myślę, że chodzi o to samo co z prądem. Tzn. Moc = napięcie x natężenie. Natężenie fali Vegety jest ogromne (wielka fala) i ma jakieś tam napięcie. Z kolei natężenie fali Goku jest jakieś, ale zwiększa napięcie kompresując falę. Np. V natężenie ma 3, ale napięcie 2. Z kolei G robi natężenie 1, ale napięcie 7. Moc wyjściowa to 6 vs 7 (oczywiście liczby wyssane z palca), a moc fali V < moc fali G więc fala G wygrywa). Powiedziałbym też, że wytworzenie takiego napięcia wcale nie jest proste, ktoś wcześniej pisał, że wtedy by walczyli ki blastami wielkości mikrona - no niby spoko, tylko zrób coś o sensownym natężeniu przy tak ogromnym napięciu. Sumarycznie jeśli Goku wygra, to po prostu był lepszy.
Natomiast liczę na Instant Transmission Vegety xD
Natomiast liczę na Instant Transmission Vegety xD
Oho, nie spodziewałem się wywodu z elektrotechniki w sekcji komentarzy DBM więc może się podłączę żeby rozjaśnić nieco wywód kolegi, jeśli ktoś nie za bardzo zrozumiał o co chodzi z tymi zjawiskami elektrycznymi.
Natężenie prądu to z definicji uporządkowany strumień elektronów, jest związany z ładunkiem i czasem (czyli tu możemy go powiązać z jednostkami mocy/ki na skauterach saiyan, które pokazują ile jednostek ki/ładunku przepływa obecnie przez wrogiego wojownika).
Napięcie jest to różnica potencjałów w dwóch punktach, a tam gdzie jest różnica następuje przepływ prądu. Można to porównać do różnicy ciśnień w pogodzie (wieje gdy ciśnienie w dwóch miejscach jest różne) lub do sprężarki, gdy ciśnienie w sprężarce jest wysokie, a za wężykiem niższe to natępuje przepływ powietrza.
Moim zdaniem Goku zastosował tu coś na wzór przewodnika jakim jest przewód elektryczny i uporzadkował ruch cząstek ki w powietrzu, a co za tym idzie może lepiej panować nad swoją mocą niż Vegeta, który wysłał potężną i nieuporządkowaną energię ki, zaś Goku wykorzystał jakby różnice ich mocy by wymusić przepływ ki.
Oj chyba się zapędziłem z tymi teoriami ^_^
PS. aż się boję czy Goku nie brał lekcji u Gohana... z fizyki...
Ja podejrzewam, że albo to rodzaj wirusa, który pobudza wściekłość... albo zamienili się ciałami (taka prymitywna wersja Ginyu).
321Y page 182
Aż ciary mnie przeszły ^_^ jak za dawnych dobrych czasów gdy Goku ostatkiem sił rozwalał przeciwnika, który go przewyższał siłą i zdolnościami (zazwyczaj słychać było ze strony przeciwnika: "B-b..bakana!"- N-n...iemożliwe!).
Jednak moje przewidywania spełniły się połowicznie, ale to i dobrze. Mamy tu wspaniałą, skupioną wiązkę energii, która nie jest już marnotrawiona jak kiedyś przy formach SSJ.
Wiecie co by do tego pasowało?
~~Ka ka kachi daze~~
Obejrzyjcie sobie kilka ostatnich stron przy tym utworze, na prawdę warto ^.^
DB Multiverse page 2253
Jednak moje przewidywania spełniły się połowicznie, ale to i dobrze. Mamy tu wspaniałą, skupioną wiązkę energii, która nie jest już marnotrawiona jak kiedyś przy formach SSJ.
Wiecie co by do tego pasowało?
~~Ka ka kachi daze~~
Obejrzyjcie sobie kilka ostatnich stron przy tym utworze, na prawdę warto ^.^
To już chyba gdzieś widziałem, w kolejnym kadrze zapewne zobaczymy wielki krzyk Goku na całą stronę i potężne odbicie Final Flash'a... smutne ale pewnie znowu Vegeta dostanie bęcki od Goku
DB Multiverse page 2252
obserwator napisał:
Hehehehehehe dobre!
Czy ten sayianin ma wąsy? Czy on pochodzi z GT? ;) czy to młody Nappa? :D
Czy ten sayianin ma wąsy? Czy on pochodzi z GT? ;) czy to młody Nappa? :D
To nie Nappa, to pewnie jego najstarszy syn ^^, a pzoa tym to przecież wiemy, że król Vegeta miał wąsy i brodę, a jeden czy dwóch saiyan z ekipy Bardocka też miało wąsiki (choć wypalone nieco od nadużywania ki-blastów, jak u Nappy).
Czyżby salagir wracał do formy i nie idzie odgadnąć co będzie dalej? ^_^
PS. część teorii się zgadzała, że chcieli kopnąć kulę w stronę przeciwnika ale, że w DBM nadal istnieje stary dragonballowy humor to w końcu musiało dojść do żenującego momentu, w którym duma saiyan i największe stopnie wtajemniczenia ustępują pola gagom sytuacyjnym ^.^
DB Multiverse page 2241
PS. część teorii się zgadzała, że chcieli kopnąć kulę w stronę przeciwnika ale, że w DBM nadal istnieje stary dragonballowy humor to w końcu musiało dojść do żenującego momentu, w którym duma saiyan i największe stopnie wtajemniczenia ustępują pola gagom sytuacyjnym ^.^
Ze wszystkich pomysłów jakie tu przedstawili przedmówcy to najbardziej prawdopodobna jest opcja z końcem transformacji. Dlaczego?
1) "włączyli "ją w tym samym momencie walki turniejowej (możemy tak przypuszczać, że jeden drugiemu nie dał mniej czasu na ustabilizowanie przepływu energii)
2) ich wykrzywione miny jakby coś ich ściskało od środka;
mogą oznaczać kilka rzeczy:
a) przestali panować nad przepływem ki i zaczęło się ze zmęczenia wyparowywać z ich ciał bardziej niż para ze zdenerwowanego Buu;
b) nagle zrobili się tak głodni, że nie mogą się ruszyć;
c) przypomnieli sobie o promocji w hipermarkecie i o tym, że Saitama ich wyprzedzi ^.^
DB Multiverse page 2240
1) "włączyli "ją w tym samym momencie walki turniejowej (możemy tak przypuszczać, że jeden drugiemu nie dał mniej czasu na ustabilizowanie przepływu energii)
2) ich wykrzywione miny jakby coś ich ściskało od środka;
mogą oznaczać kilka rzeczy:
a) przestali panować nad przepływem ki i zaczęło się ze zmęczenia wyparowywać z ich ciał bardziej niż para ze zdenerwowanego Buu;
b) nagle zrobili się tak głodni, że nie mogą się ruszyć;
c) przypomnieli sobie o promocji w hipermarkecie i o tym, że Saitama ich wyprzedzi ^.^
Ta strona skojarzyła mi się z rozdzieleniem ich fuzji, najpierw symetrycznie zamknięte oko, potem rozdzielenie na 2 części (ta dwie kulki przypominają duszki z kolejek do Enmy ^^)
DB Multiverse page 2239
Mr Popo: Zielonku, ty się znowu dorwać do moje zioło. Ja ci mówić, że być tego konsekwencje.
Ty kilkaset lat powtarzać tą samą historię swojego życia, ty nic nie robić, ty nie być wszechmogący...
...
...
Wszystkie kwadraty tworzą okrąg, wszystkie kwadraty tworzą okrąg, wszystkie kwadraty tworzą okrąg...
ja tak to widzę Tribun ^_^
Namekseijin Densetsu page 371
Ty kilkaset lat powtarzać tą samą historię swojego życia, ty nic nie robić, ty nie być wszechmogący...
...
...
Wszystkie kwadraty tworzą okrąg, wszystkie kwadraty tworzą okrąg, wszystkie kwadraty tworzą okrąg...
ja tak to widzę Tribun ^_^
MNShadow napisał:
Czy tylko dla mnie to wygląda jakby Vegeta puścił bąką? XD Czy może zaleciałość po poprzednim rozdziale i Bakteriuchu? XD
Nie tylko tobie się tak wydaje ^,^
Jeden bączek żeby się podnieść, drugi żeby zaatakować, a później cała salwa ^_^
Final Impact mówicie, coś w tym jest. Bardzo rzadko go używał, może dlatego nie skojarzyłem tego, ale coś za bardzo się uśmiechał leżąc z zamkniętymi oczami żeby to było takei proste (pamiętacie fasolkę dla Cell'a?). Coś wykombinował, jakieś oszustwo albo inną zmyłkę.
DB Multiverse page 2237
No dobra, to z moich obserwacji wynika, że Vegeta tak jakby puścił wielkiego bąka, którym rozsadziło ring pod nim ^^, a tak serio to wydaje się jakby teraz walczył na leżąco.
PS. we wszystkich wersjach językowych ostatni dymek to Gniii... Myślałem, że to jakiś błąd lub przeinaczenie liter, a tu nie.
Jedyne co mi to przypomina to technika Nappy bo obraca dłoń jakby szykował się do ataku wybuchowego typu "eksplozja wulkaniczna".
DB Multiverse page 2237
PS. we wszystkich wersjach językowych ostatni dymek to Gniii... Myślałem, że to jakiś błąd lub przeinaczenie liter, a tu nie.
Jedyne co mi to przypomina to technika Nappy bo obraca dłoń jakby szykował się do ataku wybuchowego typu "eksplozja wulkaniczna".
No i znowu dał się zaskoczyć, Goku czy ty nie uczysz się na błędach młodosci? ^.^
PS. fajne nawiązanie do budokai i przypomnienie o podobieństwach między atakiem ki saiyan i nameczan.
Minicomic page 124
PS. fajne nawiązanie do budokai i przypomnienie o podobieństwach między atakiem ki saiyan i nameczan.
Toż to oczywiste, że przez Daimao nie miał czasu na stworzenie smoka, który mógłby pomóc w pokonaniu złego "ja". Poza tym Popo nie garnął się do współpracy, przez swój ogródek, a nie chciał stracić wszechmogącego pomagiera tak szybko, dlatego nie wypuszczał kamiego z pałacu. A teraz Mr Popo może w końcu ulepić Shenrona żeby kami cisnął w jego swoją mocą (będzie miał teraz dwoje służących, jeden w wolną wolą, drugi posłuszny bezgranicznie). Ciekawe jak to autor pokaże. W anime było coś o jednej smoczej kuli, którą przez chciawość ludzi podzielił na 7 części. Ale nie wiem jak to było w mandze.
Namekseijin Densetsu page 365
Chibi Son Bra... nigdy więcej... bleeeh
Chibi Son Bra did her best! page 113
Moim zdaniem to Kirilin teraz próbuje się przemóc i sopjrzeć jej w oczy ale zaraz się schyli ze wstydu i nagle LanFang wyleci za ring ^^, a on zdziwiony nie będzie wiedział co się stało.
PS. kolejan walkak to chyba będzie dziadek Gohan z Bakteriuchem. Dobrze, że dziadek ma maskę; może jeszcze pod spód założy sobie dodatkową jak na japończyka przystało i dzięki temu uda mu się wygrać bez większych problemów. No chyba, że... umyje przeciwnika, w końcu to dobry dziadek i powinien nauczyć dobrych manier swego przeciwnika (ktoś młodemu Goku wpoił trochę zasad). Ciekawe co mówią przepisy o kapsułce z przenośnym prysznicem albo wężem z wodą na ringu w celu umycia się przed walką.
DB Multiverse page 2224
PS. kolejan walkak to chyba będzie dziadek Gohan z Bakteriuchem. Dobrze, że dziadek ma maskę; może jeszcze pod spód założy sobie dodatkową jak na japończyka przystało i dzięki temu uda mu się wygrać bez większych problemów. No chyba, że... umyje przeciwnika, w końcu to dobry dziadek i powinien nauczyć dobrych manier swego przeciwnika (ktoś młodemu Goku wpoił trochę zasad). Ciekawe co mówią przepisy o kapsułce z przenośnym prysznicem albo wężem z wodą na ringu w celu umycia się przed walką.
Tribun Erset napisał:
Można nie lubić Yamchy, można sobie stroić z niego żarty, ale autentycznie jest mi go szkoda, że w tym świecie natrafił na śmierdziela właśnie on. :p Oblech miał przekichane, że w innych natrafił na Krilana.
Później miał bardziej przekichane gdy trafił na Tamburyna.
Ciekawe czy Yamcha w tym świecie nauczył się jakichś ciekawych sztuczek od Gohana-seniora. Jeśli trenował w skorupie czy czymś podobnym to może teraz wyskoczyć na tyle wysoko by się "przewietrzyć" (ale wtedy może uderzyć w helikopter lub samolot ^.^).
Cenny ten szybkowar, chyba wielokrotnie już się im przydawał ^^
Co do reakcji Frezera to by już na wstępie gdy Mutaito posłał po szybkowar to by od razu zdjął "uciekające robaki", jak to zwykł mawiać, a za obelgę jaką jest wspominanie o szczelnym pojemniku mógł by od razu się wściec i całą planetę zniszczyć.
Jeśli chodzi o Buu, to by czekał na papu z wesołą minką ^.^
Namekseijin Densetsu page 350
Tribun Erset napisał:
Jak dobrze, że nasz diabełek ma anielską cierpliwość i tak po prostu czekał na swój koniec. :p Hm... Ciekawe jak przy takiej scenerii zachowaliby się Freezer, Cell i Buu. Wszak każdy z nich miał ego o swojej boskości większe niż zakola Vegety.
Co do reakcji Frezera to by już na wstępie gdy Mutaito posłał po szybkowar to by od razu zdjął "uciekające robaki", jak to zwykł mawiać, a za obelgę jaką jest wspominanie o szczelnym pojemniku mógł by od razu się wściec i całą planetę zniszczyć.
Jeśli chodzi o Buu, to by czekał na papu z wesołą minką ^.^
Trójoki saiyanin, jeszcze powiwedzcie, że jak kichnie to zmieni się w szalonego SSJ jak Lunch ^.^
PS. Pamiętacie, że Tien kiedyś z nią mieszkał w jaskini? ;)
321Y page 146
PS. Pamiętacie, że Tien kiedyś z nią mieszkał w jaskini? ;)
Tak oto Kirilin został mistrzem szkoły żółwia...
A my się głowiliśmy co się z nim stało. R.I.P. Roshi.
A tak serio to trudno przewidzieć co się stanie. Gdy był Goku to wszyscy wokół niego mieli farta, a tu proszę, Roshi sie wykrwawia, Yamcha zaraz pewnie zemdleje; chyba tylko Kirilin łatwo wygrał ale mamy jeszcze Gohana więc spodziewam się tej dwójki w finale.
DB Multiverse page 2219
A my się głowiliśmy co się z nim stało. R.I.P. Roshi.
A tak serio to trudno przewidzieć co się stanie. Gdy był Goku to wszyscy wokół niego mieli farta, a tu proszę, Roshi sie wykrwawia, Yamcha zaraz pewnie zemdleje; chyba tylko Kirilin łatwo wygrał ale mamy jeszcze Gohana więc spodziewam się tej dwójki w finale.
Rakieta poszła ^^, przy Namu nie posunęła się tak daleko. Coś czuję, że ją zdyskwalifikują za to "nieczyste" zagranie zanim "rakieta" wyląduje (no chyba, że zrobi to co mały Goku gdy spadał z Tienem poza ring).
DB Multiverse page 2218
bully napisał:
Czy to znaczy, że Piccolo jak klasyczna pierdoła z Dragon Balla będzie grzecznie stać i czekać aż go załatwią?
Tak, właśnie zdążamy do traumatycznego przeżycia daimao z ryżowarem o ile mnie pamięć nie myli.
Jest długie przygotowywanie się Mutaito do walki z daimao, pozostało tylko 2 uczniów (żółw i kruk), którzy mają przynieść szczelny pojemnik (ryżowar), czyli wszystko ukałda się w mafubę ^.^ 1 Odpowiedzi
Tribun Erset
Pewnie zakończenie będzie podobne jak w oryginale po walce z Namu, czyli coś podobnego do 4 kadru, tylko jak widać po zastosowaniu przez Lan Fang jej specjalnej techniki ;p
Swoją drogą to Roshi widząc takie coś zawsze dostawał krwotoku, a przy Bulmie to nawet niewidzialny człowiek się ujawnił. Ciekawe czy dziadek Gohan też to ogląda ^.^ Będą potrzebowali transfuzji od swoich uczniów czy kogoś innego.
DB Multiverse page 2217
Pewnie zakończenie będzie podobne jak w oryginale po walce z Namu, czyli coś podobnego do 4 kadru, tylko jak widać po zastosowaniu przez Lan Fang jej specjalnej techniki ;p
Swoją drogą to Roshi widząc takie coś zawsze dostawał krwotoku, a przy Bulmie to nawet niewidzialny człowiek się ujawnił. Ciekawe czy dziadek Gohan też to ogląda ^.^ Będą potrzebowali transfuzji od swoich uczniów czy kogoś innego.
Nie zapominajcie, że w naszym uni Roshi po zwycięstwie nie tylko mógł sobie popatrzeć na LanFang (czy Ranfan jak czasem ją nazywają). Chyba nie zamkną go po raz kolejny w więzieniu i to podczas turnieju? ^^
DB Multiverse page 2215
Majstersztyk i to cieniowanie uwydatniające jej... mięśnie ;)
PS. czy tylko ja zauważyłem, że Lunch nie odczepiła kotwicy? Ciekawe co teraz będzie, wyrzuci ją nagle z łodzi do lodowatej wody i kichając stanie się znowu potulna jak baranek, czy pociągnie za sobą całe molo i to cała reszta będzie kichać?
DB Multiverse page 2206
PS. czy tylko ja zauważyłem, że Lunch nie odczepiła kotwicy? Ciekawe co teraz będzie, wyrzuci ją nagle z łodzi do lodowatej wody i kichając stanie się znowu potulna jak baranek, czy pociągnie za sobą całe molo i to cała reszta będzie kichać?
Mam złe skojarzenia z himerami, szczególnie psimi... kto zna Full Metal Alchemist, ten wie o czym mówię. Ale ten Buu bardziej przypomina królika, może tego księżycowgo z początków serii (czyżby wrócił po tylu latach dzięku cząstce Buu?).
321Y page 131
Tribun Erset napisał:
Może to rzeczywiście będzie jakiś potomek Oolonga. D:
Pora zacząć questa! \m/
Pora zacząć questa! \m/
Czyżbyś sugerował, że udało mu się "dopiąć swego"?
Poza tym pamiętajmy, że była ich cała osada i nie tylko on mógł się nauczyć techniki przemiany, a Puar i Oolong bylizupełnie różni więc może to być ktokolwiek.
Dla mnie ta postać wygląda na jakiegoś goryla czy małpkę (może to potomek jakiegoś saiyanina, w końcu może zmieniać swoją wielkość więc nie wykluczone, że to jakieś nowego rodzaju Oozaru)
Pafu-pafu? Chyba kolejna stronka to będzie gong jak w anime, ale w tej wersji boli ją głowa więc może zrobi coś innego. Ciekawe czy Kirilin będzie szukał dalej czy mistrzowi wystarczy "dotyk synery" ^^
DB Multiverse page 2195
kimikonu
Aż się przypomniała nagonka tvn na JPF ;p
A co do strony to chyba z Goku rozmyślali jak znaleźć dziewoję i po co mu ona ale nie skończyli rozważań bo natrafili na pierwszą "kandydatkę".
Ale widać, że Kirilan tutaj uwidacznia swoją podejrzliwą naturę i jak mówi przysłowie: "głodnemu chleb na myśli". Ciekawe jakie będą różnice w tej "misji" w porównaniu do oryginału, tam było pełno niepowodzeń, a lecieli przecież kinto, a tutaj nasz mały adept ma tylko łódkę. Obstawiam, że pierwszą przywiezie syrenkę ^.^
DB Multiverse page 2193
Aż się przypomniała nagonka tvn na JPF ;p
A co do strony to chyba z Goku rozmyślali jak znaleźć dziewoję i po co mu ona ale nie skończyli rozważań bo natrafili na pierwszą "kandydatkę".
Ale widać, że Kirilan tutaj uwidacznia swoją podejrzliwą naturę i jak mówi przysłowie: "głodnemu chleb na myśli". Ciekawe jakie będą różnice w tej "misji" w porównaniu do oryginału, tam było pełno niepowodzeń, a lecieli przecież kinto, a tutaj nasz mały adept ma tylko łódkę. Obstawiam, że pierwszą przywiezie syrenkę ^.^
Nie ma to jak dobre BAM! o poranku, szczególnie gdy skacze się na latającego przeciwnika z wysokiej góry. Koleżka o dziobie pterodaktyla chyba się trochę zdziwił, że jakiś człowiek wylądował tuż obok niego.
Ciekaw jestem rozwoju sytuacji, czy to już ta walka, gdy wszyscy uczniowie używają kiko-ho aby zniszczyć większość demonów? A może to jeszcze nie ten moment. Ciekawe czy Mutaito opanował już mafubę czy to ma dopiero nastąpić.
Namekseijin Densetsu page 320
Ciekaw jestem rozwoju sytuacji, czy to już ta walka, gdy wszyscy uczniowie używają kiko-ho aby zniszczyć większość demonów? A może to jeszcze nie ten moment. Ciekawe czy Mutaito opanował już mafubę czy to ma dopiero nastąpić.
No i woda się rozlała ^.^ To pewnie we środę mamy kopię strony animowanej i w piątek ktoś coś powie chyba albo Vegeta czymś zaskoczy (choć coraz bardziej w to wątpię).
DB Multiverse page 2188
Można by opisać tutaj każdy rodzaj ciosu, kopniaka, uniku, ki-blasta oraz ich kontry. I to wszystko ponad głowami widzów, nic dziwnego że nie zauważyli co się dzieje, a Vegetto był na nich wściekły bo znikli mu z oczu i polecieli hen wysoko, a jemu kark zesztywniał z nerwów i nie mógł patrzeć w górę ^.~
A teraz pytanie, gdzie jest Wally? Bo ja go chyba widzę...
DB Multiverse page 2186
A teraz pytanie, gdzie jest Wally? Bo ja go chyba widzę...
Czyli Czarnobrody już nie porechocze? ^.^
Technika jak widać mocno wyczerpująca jak Kikoho Tien'a albo wręcz mafuba.
321Y page 109
Technika jak widać mocno wyczerpująca jak Kikoho Tien'a albo wręcz mafuba.