Och! Przyszedł czas, kiedy Nappa da się pokonać Frizerowi! No chyba, że zgniecie go sam ring...
Idioto! Nappa może spokojnie znieść taką grawitację.Trenowaliśmy przy większych niż ta.
Przygotowaliśmy mały plan na teraz, zobaczysz...
Hej, kulo bilardowa!
Haha! Od razu się odwraca!
Wie, kiedy się go woła, ten mały.
pfu!
Nie szkodzi, też jestem łysy.
Ale chociaż nie jestem karzełkiem.
Cóż, przyszedłem przywitać się z moim przeciwnikiem i byłym szefem.
Znaczy, "szefikiem" byłoby lepsze.
Tak wiele światów z Saiyanami... i tylko jeden z Demonami Mrozu. Niezły wstyd, nie?
Zmasakruję cię za minutę, arogancka małpo.
No co ty! Nie uda ci się mnie nawet dotknąć!