Pozdrowienia od ekipy kolorującej!
Pracowaliśmy nad tym projektem za kulisami już od lat i z biegiem czasu się jeszcze rozwinął. Nie będą to tylko po prostu strony DBM w kolorze. Zrobiliśmy wiele więcej! Będzie wiele dodatków, m.in. alternatywne okładki, przezroczyste dymki, a nawet dodatkowe strony, z fragmentami wziętymi z powieści (wszystko uzgodnione z Salagirem!), żeby zaciekawić czytelników. Też dodaliśmy trochę drobnych poprawek, jak na przykład brakujące symbole Majin. Na pewno musicie porównać strony w kolorze z oryginalną wersją w czerni i bieli. Włożyliśmy w to całe nasze serca i jesteśmy bardziej niż szczęśliwi, że ten projekt wreszcie ujrzy światło dzienne! Mamy nadzieję, żebędziecie zadowoleni!
Będzie pan zadowolony...
Phipsil!?
Tak, Phipsil...