DB Multiverse
Strona profilowa Xar

Gohan mial okolo 5lat w trakcie sagi Namek, rok pozniej w naszym swiecie pojawil sie Trunks, a po kolejnych 3 latach Androidy. Wiec Gohan mial wtedy okolo 9lat. Akcja specjalu dzieje sie w 772, 10 lat od wydarzen na Namek, wiec Gohan mialby wtedy 15 lat. Na poczatku jak zaczalem pisac komentarz chcialem napisac, ze to raczej nie mozliwe, chociaz jak sie nad tym zastanowilem w trakcie to wychodzi na to, ze tak mogloby byc...
DB Multiverse page 2474
Zalatuje takim vibem z filmu Dragon Ball Bitwa Bogow, gdzie pierwszy raz wystepuje Beerus.
Swoja droga ten film w kinach jest - tylko w ten weekend
DB Multiverse page 2467
Swoja droga ten film w kinach jest - tylko w ten weekend
MNShadow napisał:
Androidy zbudowane z materiałów dostępnych na planecie (pewnie jakieś druty itp) są twardsze od stali... logika DB... ech, cieszmy się rozdziałami bo są fajne :D
Co w tym dziwnego? Jakbys mieczem z XV probowal rozwalic czolg to tez miecz zbyt dobrze by na tym nie wyszedl.W rzeczywistosci tez mamy tzw. stopy o wysokiej entropii (HEAs, z ang. high entropy alloys) ktore potrafia byc kilka razy twardsze od stali.
MNShadow napisał:
Ciekawa zdolność i zaskakująco skuteczna. Mocno nie doceniona postać w świecie DB i jak widać mocno szkoda. Kto wie jaki ma ukryty potencjał?
Ciekawa zdolność i zaskakująco skuteczna. Mocno nie doceniona postać w świecie DB i jak widać mocno szkoda. Kto wie jaki ma ukryty potencjał?
Akurat moim zdaniem to troche slabo zrobili, ze taka zdolnosc ktora Goku byl w stanie za dzieciaka rozerwac powstrzymuje adroidy, nawet o nieznanej sile.
Niech zgadne, Yajirobe bedzie blagal o litosc po tym jak jego atak nie zadziala?
DB Multiverse page 2466
"Coz to byl za genialny plan! Kazal biec, a ja, skonczony idiota, pobieglem.
No coz, zadzialalo?
Zadzialalo."
Gothic 3 1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2465
No coz, zadzialalo?
Zadzialalo."
Gothic 3 1 Odpowiedzi
No to wiemy ze faktycznie info ma od smoka i to tego konkretnego. Czyzby ten smok byl jakis slaby?
DB Multiverse page 2462
ZdzichSSJ1/2 napisał:
ło kurna, to było znienacka !
Teraz pytanie co potrafi ten smok i skąd jest? XXI już z nim gadał więc co, te jego kule odnawiają się co 24h? I kto je stworzył i dla nich "żyje"? Nie XXI bo by ustawił je sobie tak, żeby mieć nieskończoność życzeń, musi mieć jakiegoś Nameczanina, który ich działanie podtrzymuje. A skoro ma swojego smoka to po kij mu ta wygrana i życzenie z zestawu Porungi???
Teraz pytanie co potrafi ten smok i skąd jest? XXI już z nim gadał więc co, te jego kule odnawiają się co 24h? I kto je stworzył i dla nich "żyje"? Nie XXI bo by ustawił je sobie tak, żeby mieć nieskończoność życzeń, musi mieć jakiegoś Nameczanina, który ich działanie podtrzymuje. A skoro ma swojego smoka to po kij mu ta wygrana i życzenie z zestawu Porungi???
Moze po prostu uzywa tego smoka zeby sie zywic, tzn. on mu tworzy jakis kawalek swiata ktory pozniej XXI zjada?
Poza tym, nie wiem czy on chce zyczenia czy chce sie pozywic albo chce walki - Goku, Vegetto i inni maja dostep do zyczen kiedy chca, a i tak chcieli walczyc
No to niezly clifhanger!
Czekamy zatem rozumiem na tlumaczenie tego tekstu po namecku?
DB Multiverse page 2461
Czekamy zatem rozumiem na tlumaczenie tego tekstu po namecku?
Jak juz mamy rozkminiac to lepsze pytanie: co tam zrobili obie Videl i polowa wojownikow z uni 19 ktorzy tam sa? Poza tym, ze Videl kopnela Nappe a tamta dwojka umarla
FishNChips napisał:
Cell, jest z Dobrymi xD
Teraz tylko znaleźć odpowiedź na pytanie - czemu Vegetę z U13 Babidi teleportował do dobrych?
Teraz tylko znaleźć odpowiedź na pytanie - czemu Vegetę z U13 Babidi teleportował do dobrych?
Poniewaz wiedzial ze nie udalo mu sie opanowac jego ego, wiec inne alternatywne jego wersje tez lepiej nie probowac przejac, bo raz ze raczej nie posluchaja, a dwa mogliby wydac plan gdy byl jeszcze w trakcie realizacji
Serio kura xD? O takie nagrody chodzilo?!
TROOOOOOL wyszedl z lochu xD
DB Multiverse page 2453
TROOOOOOL wyszedl z lochu xD
Self-Luminous Red napisał:
W sumie tych zestawów smoczych kul mają tam od pyty, tu sam jeden z bogów-organizatorów towarzyszy Brze przy żebraniu o część nagrody od potencjalnego zwycięzcy, to może łatwiej byłoby mimo wszystko spróbować poprosić tych organizatorów, żeby nie byli wrednymi przyrodzeniami i kopsnęli poza konkursem to jedno życzenie dla uni 19? xD
Jest powiedziane, ze te kule z ktorych beda nagrody sa mega-dokokszone.
Nie wiadomo czy zwykle kule z innego swiata moglyby dzialac na inny wszechswiat, czy tylko w tym w ktorym zostana przywolane. Poza tym pamietajmy, ze kule mialyby problem wyeliminowac przeciwnikow takich jak Vegeta czy Nappa, nie mogly uratowac Namek przed katastrofa klimatyczna etc. wiec nie wiadomo, czy zwykle kule poradzilyby sobie z karbonitem. W sumie nasze kule byly wykorzystywane tylko do wskrzeszania/odzyskania sily, usuniecia bomby, stworzenia majtek, przeniesienia kogos, wiec nie wiadomo czy bylyby w stanie "uzdrowic" planete
FishNChips napisał:
Powiedzial tez, ze pierwsze zyczenie bedzie dla nich. Nie sprecyzowal w jakim kontekscie :D
Ale żmija... Wiedzą jak wykreować złoczyńce.
Przywodzi mi na myśl mojego eks najlepszego przyjaciela >_>
Wiemy też, że XXI'emu zależy tylko na jednym życzeniu...
Tribun Erset napisał: Ciekawe o co może chodzić z U10. Jakieś propozycje?
Powiedział sytuacji apartamentu , nie *świata*.
Toteż,
Pewnie chodzi o Starego Kaia rozbudzającego moc Raditza - w końcu zrobi on wszystko co się da by powstrzymać XXI'ego. W końcu Kai i Raditz siedzą w apartamencie U10.
Przywodzi mi na myśl mojego eks najlepszego przyjaciela >_>
Wiemy też, że XXI'emu zależy tylko na jednym życzeniu...
Tribun Erset napisał: Ciekawe o co może chodzić z U10. Jakieś propozycje?
Powiedział sytuacji apartamentu , nie *świata*.
Toteż,
Pewnie chodzi o Starego Kaia rozbudzającego moc Raditza - w końcu zrobi on wszystko co się da by powstrzymać XXI'ego. W końcu Kai i Raditz siedzą w apartamencie U10.
Murasaki napisał:
ammeba napisał: Przychodzę z teorią z sekcji angielskich komentarzy :D
Na stronie #1516 czeka aż mu się kulki odnowią.
"Oh my word, what if in Bardocks Visio the dragon ball gohan destroyed is actually the balls in XXI’s room?"
Może odkryją kule w jego apartamencie i rozpocznie się kolejna zabawa, żeby nie dopuścić go do pozyskania kolejnego sposobu jak wygrać? ;)
Jak skróciłeś link do strony? Wystarczy dać "#" i numer strony? Cały czas przeklejam te długie linki. Możesz powiedzieć jak to zrobić aby skrócić?
Na stronie #1516 czeka aż mu się kulki odnowią.
"Oh my word, what if in Bardocks Visio the dragon ball gohan destroyed is actually the balls in XXI’s room?"
Może odkryją kule w jego apartamencie i rozpocznie się kolejna zabawa, żeby nie dopuścić go do pozyskania kolejnego sposobu jak wygrać? ;)
Jak skróciłeś link do strony? Wystarczy dać "#" i numer strony? Cały czas przeklejam te długie linki. Możesz powiedzieć jak to zrobić aby skrócić?
Wpisujesz page i numer strony, np. page 666
I co ona chce wynegocjowac w sytuacji, gdy koles ma prawo do 3 dowolnych zyczen? xD Jak go zaatakuje to zostanie odeslana do swojego swiata. Jedyna opcja, ze zobacza te smocze kule i zrobia afere
1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2449
MNShadow napisał:
Czyli jednak Bra nie jest aż tak przepotężna i daje to znać w swoich analizach. Choć ciekawi mnie co zrobi teraz Goku, bo wraz Vegetą nie bardzo widzę (jak każdy tutaj) sposobu jak ma to rozegrać aby wygrać.
Ksi wybuchnie prędzej od Vegetto? XD Widać jednak że pragnął pochłonąć Gasta bardziej niż kogokolwiek innego co może świadczyć że Gast jest potężniejszy niż się każdemu wydaje i dlatego Ksi tak bardzo pragnął jego mocy, magi... i po prostu Gast nie miał farta w tym pojedynku. Może jakby był rozegrany rewanż to wtedy miałby szansę ale teraz... sam nie wiem jak może go pokonać.
Ksi wybuchnie prędzej od Vegetto? XD Widać jednak że pragnął pochłonąć Gasta bardziej niż kogokolwiek innego co może świadczyć że Gast jest potężniejszy niż się każdemu wydaje i dlatego Ksi tak bardzo pragnął jego mocy, magi... i po prostu Gast nie miał farta w tym pojedynku. Może jakby był rozegrany rewanż to wtedy miałby szansę ale teraz... sam nie wiem jak może go pokonać.
Pamietajmy, ze XXI jest czarodziejem(w koncu byl w stanie rzucic zaklecie wiazace Buu), a Gast tez cosniecos zna sie na magii i studiowal na tej planecie gdzie zbierali wiedze z wielu swiatow, wiec moze XXI po prostu laknal tej wiedzy?
Tribun Erset napisał:
Podoba mi się jej analizowanie sytuacji. Mamy dzięki temu jakiś punkt odniesienia co do ich mocy. No i ten wnerw Ksi. Widać, że się chłop powoli sypie, aż się z niego dymi. Nieźle. ;)
Mi to przypomina akcje z Fullmetal Alchemist jak:
"Ojciec" nie mogl w sobie juz pomiescic boga bo mial za malo mocy,
Pride zaczal sie "zuzywac"
XXI jak najbardziej potrzebuje przerwy i jest to calkiem logiczne i uczciwe
Swoja droga, ciekawe co chca zaoferowac XXI, skoro on ma prawo do 3 dowolnych zyczen to cokolwiek by mu nie zaoferowali(a on raczej nie wyglada na takiego co by chcial np. swojego wlasnego turnieju), to moze o to poprosic zyczeniem
Ten dym to nowa technika w swiecie DB, wiec ciekawi mnie czy np. te ostrza energii bylyby w stanie przeciac ten dym. Wychodzi na to, ze z XXI wystarczy walczyc na czas i on padnie ze zmeczenia
W ogole final powinien byc kolejnego dnia jak dla mnie.
Dobrze ze robia przerwe, w koncu XXI powinien miec szanse odpoczac(Czyt. poradzic sie)
DB Multiverse page 2447
Dobrze ze robia przerwe, w koncu XXI powinien miec szanse odpoczac(Czyt. poradzic sie)
obserwator napisał:
Swoją drogą, co stoi na przeszkodzie, żeby Goku wszedł w ten swój stan przed walką? To jest jakoś ograniczone czasowo? Jakby tak zrobił jak cold, będąc prawie na ringu, ale jednak nie dotykając go, przemienił się i dotknął ringu i od razu darmowa tuba
Wiesz, na dobra sprawe to on moze wejsc w ten stan przed pojawieniem sie na ringu w ogole
sadiker napisał:
Gast skończył w pozie Yamchy.
Powiedzialbym, ze zachowal ja od stop do glow, no ale wiecie, w jego stanie od stop sie nie da xD
XYZ napisał:
Xar napisał: Faktycznie go troche zezarl...Ciekawe czy go zdyskwalifikuja....
Wątpię, XXI raczej przestał go pożerać jak usłyszał że koniec walki.
Wątpię, XXI raczej przestał go pożerać jak usłyszał że koniec walki.
Dokladnie tak, sam fakt, ze przeciwnik krzyczy ze sie poddaje to nie koniec walki, zwyciezce oglaszaja Kaczki, wiec dopoki werdykt nie zapadl mogl walczyc. Kwestia bardziej tego, czy go nie wywala nie za walke po poddaniu sie Gasta ale za cos innego, np. za to kim jest skoro Eldar Kaioshin sie tak go boi... 1 Odpowiedzi
Faktycznie go troche zezarl...Ciekawe czy go zdyskwalifikuja....
1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2446
Czy zatem Gast sie rozdzieli i nie bedzie kolejnych koksow w swiecie turnieju? Mnie zastanawia czy XXI moglby zalatwic Goku tak samo jak Vegetto, czy to byla jednorazowa sztuczka(np. ten czar ma cooldown)
Czyli co, Vegeta odda swoje zyczenie bo mu nie potrzebne, wiec kazdy kto po cos przyszedl i jest to umotywowane fabularnie(czyli wylaczajac Freeze i jego team oraz uni superSaiyanskie) dostanie to co chcial. Moze ewentualnie Trunks z przyszlosci dostanie zyczenie Vegety? Albo skoro zyczenia sa 3, a dwie osoby maja je dostac to sie Gast z Vegeta dogadaja ze niech 3. bedzie dla uni19
W sumie wszyscy Saianie nie wrocili do swojego, nie wrocil Raichi, nie wroci Babibi w pewnym sensie, nie wiemy w sumie co z I'K'L.
Mnie natomiast ciekawi jakby zareagowali na sytuacje, ze zawodnik sie poddal, ale jest "pod wplywem" ataku. Chodzi mi o sytuacje, gdy nadal dostaje obrazenia ale atakujacy nie ma juz kontroli nad swoim atakiem, np. poddajacy sie zostal zaatakowany karbonitem albo innym atakiem nad ktorym nie ma kontroli(cos jak np. Goku wystrzeliwujacy Coolera w Slonce) 1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2445
Czyli co, Vegeta odda swoje zyczenie bo mu nie potrzebne, wiec kazdy kto po cos przyszedl i jest to umotywowane fabularnie(czyli wylaczajac Freeze i jego team oraz uni superSaiyanskie) dostanie to co chcial. Moze ewentualnie Trunks z przyszlosci dostanie zyczenie Vegety? Albo skoro zyczenia sa 3, a dwie osoby maja je dostac to sie Gast z Vegeta dogadaja ze niech 3. bedzie dla uni19
Murasaki napisał:
Tribun Erset
Niemniej osobiście żałuję. Brakowało tutaj takiego dramatyzmu. Że pierwszy zawodnik, który już nie wróci do Swego świata. Jego Uni Go nie odzyska. No nic. Może jednak kogoś XXI zeżre i będą takie dramaty. :D
Niemniej osobiście żałuję. Brakowało tutaj takiego dramatyzmu. Że pierwszy zawodnik, który już nie wróci do Swego świata. Jego Uni Go nie odzyska. No nic. Może jednak kogoś XXI zeżre i będą takie dramaty. :D
W sumie wszyscy Saianie nie wrocili do swojego, nie wrocil Raichi, nie wroci Babibi w pewnym sensie, nie wiemy w sumie co z I'K'L.
Mnie natomiast ciekawi jakby zareagowali na sytuacje, ze zawodnik sie poddal, ale jest "pod wplywem" ataku. Chodzi mi o sytuacje, gdy nadal dostaje obrazenia ale atakujacy nie ma juz kontroli nad swoim atakiem, np. poddajacy sie zostal zaatakowany karbonitem albo innym atakiem nad ktorym nie ma kontroli(cos jak np. Goku wystrzeliwujacy Coolera w Slonce) 1 Odpowiedzi
Xill napisał:
Nie kumam. Po co XXI musiał osłabiać Gasta, skoro właściwie nawet w pełni mocy Gast nie byłby w stanie nic zrobić XXI? Trochę bez sensu był ten Janemba. XXI nic nie ryzykował, bo magia Gasta na niego nie działa i tworząc kopułę i tak by w końcu Gasta zjadł. Trochę to niekonsekwentne.
Zapewne musial go oslabic zeby moc go zjesc. Bycmoze obawial sie(slusznie lub nie), ze Gast w pewni sil bylby w stanie sie wyrwac. Albo testowal jego zdolnosci zanim sie przekonal, ze moze przejsc do sedna
FishNChips napisał:
Obydwa pożerają, obydwa czorne... Hmm...
To jest tak jakby Karbonit zyskał świadomość + magiczne moce. Czyżby niczym Buu, zespajał się z ofiarami swojego łakomstwa i przejmował ich umiejętności? Hmm.. Alucard z Helsing miał coś podobnego, że pożarte przez siebie ofiary mógł wywoływać z siebie, żeby walczyły dla niego - coś jak XXI zrobił z Janembą.
Obydwa pożerają, obydwa czorne... Hmm...
To jest tak jakby Karbonit zyskał świadomość + magiczne moce. Czyżby niczym Buu, zespajał się z ofiarami swojego łakomstwa i przejmował ich umiejętności? Hmm.. Alucard z Helsing miał coś podobnego, że pożarte przez siebie ofiary mógł wywoływać z siebie, żeby walczyły dla niego - coś jak XXI zrobił z Janembą.
W sumie, jak sie tak popatrzy na page880 i tekst o pozeraniu calego zycia mnozac sie i to jak sie ten karbonit rozchodzil o planecie, to moze i faktycznie to jakas pradawna pozostalosc z XXI
Chociaz jakby tak popatrzec na page1512 to moze az tak nie przypomina tego dymu - moze to jakas modyfikacja, cos jak Baby z GT.
Niemniej, Twoja teoria jest bardzo ciekawa
Czyli wychodzi na to, ze ten dym ktory widzielismy w apartamencie to nie byl dym, tylko to jest prawdziwa forma XXI jak sie rozlozy po calej objetosci pomieszczenia, zupelnie jak gaz.
I mowi o tych zywych istotach majacych dusze, smiertelnych - czyzby sam pragnal wlasnie taki byc? Czy XXI to jakas forma pozerania swiatow ktora zyskala swiadomosc? Jesli tak, to w jakich okolicznosciach? A moze jego geneza jest calkiem nie z tego swiata? Moze to jakby swiadome zaklecie niszczace wszystko, albo nawet sama swiadoma magia? Tak jakby XXI to swiadomy, mroczny swiat w ktorym cos jeszcze potrafi zyc...
Cos mi sie widzi ze to najlepszy chapter calego dotychczasowego multiverse! 1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2444
I mowi o tych zywych istotach majacych dusze, smiertelnych - czyzby sam pragnal wlasnie taki byc? Czy XXI to jakas forma pozerania swiatow ktora zyskala swiadomosc? Jesli tak, to w jakich okolicznosciach? A moze jego geneza jest calkiem nie z tego swiata? Moze to jakby swiadome zaklecie niszczace wszystko, albo nawet sama swiadoma magia? Tak jakby XXI to swiadomy, mroczny swiat w ktorym cos jeszcze potrafi zyc...
Cos mi sie widzi ze to najlepszy chapter calego dotychczasowego multiverse! 1 Odpowiedzi
Tribun Erset napisał:
noobis
Być może on mógł zaczynać jako naprawdę niewielki i niegroźny kłębek dymu, który jakimś tam sposobem przetrwał w swoim świecie i krok po kroku pochłaniał coraz wyższe energie aż zyskał obecny poziom. Przewijały się tu już postacie, które rzekomo żyły od tysięcy lat, ciągle coś pochłaniając, a i tak potem wcale nie okazywali się tacy wszechpotężni jak na tyle absorbcji. To też fajnie pokazuje właśnie Genkidama. Rozproszona energią miliony słabych stworków nic nie znaczy wobec takiego demona jak Buu, ale kiedy zbierze się ją do kupy to jest w stanie poważnie zagrozić jego życiu. Podobna zasada może panować podczas pożerania każdego z nich z osobna dla takiego Ksi.
noobis
Być może on mógł zaczynać jako naprawdę niewielki i niegroźny kłębek dymu, który jakimś tam sposobem przetrwał w swoim świecie i krok po kroku pochłaniał coraz wyższe energie aż zyskał obecny poziom. Przewijały się tu już postacie, które rzekomo żyły od tysięcy lat, ciągle coś pochłaniając, a i tak potem wcale nie okazywali się tacy wszechpotężni jak na tyle absorbcji. To też fajnie pokazuje właśnie Genkidama. Rozproszona energią miliony słabych stworków nic nie znaczy wobec takiego demona jak Buu, ale kiedy zbierze się ją do kupy to jest w stanie poważnie zagrozić jego życiu. Podobna zasada może panować podczas pożerania każdego z nich z osobna dla takiego Ksi.
Albo moze byc po prostu tak stary, ze jego energia mu sie juz konczy. Cos jak nasz wszechswiat czeka smierc cieplna, tak i XXI stracil mnostwo energii po prostu na utrzymywanie sie przy zyciu przez te eony
cyriax napisał:
Żaden z paneli nie sugeruje wchłaniania, oprócz tego, że ukrywa wszystko w środku, zarówno wizje, jak i energie. Obstawiam, że Ksi zrobi w środku coś, co by się nie spodobało osobom na zewnątrz (np. skutkowałoby dyskwalifikacją lub ujawnieniem jego postaci lub zamiarów). Skoro panel pokazuje jego twarz, to raczej się ujawni i będzie chciał ubrudzić sobie ręce. Uważam również, że Gast klasycznie udaje, że jest taki bezbronny ;)
A i jestem przekonany, że młody jest gdzieś obok Gasta, być może się nie widzą, być może nikt nic nie widzi oprócz Ksi, oraz zapewne nikt oprócz niego nie może opuścić tej mrocznej sfery.
A i jestem przekonany, że młody jest gdzieś obok Gasta, być może się nie widzą, być może nikt nic nie widzi oprócz Ksi, oraz zapewne nikt oprócz niego nie może opuścić tej mrocznej sfery.
Wiesz, to moze byc rownie dobrze cos w rodzaju czarnej dziury, co pochlania wszystko wewnatrz, ale nie materie, a energie ki
I jak sobie z czyms takim biedny Goku ma poradzic, skoro u niego jedyna opcja jest: "nawalaj do skutku. Powtorz w razie potrzeby"?
DB Multiverse page 2439
TypNiePokorny napisał:
> Swoja droga, jak Gasta nie bedzie mozna wykryc przez 30 sekund, to XXI wygra, nie?
Widać ciemność, a nie czuć żadnego z nich. Ciekawe w sumie, bo dla nas oczywiste że ta ciemność to sam apKSIk , ale dla Kaczek może oboje zniknęli?
PS obstawiam, że twórcy i tak nas uraczą takim plot twistem by na nie wyczuciu Gasta się nie skończyło.
Widać ciemność, a nie czuć żadnego z nich. Ciekawe w sumie, bo dla nas oczywiste że ta ciemność to sam apKSIk , ale dla Kaczek może oboje zniknęli?
PS obstawiam, że twórcy i tak nas uraczą takim plot twistem by na nie wyczuciu Gasta się nie skończyło.
Wiesz, XXI moze zrobic tak, ze ulamek sekundy przed koncem odliczania sie pojawi, a Gast nie. I wtedy byloby pozamiatane.
Swoja droga, ciekawi mnie, czy XXI wypusci kogos na Gasta, czy bedzie walczyl osobiscie. I w ogole czy my ta walke zobaczymy, tzn. walczaca postac XXI
Czyzby przeciwnik pokazal wlasnie swoja prawdziwa moc pochlaniacza?
Swoja droga, jak Gasta nie bedzie mozna wykryc przez 30 sekund, to XXI wygra, nie?
DB Multiverse page 2439
Swoja droga, jak Gasta nie bedzie mozna wykryc przez 30 sekund, to XXI wygra, nie?
obserwator napisał:
Jakieś inne podejście do tych magicznych fal z gt? A nie, tu się o tym nie mówi:D ten chapter jest bardzo spoko, więc nawet aż tak nie cieszy ten news o powrocie do głównej fabuły
Sadzilbym raczej ze to jakas forma pilota do wylaczania androidow/sprowadzania ich do ludzkiej sily. Wygodniejsze niz pilot(trudniej zeby wypadlo albo wyrwac z reki). Ale to moja interpretacja
Super, ze wracamy do glownego watku, choc nie powiem, ta historia tez jest ciekawa :D
Ciekawe czy beda pokazywali "moce" Gasta na zmiane z retrospekcjami, zeby nie spoilerowac sobie nawzajem.
Dla mnie te specjale to wskazowka, ze wynik jest taki, ze XXI wygra walke
Tribun Erset napisał:
Xar
Czy ja wiem? Hm... Jakby nie patrzeć, taka Videl z U9 po ogarnięciu Kaiokena była w stanie ogarnąć Cella Juniora, a to już nie byle co. Nie wiemy na jakim poziomie są te cyborgi. Bez wydarzeń na Namek i późniejszych, znanych z oryginalnej historii Gero mógł tak naprawdę stworzyć znacznie słabsze odpowiedniki. I przykładowo jedne z silniejszych cyborgów w U7 mają moc na poziomie takiego Nappy, czy innego trzeciorzędnego chłystka z Armii Freezera. To inny świat. Przy narodzinach Gasta wszystko inne potoczyło się w innym kierunku.
Xar
Czy ja wiem? Hm... Jakby nie patrzeć, taka Videl z U9 po ogarnięciu Kaiokena była w stanie ogarnąć Cella Juniora, a to już nie byle co. Nie wiemy na jakim poziomie są te cyborgi. Bez wydarzeń na Namek i późniejszych, znanych z oryginalnej historii Gero mógł tak naprawdę stworzyć znacznie słabsze odpowiedniki. I przykładowo jedne z silniejszych cyborgów w U7 mają moc na poziomie takiego Nappy, czy innego trzeciorzędnego chłystka z Armii Freezera. To inny świat. Przy narodzinach Gasta wszystko inne potoczyło się w innym kierunku.
Polemizowalbym w nastepujacych punktach:
Goku raczej nie trenowal az tak mocno, a moim zdaniem nie uczyl kogos walki(w sumie mial tylko Kuririna do nauki, bo reszta ekipy juz nie zyla) skoro nie wiedzial o nadchodzacym niebezpieczenstwie;
Gero nie wiedzial o wydarzeniach na Namek, po prostu stworzyl cyborgi ktore powinny pozamiatac Goku podloge wedlug zalozonego przez Gero modelu rozwoju - i taki tutaj mialby zapewne wlasnie miejsce, bez wydarzen na Namek(Goku nawet nie polecial, nie trenowal w wiekszej grawitacji na statku)
Moim zdaniem nie mozna powiedziec, ze narodziny Gasta zmienily jakos wiele - (z punktu widzenia informacji ktore dr Gero mial w swoim modelu na podstawie ktorego szacowal moc jaka moze osiagnac Goku)poza tym, ze Vegeta nie trafil na Ziemie po Namek i Goku nie trenowal i pozostali nie zyli. W naszej linii czasowej trenowali bo mieli cynk od Trunksa, a tutaj Trunksa nie ma, ani w przyszlosci ani w obecnym czasie(jakos watpie zeby Videl byla corka Mr. Satana i Bulmy xD). Gohan i Kuririn mieli swiatomosc tego, co stalo sie z Vegeta, wiec raczej wiedzieli, ze nie bedzie juz on zagrozeniem(rozmowa Gasta z Ziemianami miala miejsce kilkadziesiat metrow od Vegety i Kiwiego, wiec pewnie widzieli co Gast z nimi zrobil)
Gero w swoich obliczeniach przyjal model wzrostu mocy ktory Goku wlasnie spelnial - nie mial boosta wynikajacego z SSJ, z treningu w kosmosie etc. I wlasnie taki model przyjal Gero, a przeciez C20 czy C19 pozamiataly by podloge Freeza, a Goku po uleczeniu sie mial pewnie poziom nie wyzszy niz "niepiekny" Zarbon. Poziom zblizony do Mlekora mial dzieki treningowi w kosmosie, a Mlekorem Freeza by pozamiatal, a wiec Goku nie moglby byc na poziomie ktory C19 i C20 w naszej lini czasowej uznaliby za zagrozenie - a w tym swiecie wedlug wiedzy dr. Gero nie ma roznicy w poziomie mocy ktory Goku mial, a ktorego by sie spodziewali po nim(po walce z Vegeta przestali go obserwowac, jak sami zdradzili). Przyjmujac Mleckora za 120.tys U a Freeza okolo 100 czy nawet 1000 razy wiecej, to i tak zupelnie inna liga niz poziom przeciwko ktoremu walczyli nasi. A byl to poziom ktory Goku jako SSJ przewyzszal w naszym swiecie, a przeciez trenowal 3 lata, a i tak przegral z androidem bo byl chory, wiec mysle, ze przyjecie poziomu zmeczonego Goku ze nie byl nizszy niz 100% mocy Freezy byloby rosadne. Wiec Goku w tym samym roku u nas, a poziom mocy Goku w tym uni, to przepasc. Natomiast obiektywnie(biorac pod uwage do czego sie przygotowywal dr. Gero) poziom mocy C19 i C20 powinien byc taki sam w obu swiatach(bo te wydarzenia nie mialy wplywu na badania dr Gero tak jak to co sie dotychczas wydarzylo nie mialo wplywu na jajo z Buu w tej samej chwili ktora mamy przedstawiona w tym komiksie). Wiec z ta dwojka nikt nie powinien miec szans z Ziemian
To jest jakas kpina. Jak wyeliminowali cyborga? Zrzucajac na niego atomowke zanim go zdarzyli do konca wybudowac? W koncu cyborgi byly na poziomie ktory pozwalal im walczyc z przeciwnikiem ktory pozamiatal podloge 100% mocy Freeza, a tam nikt by nie przetrwal walki z Vegeta z czasu ladowania na Ziemi, a co dopiero walczyc z Mlekorem albo Freeza w najbardziej zredukowanej formie...Bo przypominam, ze w tych czasach nikt nie wraca z martwych, wiec osoby ktore trenowaly u Kaio nie maja szans wrocic i walczyc w obecnej sytuacji
Klamstwem moze byc, ze nieposluszenstwo oznacza smierc, w koncu oni zyja a nie sa posluszni
Albo to, ze sa ofiarami, skoro stanowia ruch oporu ktory zalatwil jednego cyborga 2 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2431
Klamstwem moze byc, ze nieposluszenstwo oznacza smierc, w koncu oni zyja a nie sa posluszni
Albo to, ze sa ofiarami, skoro stanowia ruch oporu ktory zalatwil jednego cyborga 2 Odpowiedzi
Tribun Erset napisał:
Wracając: Póki co stoję przy swoim zdaniu, że Gast z tego specjału jest słabszy i dał się zaskoczyć. Więcej tego nie zrobi, ale jednak kiedyś musiał być ten ,,pierwszy raz''. ;)
Jak dla mnie na https://www.dragonball-multiverse.com/pl/page-2420 page 2420 to pokazal, ze deklasuje tych rywali i to o kilka klas odbijajac atak jednym palcem
Albo Gast z niewiadomego powodu jest tutaj mega slaby, albo z niewiadomego powodu androidy tutaj to mega koksy...
DB Multiverse page 2425
Kaiokenx(-10) napisał:
Hmm... se pomyślałem że Piccolo wrócił do składania jajec i stąd komentarz był o dorosłym osobniku na poprzedniej stronie. ????
Nie jest to mozliwe gdyz zginal w walce z Nappa, jak w naszej lini czasowej
ZdzichSSJ1/2 napisał:
4. Czy Cell się już narodził? Był tworzony niezależnie od cyborgów/androidów
Z kontekstu tego o czym byla mowa, Gast walczyl SPOILER zarowno z buu jak i z cellem KONIEC SPOILERA
3 sekundy walki i C17 oraz C18 leza na ziemi zdezaktywowani. A moze Gast przerobi ich na ludzi?
DB Multiverse page 2417
Tribun Erset napisał:
Xar
Jak autor dawno temu pisał o tym świecie, nameczańskie nigdy zostaną przywrócone, bo Gast to Nail, a Nail to typ wojownika, nie maga, mimo że z tym drugim też radzi sobie nie najgorzej. Na ziemi już dawno nie ma Kamiego i Piccolo, a jak cyborgi, Celle i inne różowe grubasy się rozpanoszą to już w ogóle zrobi się mało bezpiecznie. Więc tutaj również nie powinno mu się udać, chyba że przez te 10 lat poszukiwań przy okazji znalazł jakiś przedmiot do reaktywowania to by było ciekawe!
Xar
Jak autor dawno temu pisał o tym świecie, nameczańskie nigdy zostaną przywrócone, bo Gast to Nail, a Nail to typ wojownika, nie maga, mimo że z tym drugim też radzi sobie nie najgorzej. Na ziemi już dawno nie ma Kamiego i Piccolo, a jak cyborgi, Celle i inne różowe grubasy się rozpanoszą to już w ogóle zrobi się mało bezpiecznie. Więc tutaj również nie powinno mu się udać, chyba że przez te 10 lat poszukiwań przy okazji znalazł jakiś przedmiot do reaktywowania to by było ciekawe!
Mialem na mysli, ze skoro nie mial "pary" aby aktywowac te nameczanskie to niby czemu mialoby to zadzialac z ziemskimi, skoro nie jest magiem a wojownikiem? Chodzilo mi o to, ze problem nie jest z kulami, a z tym kim jest Gast
obserwator napisał:
To brzmi, jakby nie było już Kami/Picolla, to skąd pewność, że reszta jest?
Oni zgineli w walce z Nappa i Vegeta, ale nie udalo sie ich wskrzesic bo nie bylo smoczych kul. Wiec ci przyjaciele to te osoby, ktore wyladowaly na Namek. Bulma, Gohan, Kuririn.
FishNChips napisał:
Wygląda na to że Thorn podrósł trochę przez ten czas :)
Gast może skorzystać z pomocy Bulmy i jej radaru do odnalezienia kul. Hmm.. Lepsze pytanie - czy zobaczymy Goku i resztę ferajny :)
No i ... co z Vegetą? Dojechał Ginyu i jego drużynę (aka Mleckora i jego ziomków) i jest Super Saiyaninem, ale czy podążałby tropem Gasta?
Gast może skorzystać z pomocy Bulmy i jej radaru do odnalezienia kul. Hmm.. Lepsze pytanie - czy zobaczymy Goku i resztę ferajny :)
No i ... co z Vegetą? Dojechał Ginyu i jego drużynę (aka Mleckora i jego ziomków) i jest Super Saiyaninem, ale czy podążałby tropem Gasta?
Czy radar da rade znalesc kule w postaci kamieni? Chyba nie, wydaje mi sie, ze byla scenka ze sie nasi zdziwili ze kule pojawily sie na radarze, to znaczylo, ze ktos je aktywowal, a wiec nieaktywne byly niewidoczne dla radaru. Ale moze mi sie cos pomylilo.
Co do Thorna, to wiesz, nie wiemy jak szybki jest wzrost i starzenie/dojrzewanie dla jego rasy.
Swoja droga, czemu Gast mysli, ze moglby reaktywowac ziemskie kule, skoro nie byl w stanie reaktywowac tych na Namek?
obserwator napisał:
No ciekawe. A może na koniec to diabołek się włączy po stronie Gasta? :D niby powinien być jako "sprzymierzeniec" XXI, ale różne już tutaj się cuda działy :)
Co nie zmienia faktu, że nadal nie wiadomo, czy XXI dysponuje sam z siebie jakąś sensowną mocą i może się jeszcze przeliczyć. Słaby Gast, to nadal Gast.
Co nie zmienia faktu, że nadal nie wiadomo, czy XXI dysponuje sam z siebie jakąś sensowną mocą i może się jeszcze przeliczyć. Słaby Gast, to nadal Gast.
Lepsze pytanie: czy jak przywolaniec sie podda to liczy sie to rowniez dla XXI?
XXI byl w stanie rozwalic podrozujaca po pokojach czastke Buu, wiec na pewno slaby nie jest
Derasu napisał:
Fajnie by bylo gdyby zielony sciemnial ze ledwo juz zipie :P
Raczej to jest kwestia zapasu ki - jesli XXI nie umie jej szacowac, to moze miec niespodzianke. Sam zas Gast jest poraniony, i co z tego - ma wykokszone umiejetnosci regeneracji
Mnie ogolnie zdziwilo, ze jednak XXI nie przywolal kogos kolejnego i sam bedzie walczyl
Mam nadzieje, ze kolejne chaptery zapychacze beda krotkie, bo to chyba najbardziej (albo jeden z najbardziej) oczekiwany rozdzial pokazujacy co umie XXI...
Bezbrodybrodacz napisał:
Pytanie jak on stoi na nogach skoro grawitacja jest coś około 10000 ;p
Grawitacja od cwiercfinalow jest juz normalna :D
No to co, we srode sie dowiadujemy co w miedzyczasie zrobil XXI? Czy moze on liczy na to, ze Gast zaatakuje kogos kto uczestnikiem nie jest i za to go zdyskwalifikuja?
Mysle, ze calkiem nieglupia hipoteza robocza: Gast podlapal od Buu pewne wykorzystanie swojego manipulowania czyms w podobny sposob, jak manipulujacy ki Gotenks zainspirowal Son Bre. Po prostu Gast mial to juz w sobie, tylko wpadl na pomysl nowego wykorzystania swojej umiejetnosci. W koncu na tym turnieju byl poki co jedyna(z tych waznych) osoba[nie uwzgledniamy XXI], ktora nie nauczyla sie czegos nowego lub nie przetestowala swoich umiejetnosci w walce.
Mi to przypomina Kuro Pansa z Naruto albo Enton z tego samego zrodla :P
Pytanie tylko wtedy czemu sie Janemba tak z tylu swieci. Ja bym obstawial ze to cos czego sie nauczyl przebywajac z tym ludem ktory gromadzil wiedze, a na pomysl jak to lepiej wykorzystac wpadl po tym jak oberwal od Buu.
Akurat na plot-twist na koniec rozdzialu, bo zostalo tylko kilka stron a cliffhanger musi byc :D
DB Multiverse page 2409
Tribun Erset napisał:
Mi te czarne wyładowania przypominają tego dark hakaia jakim spamowali w DBS swego czasu.
Mi to przypomina Kuro Pansa z Naruto albo Enton z tego samego zrodla :P
Sasher napisał:
Jak dla mnie, to jest ta sama technika, której użył jak pozbawił mocy Vegetto zaraz po akcji z Babidim.
Pytanie tylko wtedy czemu sie Janemba tak z tylu swieci. Ja bym obstawial ze to cos czego sie nauczyl przebywajac z tym ludem ktory gromadzil wiedze, a na pomysl jak to lepiej wykorzystac wpadl po tym jak oberwal od Buu.
Murasaki napisał:
Ciekawe czy tym ciosem Gast miał nadzieję pozbyć się Janemby? W końcu zaznaczył że musi szybki skończyć. Zatem możliwe że zaraz sobaczymy koniec przeciwnika z kinówki i nastanie czas walki z prawdziwym zawodnikiem- czyli XXI.
W niedzielę się okaże.
W niedzielę się okaże.
Akurat na plot-twist na koniec rozdzialu, bo zostalo tylko kilka stron a cliffhanger musi byc :D
obserwator napisał:
Że też od razu tego nie zrobił
Wiesz, z perspektywy widza moze to nie jest od razu, ale z perspektywy walki to jest jeden cios na glebe i ucieczka po zglebowaniu w miejsce poza zasieg wiazki ki
Czyli jednak odskoczyl poza zasieg widzenia po to, zeby to z siebie wypchnac. Madry ruch, teraz pytanie co dalej
DB Multiverse page 2407
Bajabongo napisał:
A swoją drogą, to pewnie XXI jest mocniejszy niż Janemba. Bo jak nie to lipa z tym rzekomym zagrożeniem, skoro taki Vegetto miałby go na strzała...
Pamietaj, ze dla Bogow taki SSJ3 to niecodzienna moc, a Dabura ktory byl na poziomie Cella to najwieksze mozliwe zagrozenie. Takze nie przecenialbym ze jak ktorys Kaioshin mowi, ze cos jest zagrozeniem dla wszechswiata to uni 16 lub uni 18 sobie nie poradza, nawet sie nie meczac
Tribun Erset napisał:
Spokojnie, spokojnie. Wkrótce powinno zostać poprawione. ;) Czasem tak się zdarza, że są tłumaczenia, ale ktoś tam zaśpi i nie prześle nam odpowiednich na stronę.
Co do niej właśnie to w sumie początkowo nie zwróciłem uwagi, ale Gast teleportnął się za plecami Janemby i stamtąd pewnie go kropnie jakimś skoncentrowanym atakiem, nim ten zdąży zamienić się w lego. Początkowo myślałem, że to te wbite szkiełka go tak przytrzymują przy ziemi i musiał przyjąć cios z paszczy na klatę. Ale by było jakby dodatkowo za nim z kolei pojawił się dziadek i kropnął jego. D:
Co do niej właśnie to w sumie początkowo nie zwróciłem uwagi, ale Gast teleportnął się za plecami Janemby i stamtąd pewnie go kropnie jakimś skoncentrowanym atakiem, nim ten zdąży zamienić się w lego. Początkowo myślałem, że to te wbite szkiełka go tak przytrzymują przy ziemi i musiał przyjąć cios z paszczy na klatę. Ale by było jakby dodatkowo za nim z kolei pojawił się dziadek i kropnął jego. D:
Jest to bardzo logiczne ze w takiej sytuacji jeszcze mowi na glos w jakiej jest sytuacji. Probowal moze zastepowac albo zatanczyc macarene, zeby przeciwnik na pewno go zauwazyl i mial czas odpowiedziec?
Pamietajmy, ze Gast moze sie po prostu oddalic z miejsca walki i wyciagnac te antymagiczne blokady
Swoja droga, widac ze ataki Janemby jakos konkretnie mu nie szkodza, nie stracil nawet malego palca, a jakiejs mega duzej roznicy miedzy poprzednia strona a ta nie widac w kwestii tego w jakim jest stanie Gast
DB Multiverse page 2406
Swoja droga, widac ze ataki Janemby jakos konkretnie mu nie szkodza, nie stracil nawet malego palca, a jakiejs mega duzej roznicy miedzy poprzednia strona a ta nie widac w kwestii tego w jakim jest stanie Gast
Tribun Erset napisał:
Namida
Nie wiem czy mogę już głosić, bo tym razem widzę co kiedy jest, więc tylko podam, że październik jeszcze należy do nich. ;)
Nie wiem czy mogę już głosić, bo tym razem widzę co kiedy jest, więc tylko podam, że październik jeszcze należy do nich. ;)
Czyli co najmniej 7 stron jeszcze?
Jakos tak obstawiam, ze jutrzejsza strona to bedzie na caly panel wybuch po ataku Janemby i tyle go widzieli xD
Czemu nie widzimy XXI w tej walce po przywolaniu chowanca? Szykuje cos, czy Gast szykuje cos na niego i dlatego go nie pokazuja, zeby nie pokazac co XXI robi tylko pokazac go zaskoczonego atakiem Gasta?
Swoja droga, tak patrzac na temat absurdow, to mysle, ze teraz XXI moglby wywalic Gasta do tego wymiaru gdzie szybciej plynie czas - Gast nie zdarzy stamtad wrocic na czas. Jak XXI przegra, a moglby ta sztuczke zastosowac, to bedzie epicki fail ;D
A tak na serio to licze na prawdziwa forme XXI i zaraz po tym specjal o jego swiecie :D - tak, wiem, powtarzam sie :P
PS. Gast zna technike teleportacji bogow? Albo jakas inna bardzo podobna, chociazby jakas wersje IT Goku? Bo moglby sie gdzies blyskawicznie przeniesc, odciac glowe, odrodzic sie z niej i wroci na ring. Tylko teraz pytanie gdzie jest roznica miedzy magia a technika? Zeby nie bylo, ze niektore zaawansowane techniki sa rowniez zablokowane przez te odlamki i Gast musi nawalac na Pudziana - tylko czysty atak fizyczny, zadnego strzelania kii, skoro naturalna zdolnosc lecznicza jego rasy jest zablokowana, to i wszystko co wymaga czegos innego niz czystej sily miesni tez powinno byc zablokowane przez ta aure odlamkow...
Mik napisał:
No jeszcze mu odcięta dłoń została.. może zaskoczy jak boo i się z niej zregeneruje
Reka jak reka, ale tam gdzies jeszcze lezy okolo 1/2 Gasta(tak od 1/3 szesciopaku w dol) po tym ataku ktory rozcial go mieczem na dwie czesci, wiec nawet jesli reka zostala rozwalona podczas wybuchu z portalem to nic nie wskazuje na to, ze tamta dolna czesc tez
W obecnej sytuacji, czy nie byloby najlepiej zaatakowac wlasne cialo tak, zeby sie pozbyc tych odlamkow a pozniej zregenerowac?
Z tego co widze Gast nie ma tych odlamkow w glowie, a jak wiemy moglby sie z niej odrodzic, zatem w sumie mu to niezbyt wiele robi, a jak Janemba zniszczy mu na tyle cialo, zeby rowniez rozwalic te odlamki, no to tylko pomoze Gastowi
DB Multiverse page 2405
Z tego co widze Gast nie ma tych odlamkow w glowie, a jak wiemy moglby sie z niej odrodzic, zatem w sumie mu to niezbyt wiele robi, a jak Janemba zniszczy mu na tyle cialo, zeby rowniez rozwalic te odlamki, no to tylko pomoze Gastowi
Tribun Erset napisał:
No cóż. ^ ^" Jak ktoś nie oglądał kinówki (istnieją tu tacy? Przyznać się, bo jesteście gatunkiem wymierającym!!) to ta strona będzie dużym zaskoczeniem, ale dla pozostałych... Aż mi przypomina inny komiks o jednostronicowych kadrach. :')
Witam, milo Cie poznac ;-)
Kto obstawia na to, ze Gast ustawi sie tak, zeby za plecami miec XXI ktory oberwie tym atakiem?
noobis napisał:
Chyba najciekawsza walka w całym turnieju i jedna z niewielu gdzie nie wiadomo na 99% kto wygra
Pamietaj ze w ogole to walczy pacholek XXI a nie sam zawodnik, moze sie okazac ze jak jak z Janemba Gast wygra, to XXI przyzwie kolejnego "chowanca" i zabawa od nowa. Chociaz Gast juz ma doswiadczenie w walce z przeciwnikiem przywolujacym wojownikow.
Ciekawe czy i tym razem bedzie tak, ze niby kosmicznie oberwie tylko po to, zeby zajac sie przywolujacym i jego zmusic do walki... Chcialbym zobaczyc prawdziwa forme XXI a pozniej specjal o jego historii
Jak dla mnie on tworzy jakis portal albo forme kokonu zeby sie zregenerowac w nim
DB Multiverse page 2402
Calkiem sprytna bestia mozna by rzec ;D
Swoja droga przypomina to nieco atak C16 z Xenoverse 2
DB Multiverse page 2401
Swoja droga przypomina to nieco atak C16 z Xenoverse 2
Argon napisał:
Tu Gast nie wie czym jest Janemba, (podobnie jak my, w sumie trudno powiedzieć jak powstał), i póki co próbuje z każdej strony. Raczej nie zna Genkidamy, (fatalna technika na turniej 1v1), tak więc może mieć problemy, których Gogeta nie uświadczył.
Tu Gast nie wie czym jest Janemba, (podobnie jak my, w sumie trudno powiedzieć jak powstał), i póki co próbuje z każdej strony. Raczej nie zna Genkidamy, (fatalna technika na turniej 1v1), tak więc może mieć problemy, których Gogeta nie uświadczył.
Zalezy jak do tego podejsc: jesliby zbieral moc przed dotknieciem ringu, mial przygotowany atak i dopiero wtedy by dotknal ringu(o ile byloby to dozwolone regulaminem) to mialoby to szanse zadzialac. Biorac pod uwage jednak jak potezne koksy na tu na arenie,a ze wszechswiat turnieju jest pozbawiony zycia, to raczej tutaj bym poszukiwal problemu z ta technika. Chociaz gdyby Buu byl w stanie jej uzyc, rownoczesnie odwracajac wuage swoimi klonami, bylby to koks atak. Swoja droga czemu Buu nigdy nie zrobil tak, ze odlaczyc swoja czastke aby przygotowala atak z zaskoczenia, tylko zawsze taka czastka chcial wchlaniac?
BuuuS napisał:
Będzie zabawnie jak go stary grzyb rozłączy na całe wioski nameczan. Ale będzie miał Janemba krwawe żniwa.
Wtedy Gast nie ma po co walczyc i nie ma szans walczyc. Swoja droga chcialbym zobaczyc jak wygrywa XXI, uni 19 sie zalamuje, a XXI mowi, ze on przyszedl po jedno zyczenie, wiec jedno moze oddac swiatowi 19 a Gasta moze rozdzielic wlasna moca. I tutaj kolejna kwestia, czy gdyby Gast pozwolil Buu rzucic na siebie zaklecie, to czy Buu moglby go rozfuzjowac?
Alva napisał:
Jak sobie zbliżycie stronę komiksu, to można zauważyć że to nie wygląda na osmolone ciało Janemby, widać wyraźnie, że pancerzyk mu pęka. Widać to dobrze na czaszce, prawej ręce i lewym barku. Może jestem ślepy, ale ja myślę że diaboł ma warstwy :p
Tez na to zwrocilem uwage, ale myslalem ze to po prostu tak szybka regeneracja, ktora ma pokazac to, ze da sie go zranic, ale Gast musi walnac z calej pety jednym poteznym ciosem, bo inaczej Janemba sie blyskawicznie zregeneruje, a komentarz Gasta wlasnie to mi zasugerowal - ze widzi, ze da sie trzasnac wroga, widzi jak, tylko teraz wie ze musi full power attack zrobic
Tribun Erset napisał:
Elegancko oberwał. ^^ Oczywiście nie ma co od razu skakać z entuzjazmu, bo walka na pewno się jeszcze nie skończyła.
To w sumie jedyne co wiemy na pewno.
No i standardowa zasada, kto pierwszy kozaczy dostaje becki.
Janemba sie regeneruje czy nie? 2 Odpowiedzi
Prychacz napisał:
W jaki sposób"poza magiczny gość"jak Goku ma wygrać z XXI skoro vegetto nie mógł nawet palcem kiwnąć.
W jaki sposób"poza magiczny gość"jak Goku ma wygrać z XXI skoro vegetto nie mógł nawet palcem kiwnąć.
Wiesz, Vegetto nie wiedzial jak walczy XXI, wiec dal mu sie podejsc. Gdyby zrobil tak jak Buu to raczej by wygral. Zlekcewazyl przeciwnika ktory nie walczyl "po DB-wemu" tylko zeby wygrac. Pamietajmy, ze nasi maja dostep do wielu kul wiec oni przybyli sie glownie zabawic, ale jest wiele swiatow ktore albo licza na ratunek(np. 19) albo z ktorych zawodnicy chca zdobyc swoje zyczenia(w sumie wiekszosc poza 16, 18, 4, 1)
Xill napisał:
Ktoś zwrócił uwagę na ciekawą rzecz - skoro pocisk został cofnięty, to nie powinien wylecieć z portalu od drugiej strony niż Janemba (czyli tam gdzie wleciał)?
Jesli Gast sie tylko odwrocil, to raczej tak. Jesli natomiast Gast pojawil sie z drugiej strony portalu, to i atak powinien z drugiej strony "wyjsc"
No tak, w ten sposob walczyc moze tylko Gast ktory sie zarabiscie regeneruje, Goku niemialby mozliwosci odcinac sobie konczyny na poczet atakow
DB Multiverse page 2398
Patrzac na to co sie dzieje(antyczna zasada DB: kto pierwszy koksi na koncu zbiera baty) to obstawiam, ze wygra XXI i latwo wygra w finale z Goku, a jego zyczenie pozwoli mu miec dostep do wszystkich swiatow - i stad bedzie ta scenka z wizji, ze wszystkie swiaty sa w niebezpieczenstwie. I pozostale nie beda z ta scenka zwiazane. A ta polowka kuli trzymana przez Gohana moze nie pozwoli XXI wrocic do siebie, albo cos w ten desen(moze zyczeniem XXI bedzie odnowienei kul, wtedy Piccollo powie co powiedzial, a nasi w miedzyczasie uszkodza kule zeby XXI nie mogl z nich skorzystac i z wtedy bedzie ta scenka).
Swoja droga, widzieliscie najnowsza pierwsza okladke w kolorze? Wyglada ciekawie, i mamy dwa rozne kolory XXI. Ciekawi mnie,czy obaj pojawia sie w tym rozdziale i jak do tego podejda organizatorzy plus czy ten drugi bedzie tez walczyl.
Taka rozkmina: skoro XXI jest niby jedyna zywa istota w swoim swiecie, skad wytrzasnal Pana J.?
Druga, pochodna kwestia: w jaki sposob panuje nad tym, ze Pan J. walczy z Gastem a nie ze wszystkimi?
Ps. W mojej okladce tego rozdzialu nie pojawia sie Pan J., czyzby szykowali nowa, a wiec pojawi sie kolejny sprzymierzeniec XXI?
DB Multiverse page 2396
Swoja droga, widzieliscie najnowsza pierwsza okladke w kolorze? Wyglada ciekawie, i mamy dwa rozne kolory XXI. Ciekawi mnie,czy obaj pojawia sie w tym rozdziale i jak do tego podejda organizatorzy plus czy ten drugi bedzie tez walczyl.
Taka rozkmina: skoro XXI jest niby jedyna zywa istota w swoim swiecie, skad wytrzasnal Pana J.?
Druga, pochodna kwestia: w jaki sposob panuje nad tym, ze Pan J. walczy z Gastem a nie ze wszystkimi?
Ps. W mojej okladce tego rozdzialu nie pojawia sie Pan J., czyzby szykowali nowa, a wiec pojawi sie kolejny sprzymierzeniec XXI?
Tribun Erset napisał:
Xar
Ja osobiście tylko sobie gdybam, jeśliby Son Bra do niego się komunikowała to co by z tego wynikało. Moim zdaniem nic, a zdaniem FishNChips dostaliby upomnienie od kaczek, które z kolei moim zdaniem nic by nie znaczyło, ale to tylko taki scenariusz, niż faktyczne przekonanie, że tak właśnie będzie.
Ja osobiście tylko sobie gdybam, jeśliby Son Bra do niego się komunikowała to co by z tego wynikało. Moim zdaniem nic, a zdaniem FishNChips dostaliby upomnienie od kaczek, które z kolei moim zdaniem nic by nie znaczyło, ale to tylko taki scenariusz, niż faktyczne przekonanie, że tak właśnie będzie.
FishNChips napisał:
Xar napisał: Skad w waszym rozumowaniu zalozenie, ze Bra sie komunikuje z Gastem?
Jej hipoteza że Gast czyta w myślach. Page 2105
Ona mogła się mylić wtedy i teraz tylko myśli sobie o nim.
My możemy się mylić. To tylko hipoteza ^^'
Ale ciekawe to jest.
Jej hipoteza że Gast czyta w myślach. Page 2105
Ona mogła się mylić wtedy i teraz tylko myśli sobie o nim.
My możemy się mylić. To tylko hipoteza ^^'
Ale ciekawe to jest.
Skad zalozenie, ze jakby Gast mial czytac czyjes mysli, to akurat jej a nie np. XXI?
Mnie zastanawia czemu Pan J. nie wytworzy portalu kolo swojego ogona zeby przeciwnika walnac w twarz ogonem? W koncu ma dodatkowa konczyne, moglby z niej korzystac skoro w walce w powietrzu nog i tak nie uzywa to moze chociaz ogon?
DB Multiverse page 2394
Tribun Erset napisał:
FishNChips
FishNChips
Sorki za usuniecie tekstu, ale zrobilby sie z tego niepotrzebnie mega dlugi post, a ja chce doslownie jedno zdanie zapytac: Skad w waszym rozumowaniu zalozenie, ze Bra sie komunikuje z Gastem? Moze po prostu w zwiazku z tym, ze mu kibicuje w myslacg mysli o nim nie per "on" a per "ty" - w koncu de facto gosciowi zawdziecza zycie, wiec powinna miec do niego nieco sympatii. Dla mnie taka metoda odebrania tego zwracania sie do Gasta jest najbardziej naturalna i stad moje zaciekawienie skad zalozyliscie, ze ona mowi do niego w myslach.... 1 Odpowiedzi
Walki sa tutaj na takim poziomie ze smieja sie z tak prymitywnych obrazen jak dekapitacja, a tu w ogole tylko goscia rozcial
DB Multiverse page 2390
UltimaCapy napisał:
Trochę się uśmiałem
BTW, ktoś na zagranicy o to się zapytał. Dlaczego Gast nie użył tej techniki przeciwko Broll'iemu lub Hatchiyack'owi?
BTW, ktoś na zagranicy o to się zapytał. Dlaczego Gast nie użył tej techniki przeciwko Broll'iemu lub Hatchiyack'owi?
Z Brollim FP nie walczyl, tylko z dosc slabym z uni 3, a z Hatchiyackiem wolal po prostu go walnac bo nie wiedzial czy jego moc zadziala, wiec wolal uzyc czegos co do czego bedzie mial pewnosc, ze wypali. Ja przynajmniej tak to widze :P
noobis napisał:
No jak nie, zablokował cios twarzą
+1
Tribun Erset napisał:
Xar
To też. Chociaż osobiście rzadko kiedy nudziłem się przy specjałach. Zwykle urozmaicali je jakimiś fajnymi dodatkami, czy choć ciekawą kreską. No i nie zapominajmy po to wszystko. Abyśmy wiedzieli więcej o tych światach, główny rysownik miał czas ogarnąć nowy rozdział + swoje życie prywatne, ale myślę, że też by fan mógł coś zrobić dla fana i to całkowicie za darmo. ^^
To też. Chociaż osobiście rzadko kiedy nudziłem się przy specjałach. Zwykle urozmaicali je jakimiś fajnymi dodatkami, czy choć ciekawą kreską. No i nie zapominajmy po to wszystko. Abyśmy wiedzieli więcej o tych światach, główny rysownik miał czas ogarnąć nowy rozdział + swoje życie prywatne, ale myślę, że też by fan mógł coś zrobić dla fana i to całkowicie za darmo. ^^
Calkowicie sie zgadzam, w sumie nie bylo specjala korego bym nie przeczytal, ale chodzi mi o to, ze czasem przerywali w takim momencie...
Tribun Erset napisał:
f Ale z drugiej strony obecna bitwa trochę temu przeczy, bo Ksi właśnie pokazuje swoje możliwości, bez uciekania się drogami na skróty jak przy poprzednich przeciwnikach, także cholera wie o co mu tak właściwie chodzi. :D
Co do jego ryzyka to myślę, że Ksi chodziło o to, by nie odpaść za wcześnie na turnieju, bo mu zależy na kulach tak jak antagonistom nie zależało już od czasów Freezera z Namek.
Co do jego ryzyka to myślę, że Ksi chodziło o to, by nie odpaść za wcześnie na turnieju, bo mu zależy na kulach tak jak antagonistom nie zależało już od czasów Freezera z Namek.
Jak dla mnie znowu to robi - zamiast okazac wlasna moc, woli wyslac kogos innego by sie klepal. Chyba, ze pokazuje to, ze moze przyzwac jakies fantastyczne istoty, ale wlasnej mocy nie pokazuje. Jedynie w sumie Buu mial okazje sie z jego moca spotkac,a tak to nikt nic nie wie,poza Starym Kaioshinem
Tak mi Twoj komentarz dal do myslenia - a jesli byla istota ktora Stary Kaioshin jakos przemienil w Buu kosztem uwiezienia w mieczu, ale w swiecie 5 to sie nie udalo? Moze to wlasnie "Wczesniejsza ewolucja" Buu, ze tak powiem jezykiem pokemonow...
Janemba w zwiazku z tym,ze nic nie mowi, to pokazal mowa ciala, ze nie
xD
DB Multiverse page 2386
xD
Tribun Erset napisał:
f
Tak, pamiętny rtl 7. Tylko tutaj czasem się to za bardzo dłuży, przynajmniej mi. Zwłaszcza jak dadzą 15x z rzędu kozacki cliffhanger na ostatnim panelu, a tu trzeba czekać 3 dni. :')
Tak, pamiętny rtl 7. Tylko tutaj czasem się to za bardzo dłuży, przynajmniej mi. Zwłaszcza jak dadzą 15x z rzędu kozacki cliffhanger na ostatnim panelu, a tu trzeba czekać 3 dni. :')
3 dni jak 3 dni, ale jak walna specjal albo dwa pod rzad,to juz w ogole wola o smierc tragiczna pomyslodawcy
Tribun Erset napisał:
Czyli Gast znów będzie musiał wziąć na swoją gigachadową klatę ,,całą nienawiść świata'', jak to odbyło się już podczas starcia z Raichim i na okładce 58 rozdziału. Odważne, nie powiem. Zwłaszcza jak tak patrzę po setkach komentarzy, nikt nie typował Janemby. ^^
Co mnie bardziej ciekawi, Ksi zna jego imię, wie o nim dużo, a przynajmniej sprawia takie wrażenie. Jednak w jego świecie rozdzielenie od oryginału nastąpiło wieki temu. Czyżby miało to związek z jego pochłanianiem całych wszechświatów? Coś jak takie połączenie Moro i Buu w swoich magiczno-gastronomicznych możliwościach? Póki co wszystko wygląda jak takie porozrzucane puzzle, które na pozór tylko nie pasują do siebie, ale wierzę, że to dopiero początek i z czasem więcej ogarniemy z tej postaci.
SuperNameczanin
Ojej, czuję się przyzwany do tablicy jak za dawnych lat. ^^ Hm, Janemba jakiego znamy z kinówki, a ten tutaj to mogą być 2 różne typy. Zwłaszcza, że sam autor deklarował wieki temu, że kinówki z nim nie planuje wprowadzać do DBM. No i to tyle jeśli chodzi o niewprowadzanie. Teraz każdy czeka na Gogetę. :D
Co do przyzywanych i dyskwalifikowanych to oczywiście Ksi nie łamie żadnej turniejowej zasady. Mieliśmy już w przeszłości takie walki tyle, że u Raichiego. Ale myślę, że Zenka nie przyzwie. Nie chcę się tu powoływać do tego co mówił autor, bo powyższy przykład z Janembą pokazuje na ile to mocny argument. Jednak nie po to by się tak gimnastykowali z pozbywaniem się go, żeby teraz na nowo stać się problemem przez swoją omnipotencję. ;)
Ale oczywiście dalej podtrzymuję co pisałem o Ksi i jego przegranej w tej walce.
Co mnie bardziej ciekawi, Ksi zna jego imię, wie o nim dużo, a przynajmniej sprawia takie wrażenie. Jednak w jego świecie rozdzielenie od oryginału nastąpiło wieki temu. Czyżby miało to związek z jego pochłanianiem całych wszechświatów? Coś jak takie połączenie Moro i Buu w swoich magiczno-gastronomicznych możliwościach? Póki co wszystko wygląda jak takie porozrzucane puzzle, które na pozór tylko nie pasują do siebie, ale wierzę, że to dopiero początek i z czasem więcej ogarniemy z tej postaci.
SuperNameczanin
Ojej, czuję się przyzwany do tablicy jak za dawnych lat. ^^ Hm, Janemba jakiego znamy z kinówki, a ten tutaj to mogą być 2 różne typy. Zwłaszcza, że sam autor deklarował wieki temu, że kinówki z nim nie planuje wprowadzać do DBM. No i to tyle jeśli chodzi o niewprowadzanie. Teraz każdy czeka na Gogetę. :D
Co do przyzywanych i dyskwalifikowanych to oczywiście Ksi nie łamie żadnej turniejowej zasady. Mieliśmy już w przeszłości takie walki tyle, że u Raichiego. Ale myślę, że Zenka nie przyzwie. Nie chcę się tu powoływać do tego co mówił autor, bo powyższy przykład z Janembą pokazuje na ile to mocny argument. Jednak nie po to by się tak gimnastykowali z pozbywaniem się go, żeby teraz na nowo stać się problemem przez swoją omnipotencję. ;)
Ale oczywiście dalej podtrzymuję co pisałem o Ksi i jego przegranej w tej walce.
Brzmi to ciekawie, i jakby pojsc jeszcze dalej, ze jakas czesci XXI lub jego pomagier czy tam cos innego jest w stanie stwierdzic, jak sie wchloniety wszechswiat moze rozwinac, i stad wlasnie zna cala mozliwa przyszlosc(z pewnymi ograniczemiani jak widzielismy tutaj np. co do magii) i dlatego tez wiedzial jak ocheatowac swoich dotychczasowych przeciwnikow
Tylko, ze jak dla mnie to mowimy tutaj o dwoch osobnych sytuacjach:
Stworzenie "klona" wojownika ktory byl na arenie, a co innego uzywanie tego samego konkretnego wojownika lub widza.
Swoja droga, ciekawi mnie, ze XXI gadal z kims kto mowi, ze XXI nigdy nie ryzykuje, a przeciez ponoc w jego wszechswiecie nie pozostalo juz nic niewchlonietego, wiec jak mialby ryzykowac?
Swoja droga, ta moc wchlaniania troche przypomina Buu - moze XXI jest jakas forma protoplasty Buu, ktory w innych wszechswiatach zostal przemieniony w Buu, a w uni 5 pozostal tym samym protoplasta?
Ciekawostka: wczesniej mowil do Gasta per Pan, teraz per Ty
Tak hipotetycznie: gdyby zawodnik X przywolal maszyne, ktora zmusza nie-uczestnikow do zaatakowania przeciwnika zawodnika X, to czy zlamalby on zasady? Nie zrobilby on nic niezgodnego z zasadami...
Idac tym tropem, czy jak Jaremba otworzy portal ktorym Uub lub Buu sie dostana do tego swiata, czy beda oni mogli walczyc po jego stronie?
I ostatnia kwestia: czy bylaby dopuszczona w walce technika genki-dama?
DB Multiverse page 2385
Tak hipotetycznie: gdyby zawodnik X przywolal maszyne, ktora zmusza nie-uczestnikow do zaatakowania przeciwnika zawodnika X, to czy zlamalby on zasady? Nie zrobilby on nic niezgodnego z zasadami...
Idac tym tropem, czy jak Jaremba otworzy portal ktorym Uub lub Buu sie dostana do tego swiata, czy beda oni mogli walczyc po jego stronie?
I ostatnia kwestia: czy bylaby dopuszczona w walce technika genki-dama?
obserwator napisał:
Niepokojące to "jesteś wolny". Jakby uwolnił jakąś pieczęć.
Ja to raczej odbieram jako: mozesz walczyc jak chcesz, masz wolny wybor
Swoja droga, skoro Miecz Z pojawil sie w tym samym czasie w ktorym zniknal Stary Kaioshin, a ten pamieta XXI, to moze XXI wlasnie tak zostal pokonany wszedzie poza uni 5?
To nie mozliwe, ze XXI pojawil sie tylko w Uni 5., bo Stary Kaioshin z Uni 9. go zna. Wiec tylko w 5. musial wygrac. Moze wlasnie dzieki temu sojuszowi?
Przypominam, ze na page 1983 oraz page 1984 XXI zostal pokazany i wygladal inaczej niz ta postac tutaj.
Swoja droga, ciekawe czy to zamierzony zabieg z pojawieniem sie XXI na 1984 ;-)
Xill napisał:
Ciekawie. Mi się wydaje, że to tylko udawanie, że wychodzi "Shenlong", żeby nie odkrywać jakichś kart. A w rzeczywiście to wychodzi on sam ze swojej powłoki, która może nie nadaje się do walki w takim ciele. Bo zapowiada się walka normalna na pięści. To akurat ciekawe, jeśli tu dojdzie do walki, a z poprzednimi przeciwnikami ciągle sztuczki. Czemu tym razem będzie inaczej? No ale poczekamy.
PS Mi też wydaje się, że ten cień jest podobny do Gasta, ale pewnie na następnej stronie zobaczymy dokładnie każdy szczegół tej postaci na całej stronie :P
PS Mi też wydaje się, że ten cień jest podobny do Gasta, ale pewnie na następnej stronie zobaczymy dokładnie każdy szczegół tej postaci na całej stronie :P
Raczej XXI wyglada inaczej(patrz poprzednia czesc komentarza z odnosnikami), wiec to raczej nie jest XXI. Jak dla mnie to XXI wlasnie sklada sie tak jakby troche z dymu i dlatego nie zobaczymy calosci jego ciala tak jak widzac postac ktora czesciowo sklada sie z plomieni nie zobaczymy tego co jest "spalane"
Licze, ze na nastepnej stronie beda jakies fajne efekty dodatkowe :D
Ja bym szedl w to, ze XXI to jest jakas grupa istot ktore razem tworza kolektyw o nazwie XXI, ale sa odrebnymi bytami i dlatego moga min. ze soba rozmawiac
noobis napisał:
Jaka zżynka z Tapiona xD
To nie byl w stanie wymyslic nic na szybkie pokonanie Gasta? Mowil ze techniki buu sa poza jego zasiegiem, rozfuzjowanie tez?
I ktory jest tym oryginalnym XXI, bo wydaje sie ze ten dymek to wlasnie taki jego niewolnik, a dotąd sądziłem, że to jego true form, a smok to jeszcze inny byt
To nie byl w stanie wymyslic nic na szybkie pokonanie Gasta? Mowil ze techniki buu sa poza jego zasiegiem, rozfuzjowanie tez?
I ktory jest tym oryginalnym XXI, bo wydaje sie ze ten dymek to wlasnie taki jego niewolnik, a dotąd sądziłem, że to jego true form, a smok to jeszcze inny byt
Moze po prostu nie wie o rozfuzjowaniu?
Mysle, ze tutaj najwieksze znaczenie bedzie mialo to, aby ten mroczny wojownik byl "czaroodporny", bo jak oberwie tym wyssaniem sily co Vegetto to pozamiatane: chyba, ze to bedzie chwila gdy bedzie unieruchomiony i wtedy wlasciwy XXI go zaatakuje. Jak wiemy, walczacy moze przyzywac dowolna ilosc sojusznikow(patrz Raichi), wiec tam moze byc ciekawie
FishNChips napisał:
Anyway, fajnie byłoby dostać specjał o U5 i jak to się wszystko stało rzeczywistością, co z naszymi bohaterami, albo raczej jak powiązać to z pozostałymi Uniwersum, bo zobacz że w każdym jeden element ma wpływ na drugi, np. U19 opracowało swoją technologie żeby odeprzeć (z tego co kojarzę) Demonów Mrozu albo Saiyan, nie pamiętam. To samo z U6 (Bojack i ferajna) ludzie Hera stali się silni żeby stawić czoło Demonom Mrozu. Buu i Cell np. zostali pokonani przez Gasta również u niego w wymiarze.
To pytanie - co się stało z Goku i pozostałymi, z Cellem i Buu - w wymiarze XXI'ego o.O jak niebezpieczny musi być ten typ.
Anyway, fajnie byłoby dostać specjał o U5 i jak to się wszystko stało rzeczywistością, co z naszymi bohaterami, albo raczej jak powiązać to z pozostałymi Uniwersum, bo zobacz że w każdym jeden element ma wpływ na drugi, np. U19 opracowało swoją technologie żeby odeprzeć (z tego co kojarzę) Demonów Mrozu albo Saiyan, nie pamiętam. To samo z U6 (Bojack i ferajna) ludzie Hera stali się silni żeby stawić czoło Demonom Mrozu. Buu i Cell np. zostali pokonani przez Gasta również u niego w wymiarze.
To pytanie - co się stało z Goku i pozostałymi, z Cellem i Buu - w wymiarze XXI'ego o.O jak niebezpieczny musi być ten typ.
Z tego co bylo powiedziane Uni 5 oddzielilo sie juz bardzo dawno, i nic z tego co sie wydarzylo u nas sie nie wydarzylo, bo u nich nastal XXI. Musialo to sie stac w czasach Starego Kaioshina, jak dobrze pamietam to 9 pokolen kaioshinow temu
FishNChips napisał:
O Holender o.O
Raichi i Tapion byliby zdumieni. Czy to ten Mroczny Shenron będzie walczył dla XXI'ego? Chyba że jakaś bestia przyzwana dla XXI'ego.
Będzie walczył z Gastem, a potem ten odpali jakiegoś one-shota? No to zbliżamy się do kulminacji...
Raichi i Tapion byliby zdumieni. Czy to ten Mroczny Shenron będzie walczył dla XXI'ego? Chyba że jakaś bestia przyzwana dla XXI'ego.
Będzie walczył z Gastem, a potem ten odpali jakiegoś one-shota? No to zbliżamy się do kulminacji...
Jakos watpie, zeby to byl smok(bo ich zajada za podobienstwo do GT), mysle, ze to jakas przedwieczna istota podobnie jak XXI i po tym rozdziale dostaniemy specjal o jego swiecie ktory wytlumaczy nam wiecej. Nawet nie mysle tak, ale na to licze. I mam gleboka nadzieje, ze ten wojownik bedzie calkowicie odporny na magie - jak dla mnie moga to wyjasnic, ze on pochodzi z tak dawnych czasow, ze wtedy rzeczywistosc dzialala troche jeszcze inaczej a kazda magia uzywana obecnie jest przystosowane do dzialania na inne obiekty i dlatego na niego nie dziala. Nie za bardzo wiem jak to wyjasnic, zalozmy, ze kiedy istanialo tylko aaaabbbbccccdddddd, z biegiem czasu zmienialo sie to w AABBBccc111112222ccccc i do dzialania na taka rzeczywistosc przygotowana jest magia, wiec na starozytna aaaabbbbbccccddddd nie zadziala bo zbyt wiele skladowych sie od tego czasu zmienilo. Cos w rodzaju tego, ze dzisiaj nawet inzynier zajmujacy sie produkcja w branzy samochodowej nie dalby rady podkuc konia, bo tak sie zmienila technologia podrozowania, ze te nowe sposoby produkcji srodku transportu nijak sie maja do starozytnych. I to wtedy byloby kozackie ;D 1 Odpowiedzi
Trollogir jak zwykle w formie, coz za niespodziewany przeskok. Juz sie wszyscy napalali na walke, a tutaj takie trollolo! Wychodzi na to, ze dowiemy sie kim jest ten drugi...
DB Multiverse page 2384
FishNChips napisał:
Xar napisał: pokazywal tylko "cheatowanie"
Defacto zasad nie łamie... Używa słabego punktu każdego, jakby dopasowany turbo attack. Ale przygotowuje za wczasu, więc jest to w pewnym sensie oszukiwanie. Ciekawi mnie już jaki Goku miałby słaby punkt gdyby doszło do walki m/y nim a XXIm (a obstawiam że tak będzie). Możliwe że wywołałby jakiś znowu chaos, po którym Goku i U18 musieliby być odesłani to siebie, bo jeżeli nie dysponuje jakąś konkretną mocą, a raczej tak nie jest, musi użyć jakiegoś szwindla i nagiąć zasady jeżeli chce wygrać.
Defacto zasad nie łamie... Używa słabego punktu każdego, jakby dopasowany turbo attack. Ale przygotowuje za wczasu, więc jest to w pewnym sensie oszukiwanie. Ciekawi mnie już jaki Goku miałby słaby punkt gdyby doszło do walki m/y nim a XXIm (a obstawiam że tak będzie). Możliwe że wywołałby jakiś znowu chaos, po którym Goku i U18 musieliby być odesłani to siebie, bo jeżeli nie dysponuje jakąś konkretną mocą, a raczej tak nie jest, musi użyć jakiegoś szwindla i nagiąć zasady jeżeli chce wygrać.
To wlasnie mialem na mysli piszac w cudzyslowiu to o cheatowaniu. Po prostu zamiast walczyc na sile/techniki, to on walczy na "patenty".
Moim zdaniem przeciwko Goku moglby albo wykorzystac cos w rodzaju Anty-G aby ten nie mogl sie ruszyc; albo jakas hipnoze - cos w stylu "Walki umyslow" tylko ze XXI stwierdzi, ze on jest przytomny a Goku nie, bo ten bedzie pochloniety walka umyslow i to zalicza jako wygrana XXI; albo najprostsze rozwiazanie: Goku chce tylko walki, nie zalezy mu na zyczeniu, a z XXI walki mial nie bedzie, bo ten sie bic nie umie, wiec poprosi Goku aby ten sie poddal, dzieki czemu XXI dostanie swoje zyczenie, zyczenie Gasta i zyczenia dla Uni19 i Goku nie widzac sensu walki sie po prostu na to zgodzi, bo mu nie zalezy na zyczeniach ani tytule zwyciezcy jak go nie osiagnie pokonujac przeciwnika 1 Odpowiedzi
Czuje sie strollowany, myslalem, ze walka bedzie na ostatnich 2-3 stronach, a to walka jest po 2-3stronach.
Prosze, niech to tylko nie bedzie wizja Starego Kaioshina!
Teraz w sumie mozna sie spodziewac wszystkiego. Ja bym obstawial, ze XXI rozstawil jakas magiczna obrone i dopoki Gast nie zaatakuje pierwszy, to pulapka XXI sie nie aktywuje, wiec ten bedzie chcial wygadac poddanie sie Gasta, albo go sprowokowac. Swoja droga, jesli XXI rozdzieli Gasta na wszystkie skladowe, to ten nadal bedzie mogl walczyc i go pokonac, wiec nie wiem czy bedzie to dla niego dobre rozwiazanie. Poki co XXI nigdy nie pokazal jaka sila dysponuje, pokazywal tylko "cheatowanie" 2 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2383
Prosze, niech to tylko nie bedzie wizja Starego Kaioshina!
Teraz w sumie mozna sie spodziewac wszystkiego. Ja bym obstawial, ze XXI rozstawil jakas magiczna obrone i dopoki Gast nie zaatakuje pierwszy, to pulapka XXI sie nie aktywuje, wiec ten bedzie chcial wygadac poddanie sie Gasta, albo go sprowokowac. Swoja droga, jesli XXI rozdzieli Gasta na wszystkie skladowe, to ten nadal bedzie mogl walczyc i go pokonac, wiec nie wiem czy bedzie to dla niego dobre rozwiazanie. Poki co XXI nigdy nie pokazal jaka sila dysponuje, pokazywal tylko "cheatowanie" 2 Odpowiedzi
Humbak Morświn napisał:
Ta okładka jest animowana.
Pozwol ze Cie zacytuje:
Humbak Morświn napisał:
Tak, tylko ty zauważyłeś (...)
Tak, tylko ty zauważyłeś (...)
noobis napisał:
Okładka z mocą, jak ta z rozdziału Buu vs XXI i wydaje mi się że będzie tak samo - tam było gotowanie i kilka stron na walkę, tutaj na pewno poświęcą sporo stron na sprostowanie sytuacji po IKL i dadzą walkę na koniec rozdziału którą XXI wygra w 3 strony. Mam nadzieję że się mylę.
Sprzatanie pewnie bedzie dlugo, ale ja tam widze szanse na pokazanie wiecej o postaci albo szybkie pozbycie sie Gasta poprzez rozdzielenie i de facto spelnienie jego zyczenia - wtedy pozostaje pytanie czy od razu bedzie finalowa walka czy przed tym jeszcze jakas rozroba...
Lohohoho, zapowiada sie chapter z dawna oczekiwany wyjasniajacy co nieco odnosnie XXI
Cos czuje, ze tu bedziemy czekac na kazda kolejna strone z wielkim zniecierpliwieniem 1 Odpowiedzi
DB Multiverse page 2379
Cos czuje, ze tu bedziemy czekac na kazda kolejna strone z wielkim zniecierpliwieniem 1 Odpowiedzi
Czuje sie zawiedziony. O ile podobny zabieg w przypadku Bry mial sens, to tutaj tego nie widze.
No coz, przynajmniej wiemy, ze Stary Bog kombinuje. No i wiemy czemu trzymali nas w niepewnosci czy to wizja czy nie...
DB Multiverse page 2378
No coz, przynajmniej wiemy, ze Stary Bog kombinuje. No i wiemy czemu trzymali nas w niepewnosci czy to wizja czy nie...
No to sie facet, czy raczej Stary Bog, niezle wpakowal
A pamietajmy, ze wsrod widzow sa np. dwie Videl, wiec one tez powinny byc ofiarami. Wiec cale Uni 16 i Uni 18 powinny stanac w ich obronie, ergo Kaka ma pozamiatane - moze w ten sposob wlasnie dojdziemy do niektorych scenek z wizji?
Ps. Ciekawi mnie, czy to sie tyczy rowniez C17 i C18
DB Multiverse page 2373
A pamietajmy, ze wsrod widzow sa np. dwie Videl, wiec one tez powinny byc ofiarami. Wiec cale Uni 16 i Uni 18 powinny stanac w ich obronie, ergo Kaka ma pozamiatane - moze w ten sposob wlasnie dojdziemy do niektorych scenek z wizji?
Ps. Ciekawi mnie, czy to sie tyczy rowniez C17 i C18
Namida napisał:
Ta ślina kapiąca z ust w pierwszym kadrze.... Nie, on wcale nie jest szalony. Wcale.
A to nie krew po dosc mocnym ciosie? Ja ogolnie na poprzedniej stronie to myslalem ze Vegeta to przebil Kake na wylot
[quote from="Tribun Erset" id=291729]
Co do Ksi to było mówione, że jest on ocalały tylko w swoim 5 świecie. Nie ma go nigdzie indziej,/quote]
Staram sie czytac w miare uwaznie "komiks", nowelek nie czytalem, mini-komiksow w wiekszosci nie biore na powaznie. Czy to bylo powiedziane w mandze, czy w jakiejs tworczosci dodatkowej, wywiadzie etc.?
DB Multiverse page 2371
Co do Ksi to było mówione, że jest on ocalały tylko w swoim 5 świecie. Nie ma go nigdzie indziej,/quote]
Staram sie czytac w miare uwaznie "komiks", nowelek nie czytalem, mini-komiksow w wiekszosci nie biore na powaznie. Czy to bylo powiedziane w mandze, czy w jakiejs tworczosci dodatkowej, wywiadzie etc.?
Az mnie dziw bierze, ze nie bylo tak, ze najpierw ma zalatwic XXI a pozniej moze Vegete, no ale ok.
Czy tutaj sie do akcji wtrynia Organizatorzy, czy akcja bedzie kontynuowana? Jeden Salagir wie :D
DB Multiverse page 2372
Czy tutaj sie do akcji wtrynia Organizatorzy, czy akcja bedzie kontynuowana? Jeden Salagir wie :D
Tribun Erset napisał:
Ale prosiłbym nie robić offtopu, bo ani na tej stronie nie ma nic o Buu, ani spełnianiu przez niego życzeń, niczym w roli shenlonga. ;)
I w sumie dobrze, bo jakby liczył się tutaj smok z DBS to Ro Dai Kaioshin nie potrzebowałby rozdawać żadnych kolczyków i nie powstałby taki fajny szalony psychopata jakim jest Kakaditz. :c
I w sumie dobrze, bo jakby liczył się tutaj smok z DBS to Ro Dai Kaioshin nie potrzebowałby rozdawać żadnych kolczyków i nie powstałby taki fajny szalony psychopata jakim jest Kakaditz. :c
Pytanko tylko, czy tworcy turnieju mieliby dostep do tego zyczenia? Rozumiem, ze Poludniowy walczyl bo lubi, a nie dla zyczenia? Swoja droga, czy Kaioshinowie w normalnych warunkach moga(w sensie czy nie maja jakiegos rozkazu ktory im tego zakazuje) uzywac zyczen? Bo jak Stary Bog chce zalatwic XXI a rownoczesnie bogowie beda "odwracac" caly ten burdel np. rozdzielajac Kake, to czy nie powinni przy okazji wskrzesic XXI?
No i kolejna sprawa: Jesli w swiecie 5. jest XXI, to zapewne jest mnostwo wszechswiatow w stlu 5a, 5b, 5ab, 5cde etc. w ktorych istnieje aalogiczny XXI i tak naprawde trzeba by wybic wszystkich, jak to rozkminial Gruby Kaioshin nie ma sensu mala zmiana w jednym tylko wszechswiecie bo sa nieograniczone ilosci nieomalze identycznych...A, no tak, Starego Kaioshina przy tym nie bylo....
Tribun Erset napisał:
Ta mina Vedzi. >:D
No tak. Myślący vs szalejący.
No tak. Myślący vs szalejący.
Dlaczego uwazsz, ze myslacy? Wedlug mnie totalnie tego nie przemyslal: Kaka jest niesmiertelny, wiec walka z nim jest z gory przegrana, jesli nie mozna go zapieczetowac. Jesli odesla ich do ich wszechswiata, to tam Vegeta padnie bo mu sie SSJ3 skonczy. Vegeta wali wszystkim co ma bez szans na wygrana, zamiast odeslac przeciwnika najdalej jak sie da poza stadion i wymoc pomoc od bogow czy cos takiego, ewentualnie od Gasta
Tak sie zastanawiam - Goku sie nie kontrolowal jako Ooazaru bo mial wgrana sayianska misje niszczenia ludzkosci i ona wtedy wychodzila na wierzch, ale czemu Gohan mial tak samo? Czy po prostu byl za mlody zeby wtedy cos czaic? Bo tak ogolnie patrzac, to albo ta misje niszczenia ludzkosci mial jakos wdrukowana w geny i dlatego Ooazaru nawet jego potomka mialo ten tryb niszczyciela(a jakze inaczej niz poprzez geny mialby przekazac taki "program"?) - ale wtedy dlaczego zwykle uderzenie w glowe mu ten "program" "wyzerowalo" skoro geny mu sie nie zmienily? Albo tez bylo to jakies pranie mozgu i dlatego uderzenie w glowe pozwolilo sie tego programu pozbyc, ale dlaczego w takim razie jedo syn mial podobna szajbe jako Oozaru skoro to nie bylo genetyczne, a wiec nie dziedziczne? W oryginale Vegeta sie kontrolowal, a w multiversie w ogole Sayianie sie kontrolowali w tej formie. Ciekawi mnie jak do tego zagadnienia podszedl tutaj autor
I jeszcze ciekawi mnie, czy Trunks majac ogon kontrolowalby sie jako Ooazaru
321Y page 305
I jeszcze ciekawi mnie, czy Trunks majac ogon kontrolowalby sie jako Ooazaru
Az mi to troche przypomnialo akcje z FullMetal Alchemist - tam bylo 7 sztucznych ludzi, ktorzy sie mogli regenerowac. Jak jednego z nich zlapali? Do polowy go rozwalili i ten rozwalony kawalek tak uwiezili, ze jak sie odnawial to sie nadziewal na "klatke" z preta, wiec w sumie nie byl w stanie sie zregenerowac do konca, mimo, ze nie umarl
Drobne to pojecie wzgledne, jedni moga pomyslec ze jak cebula na kosteczki na patelnie, a inni ze na wiecej niz 3-4
Namekseijin Densetsu page 509
obserwator napisał:
Hehehehehehe no patrz :D a nie mówiłem? :D chociaż drobne kawałki to chyba lekka przesada i może doprowadzić do "cudownej regeneracji"
Drobne to pojecie wzgledne, jedni moga pomyslec ze jak cebula na kosteczki na patelnie, a inni ze na wiecej niz 3-4
Tribun Erset napisał:
Ale tu się zagęszcza atmosfera między tymi dwoma dżentelmenami. Jeden zamienia się w chmury niczym Zamasu, a drugi standardowo gubi zbroję (w tym przypadku niezniszczalność majtek to zbawienie!) i stoi prawie nagi. :D
Wygląda to póki co na dość wyrównany, ale ostateczny pojedynek między nimi.
Wygląda to póki co na dość wyrównany, ale ostateczny pojedynek między nimi.
Ktorego wynik jest z gory ustalony - Vegeta w koncu opadnie z sil a wtedy Kaka go zabije. Natomiast Kaka zabity byc nie moze, wiec czegokolwiek Vegeta by nie probowal, to i tak nie wygra. Moglby tylko grac na czas, ale nie jest na tyle potezny zeby byl dla Kaki niezabijalny.
Swoja droga, patrzac na to co tu mamy, to nasi Goku i Vegeta chyba by polozyli ich obu - zatem jest kilku przeciwnikow, ktorzy byliby w stanie zalatwic XXI, jesli by ten ich nie wyslal gdzies gdzie czas plynie inaczej czy podchwycil obezwladniajaca technike Gasta. No wiec jak dla mnie XXI takim zagrozeniem pozaturniejowym jak np. Buu, to raczej nie bedzie. Chociaz wiadomo, ze jako magik bardziej podejdzie do tego na zasadzie jakiegos patentu na to, a nie walki czysto silowej
Biorac pod uwage ze taki Kurillin dal dare kopnac Androida w reke tak, ze ten przestac trzymac Gasta(a pamietajmy, ze na Perfect Cellu pewne ataki w ogole nie zrobily wrazenia, a kienzan rozbil sie o szyje), to mozna zalozyc, ze to sa slabiaki w porownaniu do np. Goku SSJ. Przypominam, ze w tym swiecie nie znali wczesniej SSJ
Jak dla mnie to tu nie ma w ogole szans na Trunksa, a Goten byly za mlody. Jedyny kto pasuje to Gohan ktory sie ukrywal aby nie obudzili najsilniejszych cyborgow