Wkrótce nastąpi zdarzenie, które zapoczątkuje serię katastrof, które dotkną całego multiwersum...
Nawet smocze kule nie dadzą rady naprawić zniszczeń.
Ale cofnęłam się w czasie, by temu zapobiec.
Nie zdziwcie się, ale Babidi zamierza przejąć nade mną kontrolę.
Powstrzymanie go to jedyny sposób uratowania multiwersum.
Zatem za późno. Już zwariowała i wszystkich zabiła.
Szybko sobie przebaczyłam.
...
Ok... W sumie, zapomnijcie, o czym mówiłam.
Właśnie sobie przypomniałam, że mam robotę do zrobienia.
Obiecuję wrócić.
powodze-nia.