DB Multiverse
Member page of FishNChips


@Tribun - Zdrowy rozsądek? Co to jest, jakieś jedzenie? :O
Chibi Son Bra did her best! page 198
Ja tak tylko krótko w temacie...
![[img]](https://i.makeagif.com/media/6-14-2017/tLatEXj.jpg)
W myśl przysłowia, autor musi ogromne sumy na tym zarabiać.
Bo ni chusteczki nie wiadomo o co chodzi xD
Chibi Son Bra did her best! page 198
![[img]](https://i.makeagif.com/media/6-14-2017/tLatEXj.jpg)
W myśl przysłowia, autor musi ogromne sumy na tym zarabiać.
Bo ni chusteczki nie wiadomo o co chodzi xD
DBM Piccolo: It's all of the universes!
DB Piccolo:
![[img]](https://media.tenor.com/pTD0PiaebT4AAAAe/all-of-them-piccolo.png)
^^''
DBMultiverse Colors page 317
DB Piccolo:
![[img]](https://media.tenor.com/pTD0PiaebT4AAAAe/all-of-them-piccolo.png)
^^''
Są i wizje.
I odwieczne pytanie, ćwiek co go nam zadał Sala na tyyyle lat - WHAT THE FOX VEGETTO!?
DBMultiverse Colors page 317
I odwieczne pytanie, ćwiek co go nam zadał Sala na tyyyle lat - WHAT THE FOX VEGETTO!?
No i robo Vincent Vega podzielił los Vegetto lel
Wszystko jasne, oczy zmieniły kolor, Super Saiyanin - to Gohan.
Tak jak żeśmy gadali na poprzedniej stronie, że 'zabójstwo Gohana przez androidy' było kłamstwem (które wyczuł Rogacz), natomaist sam Gohan uciekał przed androidami - do czasu dnia obecnego na obecnych stronach.
Bo kto niby inny? Trunks nie - nie ten kolor oczu. Nie Uub, nie dziecko Turlesa. Inni Saiyanie zgładzeni...
Tylko dlaczego się ukrywał?
DB Multiverse page 2474
Wszystko jasne, oczy zmieniły kolor, Super Saiyanin - to Gohan.
Tak jak żeśmy gadali na poprzedniej stronie, że 'zabójstwo Gohana przez androidy' było kłamstwem (które wyczuł Rogacz), natomaist sam Gohan uciekał przed androidami - do czasu dnia obecnego na obecnych stronach.
Bo kto niby inny? Trunks nie - nie ten kolor oczu. Nie Uub, nie dziecko Turlesa. Inni Saiyanie zgładzeni...
Tylko dlaczego się ukrywał?
No, wizje za niedługo! ^_^
Trochę lipa, że Bardock doszczętnie upokorzył syna, nawet pomimo bycia rozkojarzonym przez swoje wizje (natrętne myśli heh) i tak go wykończył w moment. Może ta walka będzie jedną z tych, która zyskała dodatkowe strony? Może..? Hmm..
DBMultiverse Colors page 316
Trochę lipa, że Bardock doszczętnie upokorzył syna, nawet pomimo bycia rozkojarzonym przez swoje wizje (natrętne myśli heh) i tak go wykończył w moment. Może ta walka będzie jedną z tych, która zyskała dodatkowe strony? Może..? Hmm..
Możliwe, że szopka była po to żeby Gero opuścił gardę - w końcu zemsta dopełniona, w myśl że Goku zabił syna Gero to ten zrobił to samo z jego synem - i się rozleniwił w panowaniu nad światem, a jak wiadomo komfort prowadzi do osłabienia potencjału bojowego, żeby zaatakować kiedy nastąpi najlepszy na to moment.
Hmm.. nie widzę innego powodu. No, zobaczymy na najbliższych stronach.
Ach ten Salagir, umie budować napięcie. Na kolejne strony czeka się niczym za dzieciaka na kolejne odcinki ulubionego anime. Nawet na specjałach gdzie średnio pasował mi art-style to i tak fabuła i konstrukcja narracji, panel po panelu, strona po stronie, aż ekscytacja przebiega po ciele gdy wybija 20:00. Nice.
DB Multiverse page 2473
Hmm.. nie widzę innego powodu. No, zobaczymy na najbliższych stronach.
Ach ten Salagir, umie budować napięcie. Na kolejne strony czeka się niczym za dzieciaka na kolejne odcinki ulubionego anime. Nawet na specjałach gdzie średnio pasował mi art-style to i tak fabuła i konstrukcja narracji, panel po panelu, strona po stronie, aż ekscytacja przebiega po ciele gdy wybija 20:00. Nice.
![[img]](https://is1-ssl.mzstatic.com/image/thumb/Purple126/v4/d5/bd/7f/d5bd7f69-4005-7046-c563-ec50ebdf19cd/iMessage_App_Icon-0-0-1x_U007emarketing-0-0-85-181.png/512x512bb.jpg)
Lovin' this art style, it is considerably badass.
The inexorable distortion page 25
Powiem wam wiara że to niezła teoria z Gohanem. Tylko dlaczego miałby się ukrywać? Gast rozpoznałby oszustwo, chyba że wyczytał w ich myślach czy coś, że mają dobre intencje, chociaż my ich nie znamy. Wydawało mi się też, że Videl i Gohan są w tym samym wieku, chodzili przecie do tej samej klasy, natomiast KFC jest raczej starszy (lub po prostu tylko wyższy) od Videl.
Hmm...
Zastanowiły mnie słowa KFC że "od dzisiaj przestaję uciekać" - z Page 2469 - nie pasuję mi to za bardzo do Gohana... chociaż za zwyczaj kazali mu oddalić się od pola bitwy. No, okaże się wkrótce.
DB Multiverse page 2473
Hmm...
Zastanowiły mnie słowa KFC że "od dzisiaj przestaję uciekać" - z Page 2469 - nie pasuję mi to za bardzo do Gohana... chociaż za zwyczaj kazali mu oddalić się od pola bitwy. No, okaże się wkrótce.
Self-Luminous Red was saying:
Gast kontroluje KFC, niczym Kami ciało Shena podczas Tenkaichi Budokai w sadze Piccolo Jr. Saga?
To też ciekawa teoria.
Ciężko by był to Trunks jako że kolor oczu ciemny. Może Vegeta poszukując Goku i jego świty dotarł na ziemię, spłodził syna (z kimś innym niż Bulmą??) potem odleciał i tyle? Hmm...
Oh man... It's not the kid's fault Prince, it's his genes ;)
Saigo no Son page 41
@Tribun - ach sam bym tego lepiej nie ujął. Z jednym wyjątkiem - osobiście uważam że Buu Saga to był punkt kulminacyjny. GT fajnie się zapowiadało, ale o ile uważam sam formę SSJ4 jako najlepszą, coś ala 'ostateczna wersja', to już SSj3 było przesadzone z wydłużeniem włosów, ale pal licho. Moje zdanie na temat Super i teges szmeges znasz ^_^
DBMultiverse Colors page 314
Mi się wydaje czy Gast też ma hełm przejmujący kontrolę nad wyposażeniem Czerwonej Wstęgi? Tam na ekranie.
Videl nie miała żadnych kabli podłączonych na poprzedniej stronie do hełmu ani do niczego innego, więc została w bazie pewnie ze względów bezpieczeństwa.
Zakładam że Wciórności, Dałem się Złapać! wejdzie do bazy, użyje broni Doktora przeciwko niemu, ale już przy Celku będzie zgacha, tudzież Zonk.
DB Multiverse page 2472
Videl nie miała żadnych kabli podłączonych na poprzedniej stronie do hełmu ani do niczego innego, więc została w bazie pewnie ze względów bezpieczeństwa.
Zakładam że Wciórności, Dałem się Złapać! wejdzie do bazy, użyje broni Doktora przeciwko niemu, ale już przy Celku będzie zgacha, tudzież Zonk.
Czego wyzywa go od Baranów? To Kakarotto wymyślił miniaturowe Lampy z falami Blutza/Bruitsa.
Poza tym pomysł jest w pytkę więc tym bardziej what the fax?
Nie kumałem tego wtedy ani teraz :(
DBMultiverse Colors page 314
Poza tym pomysł jest w pytkę więc tym bardziej what the fax?
Nie kumałem tego wtedy ani teraz :(
TypNiePokorny was saying:
Everybody is talking about Oozaru while Roshi can destroy moon without leaving island/flying
Probably they got artificial Blutz waves spheres or something to counter such an instance...
It became a meme! :D
"This man isn't BLACK"
"What? It's Commander Tru" xD Trump
Also, on a side note - both Goku Black here as well as Kakaditz (fusion of Kakarotto and Raditz from U13) were shown elegantly drinking tea. Hmm.. I see pattern :)
Hold up, wait a minute...
Yamoshi, won't other Saiyans contract Kanba's illness when they fight him?
Yamoshi Story page 74
Yamoshi, won't other Saiyans contract Kanba's illness when they fight him?
Oh so me and Dark Goku have something in common, I like silence too.. but I wouldn't go as far as to zeroing people ._.
I kinda was hoping for a Black Trunks tho. 1 Replie(s)
The inexorable distortion page 23
I kinda was hoping for a Black Trunks tho. 1 Replie(s)
@Tribun no niby psychol ale brata szanuje... Zważywszy na lata samotności, może trochę terapii i zbudowaliby jakąśtam więź. Hmm.. naturalnie Bardock miałby to gdzieś :D
DBMultiverse Colors page 313
Namida was saying:
FishNChips
Wiesz żyjemy w czasach LGBT. A to oznacza, że syn może równie dobrze być córką.
FishNChips
Wiesz żyjemy w czasach LGBT. A to oznacza, że syn może równie dobrze być córką.
... zasadniczo
To pewnie ta kropla co spadała na Page 173
Trauma Ace'a Ventury - znaczy co, że się okazało że jednak facet był (oj nie zestarzał się ten koncept dobrze wobec współczesnych liberalnych tendencji w społeczeństwie ;)))))
I tam IKL w środku? Ludzie walczyli odnośnie jego płci... Gdzie wielokrotnie było napisane że to syn (czyli ON czyli samiec) będzie?
Hmm...
Nieno jak to się wszystko sprawdzi to muszę tego miliona wygrać w Lotto. ALe to Chibi Son Bra, tego nie ogarniesz.
Chibi Son Bra did her best! page 197
Trauma Ace'a Ventury - znaczy co, że się okazało że jednak facet był (oj nie zestarzał się ten koncept dobrze wobec współczesnych liberalnych tendencji w społeczeństwie ;)))))
I tam IKL w środku? Ludzie walczyli odnośnie jego płci... Gdzie wielokrotnie było napisane że to syn (czyli ON czyli samiec) będzie?
Hmm...
Nieno jak to się wszystko sprawdzi to muszę tego miliona wygrać w Lotto. ALe to Chibi Son Bra, tego nie ogarniesz.
No synek, ucz się ucz bo nigdy nie będziesz 超スーパーサイヤ人じん (Sūpā Saiya-jin) ;)
Ach Ci Saiyańscy ojcowie - sama TOKSA - jak nie zostawia dzieciaka pod opieką opiekuna na kilka lat, to trenuje cały czas, to znowu uważa dziecko za zagrożenie które trzeba wyzerować... no w pytkę.
Zawsze mnie ciekawiła reakcja Kakarotto, bo Goku ma Bardocka w poważaniu zasadniczo, dziadek Son Gohan był jego prawdziwym ojcem.
DBMultiverse Colors page 313
Ach Ci Saiyańscy ojcowie - sama TOKSA - jak nie zostawia dzieciaka pod opieką opiekuna na kilka lat, to trenuje cały czas, to znowu uważa dziecko za zagrożenie które trzeba wyzerować... no w pytkę.
Zawsze mnie ciekawiła reakcja Kakarotto, bo Goku ma Bardocka w poważaniu zasadniczo, dziadek Son Gohan był jego prawdziwym ojcem.
Chlodniak was saying:
Super przemyślane :D Trochę jak walka 2 geniuszów naukowców.
No przypuszczam że przyszłość współczesnego pola walki, że zamiast ludzi będą biegać maszyny kontrolowane zdalnie, się strzelać.
Prawdziwy wyścig zbrojeń.
No to teraz następne cyborgi, androidy czy jak tam. :) do czasu Cella, którego oczywiście wyzeruje nasz Wielki Nameczanin.
Mieli egzaminy z hackowanie w szkole na Ikarionie pod rządami Coolera? Ciekawe z jakiego świata mieli taką wiedzę, skoro nie z Ziemii... Może M2? :>
DB Multiverse page 2471
Mieli egzaminy z hackowanie w szkole na Ikarionie pod rządami Coolera? Ciekawe z jakiego świata mieli taką wiedzę, skoro nie z Ziemii... Może M2? :>
Le magnifique robota z tymi kolorami!
Ach te Saiyańskie rodziny, nie może obejść się bez Trudnych Spraw.
DBMultiverse Colors page 312
Ach te Saiyańskie rodziny, nie może obejść się bez Trudnych Spraw.
This art style is awesome!
Go get 'em, Trunks!
The inexorable distortion page 22
Go get 'em, Trunks!
4 on 4.
Goodluck, brave heroes! You will be remembered, because let's face it, you've got as much chance as a fly in a tornado.
I wonder where's Bulma, wether she'll join Roshi in watching the live report from the battlefield. Surely she, Roshi and Kuririn remember Gohan... Does he remember them?
So in love with this story! 3 Replie(s)
Saigo no Son page 39
Goodluck, brave heroes! You will be remembered, because let's face it, you've got as much chance as a fly in a tornado.
I wonder where's Bulma, wether she'll join Roshi in watching the live report from the battlefield. Surely she, Roshi and Kuririn remember Gohan... Does he remember them?
So in love with this story! 3 Replie(s)
Teraz pytanie - czy przeprogramowali ją aby chroniła ludzi?
Czy... może sterują nią zdalnie?
Jeżeli to drugie - to jak przejmą kontrolę nad pozostałymi cyborgami to Gero się osmarka ze strachu. No ale jest jeszcze Cell, dla przyjaciół KOMÓRCZAK ^_^ 1 Replie(s)
DB Multiverse page 2470
Czy... może sterują nią zdalnie?
Jeżeli to drugie - to jak przejmą kontrolę nad pozostałymi cyborgami to Gero się osmarka ze strachu. No ale jest jeszcze Cell, dla przyjaciół KOMÓRCZAK ^_^ 1 Replie(s)
Zawsze się zastanawiałem - to Bardock odpowiedział "nie" w sensie "ja już nie mam imienia"
Czy Piccolo Daimao, który rzeczywiście nie nazywa się Bardock? 1 Replie(s)
DBMultiverse Colors page 311
Czy Piccolo Daimao, który rzeczywiście nie nazywa się Bardock? 1 Replie(s)
No wiem właśnie nie wiem czemu myślałem że jest biała koszulka xD może dlatego że w oryginale młoda Videl miała białą lol
Coś mi się zdaję, że za tę bezmyślną odwagę dokona żywotz swego Pan Super Chicken...
DB Multiverse page 2469
Ten design badass Videl jest naprawdę TURBO!
Nie wiem czemu sobie wyobrażałem że ta koszulka jest biała, a spodnie mają czarno biały kamuflaż, ale w wersjie jungle wygląda jeszcze lepiej! 1 Replie(s)
DBMultiverse Colors page 310
Nie wiem czemu sobie wyobrażałem że ta koszulka jest biała, a spodnie mają czarno biały kamuflaż, ale w wersjie jungle wygląda jeszcze lepiej! 1 Replie(s)
This is so evil, but so cool at the same time - I've always wondered what it'd be like to have an evil Gohan join the Saiyans!
Kinda wish there was more of him being raised in space by the only survivors, but it's cool as it is.
No Goku means Vegeta will stay evil... Nice! Wonder what would U13 Kakarotto think of Nasu xD
Saigo no Son page 37
Kinda wish there was more of him being raised in space by the only survivors, but it's cool as it is.
No Goku means Vegeta will stay evil... Nice! Wonder what would U13 Kakarotto think of Nasu xD
@Świstak - przypuszczam, że Gero pomyślał sobie że jego kreacje są tak zajefajne i niezwyciężone, że darował sobie czołgi i pozostały asortyment. To jakby przeciwnik miał na stanie kilku T-800, gdzie wróg ma klasyczne (współczesne) uzbrojenie - nie opłaca się inwestować w ciężki sprzęt jak cyborgi rozerwą ich na strzępy.
Zgadzam się że od strony taktycznej trochę głupie, bo jak znajdą sposób (a na wszystko jest sposób) na tą super-broń to przeciwnik bez zapasowego konwencjonalnego uzbrojenia leży i kwiczy jak kaczka na strzelnicy (yo) no ale Gero to szalony naukowiec - raczej średni z niego strateg.
DB Multiverse page 2468
Zgadzam się że od strony taktycznej trochę głupie, bo jak znajdą sposób (a na wszystko jest sposób) na tą super-broń to przeciwnik bez zapasowego konwencjonalnego uzbrojenia leży i kwiczy jak kaczka na strzelnicy (yo) no ale Gero to szalony naukowiec - raczej średni z niego strateg.
^_^
Obiecała.. dochowała słowa ;_; że powróci! I wróciła!
Chibi Son Bra did her best! page 196
Obiecała.. dochowała słowa ;_; że powróci! I wróciła!
O cholibka dali mu fajny ten zimny błękit. Rzeczywiści wygląda na 'zimnego'.
Ta zwracam uwagę na takie rzeczy ;p jakem były projektant wnętrz.
DBMultiverse Colors page 309
Ta zwracam uwagę na takie rzeczy ;p jakem były projektant wnętrz.
Nieźle to rozegrał! Może ma jakiś przenośny teleporter od Bulmy. No bo jak? :p
Tu aż się prosi o gag rodem z Zabójczej Broni 3 - że go goniło 2ch na raz i jak znaleźli bombę to jeden do drugiego "Łap kota...!" i ucieczka i eksplozja xD
DB Multiverse page 2468
Tu aż się prosi o gag rodem z Zabójczej Broni 3 - że go goniło 2ch na raz i jak znaleźli bombę to jeden do drugiego "Łap kota...!" i ucieczka i eksplozja xD
Tribun Erset was saying:
nagłe pojawienie się Uuba podczas walki finałowej Goku z Ksi również podobnie wyjaśnić jako sprzymierzeniec Goku.
Ha! Tego XXI nie może przewidzieć! Zakładam, że z początku mroczny będzie miał przewagę, ale pojawienie się Uuba wszystko zmieni.
Jeśli tak będzie, to będę szczęśliwy, bowiem okaże się, że do całości dołożył rękę nie kto inny ale one and only Zen Buu! xDD
Możliwe, że wtedy XXI stwierdzi że to było nie uczciwe i zacznie coś kombinować na własną rękę. Also, zauważyłeś (i pozostali) że ta scena z XXIm jak wrócił do pokoju po tym jak mu McZestaw z Gastem odebrali pod koniec walki to stwierdzenie "jestem taki głodny!" przywodziło na myśl scenę z wkurzonym Vegetto po tym jak nam Zenka odesłali? "jestem taki głodny i ... wnerwiony!".
Hmm.. te paralele.
Tribun Erset was saying:
No na tej fotografii z 19 rozdziału wygląda, że coś może być na rzeczy. ;)
Nom, mają te same buty! Muszą być zakochani xDDDD
Ach, Stary Kai jest bezwstydny ale jasny GWINT! Ona ma dwa podkoszulki na sobie i mimo wszystko... NICE powiem tyle.
Dobra forma. Z teco co czytałem ona i U9 Trunks mają dziecko.
DBMultiverse Colors page 308
Dobra forma. Z teco co czytałem ona i U9 Trunks mają dziecko.
Tribun Erset was saying:
Ja wiem, wiem. Wielu zaraz powie, że jednostki mocy, że cyborgi są tak silne, że samym szturchnięciem z łokcia powinni zabić tuzin postaci z pierwszej odsłony, ale ja nie o tym(...)
Ja wiem, wiem. Wielu zaraz powie, że jednostki mocy, że cyborgi są tak silne, że samym szturchnięciem z łokcia powinni zabić tuzin postaci z pierwszej odsłony, ale ja nie o tym(...)
No właśnie nie. Mi się zawsze gagowe momenty w DB i Z i GT bardzo podobały (m.in. dlatego byłem giga fanem TFS do czasu aż polityczna poprawnośc zniszczyła produkcję kolejnych odcinków). Dużo osób (za dużo moim zdaniem) robi z DB coś poważnego, dopisując do żartobliwego, zabawnego komiksu coś z ogromną głębią i przesłaniem.
Nie jestem zwolennikiem konkretnego dopisywania głębszych idei do jakichś już obecnych historii baśniowych/bajkowych. Na wszystko jest czas i miejsce. To może w drugą stronę - teraz jakby wziąć Szninkla (arcydzieło komiksu moim skromnym zdaniem) i robić z tego bajkę dla dzieci na siłę. Ta jasne...
Erset moje stanowisko zna, ale dzielę się innymi niczym kwiatami z kosza, szczęściem z całym światem :D
@MNShadow - nooo... nie mogę się doczekać kolejnych specjałów z U9, ludzie jeszcze pokażą na co ich stać.
Ciekaw też jestem jak potoczą się losy postaci w Saigo No Son, śledzę na bieżąco ^_^
DBMultiverse Colors page 307
Ciekaw też jestem jak potoczą się losy postaci w Saigo No Son, śledzę na bieżąco ^_^
Ahh so that's it... Plot thickens.
A virus that infects others through energy fields, like gamma radiation sort of... fascinating concept.
Yamoshi Story page 71
A virus that infects others through energy fields, like gamma radiation sort of... fascinating concept.
Cress was saying:
Autor dwóch postaci Jiran i Buu, chyba lubił Bubble Gum
Miał kryzys twórczy... Bubble Gum Crisis.
ahahah . ha... ;p
Uuu, robo Owen Wilson twardszy niżem myślał.
Niezła akcja, przywodzi na myśl akcje z Podróży Pana Kleksa z makaronem ^_^ mogli cały batalion androidów ostrzelać tym dziadostwem. 1 Replie(s)
DB Multiverse page 2467
Niezła akcja, przywodzi na myśl akcje z Podróży Pana Kleksa z makaronem ^_^ mogli cały batalion androidów ostrzelać tym dziadostwem. 1 Replie(s)
Dziadek dobry, jest w samym środku walki a nikt nie zwraca uwagi.
Luzik panie Old Kai, pozostali bogowie zwrócili uwagę ^_^
Przypominam tylko, że Videl jest 'tylko człowiekiem' a tu walczy z ojcem Friezy, na 3-im poziomie, gdzie Frieza kasował wojowników na drugim bez trudów. Sha-Tsun!
Nom mówię Frieza a nie Frezer - frezer to ja będę po szkoleniu na CNC XDDDDDDDD
DBMultiverse Colors page 307
Luzik panie Old Kai, pozostali bogowie zwrócili uwagę ^_^
Przypominam tylko, że Videl jest 'tylko człowiekiem' a tu walczy z ojcem Friezy, na 3-im poziomie, gdzie Frieza kasował wojowników na drugim bez trudów. Sha-Tsun!
Nom mówię Frieza a nie Frezer - frezer to ja będę po szkoleniu na CNC XDDDDDDDD
O to kupię za dolara! :D
Son Bra z U16: istnieje
Ja: Nigdy nie byłbym Simpem!
Chibi Son Bra: istnieje
Ja: NA TWOJE ROZKAZY, KRÓLOWO!
XD
Chibi Son Bra did her best! page 195
Son Bra z U16: istnieje
Ja: Nigdy nie byłbym Simpem!
Chibi Son Bra: istnieje
Ja: NA TWOJE ROZKAZY, KRÓLOWO!
XD
I liked this story ^_^
Not all stories have a happy ending, sometimes it's the monster that wins...
Now a special for Universe 5? I'd buy that for a dollar!!
DBMultiverse Special OAV - Broly Final War page 74
Not all stories have a happy ending, sometimes it's the monster that wins...
Now a special for Universe 5? I'd buy that for a dollar!!
Swistak-z-Krakowa was saying:
To jednak coś próbują walczyć? Nie rozumiem.
Nieeee, mniemam że Kuririn ich trolluje żeby skupić na sobie uwagę - ma większe szanse uciec niż te nieszczęsne czołgi i tym podobne.
Kuririn/Krillan badass totalnie :D Przywodzi na myśl trollowanie drugiej formy Frieza na Namek.
Także, naturalnie, Yajirobe nie wiadomo skąd ze swoją Kataną co nawet stal by przecięła, a nie jakiś tam Miecz-Z z bazaru.
Zaraz robo Owen Wilson straci gwarancję.
DB Multiverse page 2466
Także, naturalnie, Yajirobe nie wiadomo skąd ze swoją Kataną co nawet stal by przecięła, a nie jakiś tam Miecz-Z z bazaru.
Zaraz robo Owen Wilson straci gwarancję.
Zawsze miałem wrażenie że z glana zajechał ten miecz... jakoś w kolorze wszystko wyrazistsze, przejrzystsze ^_^
DBMultiverse Colors page 306
O nieee.... to musi być Mirai Son Bra, która uznała że jest zbyt wielkim zagrożeniem dla Uniwersum i postanowiła, niczym Vegeta po sadze Cella, nigdy więcej nie walczyć (wcześniej wyeliminować swoją 'złą' wersję).
Odda się swojej nowej pasji - gotowaniu (czy cuś).
Chibi Son Bra did her best! page 195
Odda się swojej nowej pasji - gotowaniu (czy cuś).
Tribun Erset was saying:
On przecież nie może umrzeć. ^^
Prawda? Koleś NIGDY nie stracił życia, ani w Z'tce ani w GT
Dosłownie on nie może umrzeć :D
Trochę mnie dziwi, że Bulma jako genialny naukowiec nie zbadała zbroi ludzi Frieza z Namek kiedy tam polecieli, mieli by teraz lepszy sprzęt - chyba że te zbroje tylko wyglądają retro, a są na poziomie technologii Planet Trade Organization (Organizajca Handlu Planetami)
Tak btw - przypominam że w tym świecie Vegeta nadal żyje, gdzieś tam w kosmosie...
Chronos was saying:
FishNChips was saying: Neighbor sends her condolences? Now that's a HARDCORE joke!
I genuinely can't tell if that was sarcastic or serious.
I genuinely can't tell if that was sarcastic or serious.
Then you must have nice neighbors, then.
Boże, nie mogę patrzeć jak kobieta płacze... *przewija strone w dół*
No stawiam, że ten mieczu to nie Trunks.
Chibi Son Bra z przyszłości znowóż? Bo raczej nie Bra z U18.
Nie, to Phipsil ją dźgnęła, nie miała wyboru... nie wiem już sam :P
Tak w ogóle ten rozdział CSB kończy się za 5 tygodni - pierwszy rozdział ma 100 stron i następca też będzie miał tyle samo mniemam.
Chibi Son Bra did her best! page 195
No stawiam, że ten mieczu to nie Trunks.
Chibi Son Bra z przyszłości znowóż? Bo raczej nie Bra z U18.
Nie, to Phipsil ją dźgnęła, nie miała wyboru... nie wiem już sam :P
Tak w ogóle ten rozdział CSB kończy się za 5 tygodni - pierwszy rozdział ma 100 stron i następca też będzie miał tyle samo mniemam.
Nom niespodzianki. Że Bardock przybył z U3 to ma sens, razem z Raichim, najgorsi wrogowie, ale zastanawiałem się czemu wzięli jeszcze Piccolo Daimao - potem sobie dośpiewałem że to Goku i Piccolo w wersji swoich ojców - brakuje tylko Króla Vegety xD
Anyway tak ten miecz wydziela heroiczną aurę, zdecydowanie - aż normalnie mam ochotę ubrać pelerynę xD
DBMultiverse Colors page 305
Anyway tak ten miecz wydziela heroiczną aurę, zdecydowanie - aż normalnie mam ochotę ubrać pelerynę xD
Neighbor sends her condolences? Now that's a HARDCORE joke!
1 Replie(s)
Super Dragon Bros Z page 127
W dzisiejszych czasach to Kaioken by był wielostopniowy - na starcie masz poziom 1 za darmo, a jak wykupisz subskrypcję za 9.99 zł/mies to masz 10 poziomów, a jak subskrypcję za 49.99 zł/mies to masz do poziomu 100 ^_^
Tak, dobrze że w DB wystarczy tylko trenować by odblokować następne poziomy mocy...
DBMultiverse Colors page 304
Tak, dobrze że w DB wystarczy tylko trenować by odblokować następne poziomy mocy...
Tribun Erset was saying:
Co do tłumaczenia - Francuskie voler = latać, stąd Tzigi tak to przetłumaczyła.
Co do tłumaczenia - Francuskie voler = latać, stąd Tzigi tak to przetłumaczyła.
Jak w tej francuskiej piosence - VOLARE!! OOOH! CANTARE!! OH OH OH!
Dopiero teraz zauważyłem logo Capsule Corporation na tym czołgu, hehe, w szczegółsach tkwie diobeł.
Oj już nie czepiajmy się duperszwanców, dobrze że jest polska wersja, możemy po polsku rozprawiać na temat stron w komciach ^_^
Mój nauczyciel od muzyki św.pam. zwykł mawiać że "głupi się nie pozna, a mądry pozna, ale nic nie powie..." xD
Nie wiem jak wy, ale ja mam wrażenie że to nie pierwszy odwrót w wykonaniu hehe "Avengersów z Dyskontu" przeciwko androidom czy cyborgom czy jak tam oni, nie wiem, nie chcę tutaj wyjść na technofoba :X
DB Multiverse page 2465
Mój nauczyciel od muzyki św.pam. zwykł mawiać że "głupi się nie pozna, a mądry pozna, ale nic nie powie..." xD
Nie wiem jak wy, ale ja mam wrażenie że to nie pierwszy odwrót w wykonaniu hehe "Avengersów z Dyskontu" przeciwko androidom czy cyborgom czy jak tam oni, nie wiem, nie chcę tutaj wyjść na technofoba :X
Zasłona dymna? Niech ktoś zawezwie XXI'ego... och nie :D
Ciekawy zwrót akcji. Zwrot... taki żart.
Tadeusz Drozda? :>
DB Multiverse page 2465
Ciekawy zwrót akcji. Zwrot... taki żart.
Tribun Erset was saying:
Jak mawiał pewien dawny komik - Pora umierać. :')
Tadeusz Drozda? :>
Po prostu niesamowite! Udowodniłeś mi, że moje wrażenie na temat DBS - mimo że nie oglądałem od a do z w całości żadnego odcinka - miało rację. Dokładnie te same odczucia mam - wszystko kieruje się zasadą: więcej, mocniej, podkręcone (overclocked) na maksa - robione pod publikę, chociaż wydawałoby się wychodzące przeciwko fandomowi (dlatego pisałem, że fani odgrywają kluczową rolę, ale należy znaleźć złoty środek pomiędzy byciem artystą snobem, który obraża się na publiczność, a byciem zwyczajnym rzemieślnikiem, robiącym pod publikę, bez artystycznego wyrazu - słuchać fanów, ale nie słuchać się ich w 100% - jak z kobietami xDDDDD). Zdecydowanie nie da się zadowolić wszystkich - sęk w tym, żeby nie walczyć z krytykami, nawet wrogowie mają do powiedzenia coś cennego, by nie popaść w narcyzm czy płytkość. Ale... za tym projektem stoją moce, kierujące się zasadą zarobku ponad wszystko, dorzucające swoich pomysłów do całości, ale często działające nie po myśli z zespołem kreatywnym... Nie wydaje mi się, żeby w dzisiejszych czasach było jeszcze miejsce na oryginalność i kreatywność w produkcjach wielko-budżetowych. Chciałbym się mylić.
Bardzo mnie cieszy, że nie myliłem się natomiast w swoim odczuciu co do Toriyamy-Senseia, bowiem też miałem nieodparte wrażenie, że chciał po prostu stworzyć coś co daje radochę, rozrywkę, co nie ma takiej głębi jak niektóre epickie dzieła (paradoksalnie fandom rozwinął to dzieło dalej, dając mu coraz to więcej tejże głębi) - z autopsji wiem, że 'epickie' z założenia projekty szybko zdychają, zasilane słomianym zapałem i megalomanią, natomiast ludzie mający uciechę z tworzenia dzieła nierzadko przechodzą do statusu legendy. Często ludzie się frustrowal,i że dlaczego niektóre postacie (np. Launch) popadły w zapomnienie, a założę się że Toriyama po prostu bawił się tym wszystkim i zwyczajnie zapomniał o niektórych postaciach - z tego co czytałem to mylił SSJ2 z SSJ3 po latach - i fakt ten dodawał wszystkiemu frywolności :D Kolejny powód dlaczego lubiłem GT - po walkach o istnienie wszechświata, zrobili z głównego bohatera... dziecko. No i fajnie, to przecież tylko film rysunkowy (zajbisty film rysunkowy, ale jednak no i ta ścieżka dźwiękowa.. miód dla uszu!)
Myślę, że istnieje zasada mówiąca, że przeskalowanie środków stylistycznych w pewnym momencie spłyca ich wyrazistość, wystarczy zerknąć na filmy Michaela Baya - czy wybuch już coś znaczy dzisiaj?
Powiem Ci szczerze też na marginesie, iż ja sam całe lata od 2020 wzwyż określiłbym jako zmarnowany potencjał - mamy dostęp do niewiarygodnych technologii, a ludzie skupiają się na bzdurach i kłótniach na social mediach i wyzywaniu się jak dzieci na podwórku.
Wracając do tematu, bo widzę że nie chcesz przekraczać granicy offtopu, chociaż ja kuszę cały czas ;) DBM dla mnie to prawdziwy sequel Z'tki - powracają starzy wrogowie, ale z nowymi mocami, mamy więc rewelacyjne połączenie uczucia nostalgii (coś co DBS też wcielił w życie) ale z nowymi wydarzeniami - miałem mieszane odczucia po przegranej nie tylko Vegetto, ale i Zenka - ale z drugiej strony wszystko stało się bardziej interesujące, gdyż już nie tylko 'najsilniejszy wygrywa' (pogódź się z tym, Vegetto), ale trzeba się wykazać sprytem i kreatywnością przeciwko takim adwersażom jak XXI, czy wcześniej I'K'L' i Majin Son Bra. Tak do końca, to niewiadomo co się dalej wydarzy, ponadto mamy przedstawienie nowych wątków, jak zły Goku czy wszechświat, gdzie nasi przegrali, o czym sporo osób fantazjowało więc pomysł 'multiwersum' naprawdę był w dechę.
Dziwi mnie, serio, że to jeszcze nie zostało zekranizowane w postaci Anime (nie licząc fanowskich produkcji) ale przypuszczam że chodziłoby pewnie o prawa autorskie i teges. Może jak AI będzie na tyle potężne, że będzie w stanie generować anime z komiksu to wówczas...
W temacie U9 powiem tyle, że o ile wątek Friezy był przedstawiony w specjale, a U9 Kuririn wspomniał o 'imperium Coolera' i 'cyborgach' - więc pojawili się oni w tym uniwersum - ale co z Cellem? Co z Buu w ich wszechświecie? Może to samo co w 1 i 10 - że Kaioshinowie powstrzymali Bibidiego i jego niecny eksperyment... Hmm.
DBMultiverse Colors page 303
Bardzo mnie cieszy, że nie myliłem się natomiast w swoim odczuciu co do Toriyamy-Senseia, bowiem też miałem nieodparte wrażenie, że chciał po prostu stworzyć coś co daje radochę, rozrywkę, co nie ma takiej głębi jak niektóre epickie dzieła (paradoksalnie fandom rozwinął to dzieło dalej, dając mu coraz to więcej tejże głębi) - z autopsji wiem, że 'epickie' z założenia projekty szybko zdychają, zasilane słomianym zapałem i megalomanią, natomiast ludzie mający uciechę z tworzenia dzieła nierzadko przechodzą do statusu legendy. Często ludzie się frustrowal,i że dlaczego niektóre postacie (np. Launch) popadły w zapomnienie, a założę się że Toriyama po prostu bawił się tym wszystkim i zwyczajnie zapomniał o niektórych postaciach - z tego co czytałem to mylił SSJ2 z SSJ3 po latach - i fakt ten dodawał wszystkiemu frywolności :D Kolejny powód dlaczego lubiłem GT - po walkach o istnienie wszechświata, zrobili z głównego bohatera... dziecko. No i fajnie, to przecież tylko film rysunkowy (zajbisty film rysunkowy, ale jednak no i ta ścieżka dźwiękowa.. miód dla uszu!)
Myślę, że istnieje zasada mówiąca, że przeskalowanie środków stylistycznych w pewnym momencie spłyca ich wyrazistość, wystarczy zerknąć na filmy Michaela Baya - czy wybuch już coś znaczy dzisiaj?
Powiem Ci szczerze też na marginesie, iż ja sam całe lata od 2020 wzwyż określiłbym jako zmarnowany potencjał - mamy dostęp do niewiarygodnych technologii, a ludzie skupiają się na bzdurach i kłótniach na social mediach i wyzywaniu się jak dzieci na podwórku.
Wracając do tematu, bo widzę że nie chcesz przekraczać granicy offtopu, chociaż ja kuszę cały czas ;) DBM dla mnie to prawdziwy sequel Z'tki - powracają starzy wrogowie, ale z nowymi mocami, mamy więc rewelacyjne połączenie uczucia nostalgii (coś co DBS też wcielił w życie) ale z nowymi wydarzeniami - miałem mieszane odczucia po przegranej nie tylko Vegetto, ale i Zenka - ale z drugiej strony wszystko stało się bardziej interesujące, gdyż już nie tylko 'najsilniejszy wygrywa' (pogódź się z tym, Vegetto), ale trzeba się wykazać sprytem i kreatywnością przeciwko takim adwersażom jak XXI, czy wcześniej I'K'L' i Majin Son Bra. Tak do końca, to niewiadomo co się dalej wydarzy, ponadto mamy przedstawienie nowych wątków, jak zły Goku czy wszechświat, gdzie nasi przegrali, o czym sporo osób fantazjowało więc pomysł 'multiwersum' naprawdę był w dechę.
Dziwi mnie, serio, że to jeszcze nie zostało zekranizowane w postaci Anime (nie licząc fanowskich produkcji) ale przypuszczam że chodziłoby pewnie o prawa autorskie i teges. Może jak AI będzie na tyle potężne, że będzie w stanie generować anime z komiksu to wówczas...
W temacie U9 powiem tyle, że o ile wątek Friezy był przedstawiony w specjale, a U9 Kuririn wspomniał o 'imperium Coolera' i 'cyborgach' - więc pojawili się oni w tym uniwersum - ale co z Cellem? Co z Buu w ich wszechświecie? Może to samo co w 1 i 10 - że Kaioshinowie powstrzymali Bibidiego i jego niecny eksperyment... Hmm.
@Tribun - kumam co chciałeś napisać, chociaż tak bardzo starasz się być w porządku wobec wszystkich, że czasami gubię wątek pomiędzy grzecznościami ^_^ ale szanuję, bowiem sam staram się podobną postawę znajdywać, w miarę możliwości.. Tak naprawdę wiele zależy od spotkania tych samych fal i intencji rozmówców. Niektórzy po prostu postawili sobie punkt honoru się kłócić, zamiast rozprawiać, w myśl jakiejś porąbanej zasad,y że celem rozmowy jest pokonać przeciwnika na argumenty...
No ja lubię rozmawiać o pomysłach na pewno, a nie wjeżdżać na ludzi, w myśl słów Sokratesa...
Się odniosę, pozwolisz - mam mieszane uczucia co do Retconowania aka modifykowania postaciom przeszłości czy to co o nich wiemy w myśl nadpisywania - czasami jest to ok nawet bardzo moim zdaniem, sam Goku przecież w Z'tce miał przeszlość a'la Superman zrobioną, że okazało się po całym Dragonball (bez Z) że nie jest Ziemianinem. Myślę że postacią spoza uniwersum DB(Z) która najbardziej zyskała moim zdaniem na Retconowaniu był Albert Wesker z Resident Evil.
O ile w przypadku Frieza/Freezera nawet mi się podobało wykokszenie go, o tyle odnoszę wrażenie że zarówno w Super jak i pozostałych współczesnych produkcjach jest to robione sztampowo - często przekombinowane, bez hmm.. finezji bym powiedział, jak w przypadku pierwszej transformacji Goku w SSJ - wtedy po prostu nie wiedziałem co się u licha dzieje, "to cały czas ten sam gość jest czy jakiś nowy duch w niego wstąpił?" :O Czy fuzja - mi się osobiście pomysł bardzo podobał. A w Superce? Zmiana kolorów włosów i tyle i nowa transformacja - no nieno serio, co to jest, może ja obwieszę sobie łeb lampkami choinkowymi i też będę wchodził na coraz wyższe poziomy Super Ziemianina :P
Brakuje mi we współczesnych produkcjach kreatywności, jak gdyby wyczerpał się limit tychże pomysłów... czy nie widzieliśmy czasem już wszystkiego? W Super mamy coraz silniejszych przeciwników, nowi bogowie wszechświatów - tak potężni że się w głowie nie mieści. Gdy Vegeta zniszczył Arlię (planetę robali) to wiedzieliśmy że z gościem nie ma żartów. A teraz? Piardnięciem mogą co niektórzy zniszczyć cały wszechświat... Jakoś... nie wiem, ta cała super siła straciła swój urok po przekroczeniu pewnej granicy.
Dlatego mega mi się podoba kreacja XXI'ego tutaj, nie wiemy kto to jest ale ... potwór 'z dymu'? Jak ten z Lost? To coś nowego przynajmniej. W Z'tce mieliśmy imperatora zła, który wygląda jak lalka, potem mieliśmy genetyczną fuzję wojowników niczym Serpentor z GI Joe (alias Wielki Wąż) w końcu potwora z gumy do żucia. Co widziałęm natomiast we fragmentach DBS? Wziąć humanoidalną sylwetkę, dać dziwną głowę i kolorowe ciało i heja (Jiren był spoko, konkretny koks z głową kosmity, ale reszta nie wiem, jakby z szablonu) ale jakoś.. jakby AI generowało te koncepty. Sorry no... nie mają dla mnie tej nutki oryginalności co wtedy.
Może po prostu takie czasy że trzeba się konkretnie wysilić by spłodzić coś unikatowego...
Co do Toriyamy-Senseia, to musimy pamiętać że jego edytorzy i wydawcy odgrywali znaczącą rolę przy kolejnych produkcjach. Mangaka rysuje i wymyśla, ale wiele pomysłów podsuwają wydawcy i ich zadaniem jest zarobić - więc jeśli fani chcieli powrót Frieza to tak się stało i to w pełni rozumiem. Jeśli tendencje marketingowe sugerowały że nie warto rozwijać jakiegoś wątku (może np. Ziemian) to narka. Niemniej, twórczość Toriyamy-Senseia (powtarzam to z uwagi na szacun ^_^) polaryzowała często odbiorców... i Super czyny to dalej.
Tak jak pisałem wcześniej - można się kłócić w nieskończoność, albo przedyskutować pomysły i stworzyć coś własnego :)
Zgadzam się, że w GT tak naprawdę tylko troszkę kosmosu zwiedziła nasza ferajna - ale dobre i to. Mi się podobało, bo było to coś nowego w stosunku do DBZ, ale rozumiem czemu większość fanów była zawiedziona - DBZ było niczym Street Fighter - naparzanka, a tutaj zrobił się RPG z elementami walczenia... tyle że mnie to pasowało ^_^
Wracając do strony - Videl i tak sobie zajefajnie radziła w walce z Coldem. Vegeta, przed buffami na Namek, nie miał czelności krzywo spojrzeć się na Frieza, co dopiero na Colda, a tutaj dziewczyna z Ziemi, używając Kaiokenów, oparła się trzeciej formie Colda, z którą nasi mieli konkretny problem w w/w wymienionym przez Ciebie rozdziale bez Mirai Trunksa. Żeby nie współpraca Goku i Piccola i Vegety to nie dali by rady. Szacun dla Videl. Pragnę więcej specjałów o Ziemianiach (nie tylko ja xD )
DBMultiverse Colors page 303
No ja lubię rozmawiać o pomysłach na pewno, a nie wjeżdżać na ludzi, w myśl słów Sokratesa...
Się odniosę, pozwolisz - mam mieszane uczucia co do Retconowania aka modifykowania postaciom przeszłości czy to co o nich wiemy w myśl nadpisywania - czasami jest to ok nawet bardzo moim zdaniem, sam Goku przecież w Z'tce miał przeszlość a'la Superman zrobioną, że okazało się po całym Dragonball (bez Z) że nie jest Ziemianinem. Myślę że postacią spoza uniwersum DB(Z) która najbardziej zyskała moim zdaniem na Retconowaniu był Albert Wesker z Resident Evil.
O ile w przypadku Frieza/Freezera nawet mi się podobało wykokszenie go, o tyle odnoszę wrażenie że zarówno w Super jak i pozostałych współczesnych produkcjach jest to robione sztampowo - często przekombinowane, bez hmm.. finezji bym powiedział, jak w przypadku pierwszej transformacji Goku w SSJ - wtedy po prostu nie wiedziałem co się u licha dzieje, "to cały czas ten sam gość jest czy jakiś nowy duch w niego wstąpił?" :O Czy fuzja - mi się osobiście pomysł bardzo podobał. A w Superce? Zmiana kolorów włosów i tyle i nowa transformacja - no nieno serio, co to jest, może ja obwieszę sobie łeb lampkami choinkowymi i też będę wchodził na coraz wyższe poziomy Super Ziemianina :P
Brakuje mi we współczesnych produkcjach kreatywności, jak gdyby wyczerpał się limit tychże pomysłów... czy nie widzieliśmy czasem już wszystkiego? W Super mamy coraz silniejszych przeciwników, nowi bogowie wszechświatów - tak potężni że się w głowie nie mieści. Gdy Vegeta zniszczył Arlię (planetę robali) to wiedzieliśmy że z gościem nie ma żartów. A teraz? Piardnięciem mogą co niektórzy zniszczyć cały wszechświat... Jakoś... nie wiem, ta cała super siła straciła swój urok po przekroczeniu pewnej granicy.
Dlatego mega mi się podoba kreacja XXI'ego tutaj, nie wiemy kto to jest ale ... potwór 'z dymu'? Jak ten z Lost? To coś nowego przynajmniej. W Z'tce mieliśmy imperatora zła, który wygląda jak lalka, potem mieliśmy genetyczną fuzję wojowników niczym Serpentor z GI Joe (alias Wielki Wąż) w końcu potwora z gumy do żucia. Co widziałęm natomiast we fragmentach DBS? Wziąć humanoidalną sylwetkę, dać dziwną głowę i kolorowe ciało i heja (Jiren był spoko, konkretny koks z głową kosmity, ale reszta nie wiem, jakby z szablonu) ale jakoś.. jakby AI generowało te koncepty. Sorry no... nie mają dla mnie tej nutki oryginalności co wtedy.
Może po prostu takie czasy że trzeba się konkretnie wysilić by spłodzić coś unikatowego...
Co do Toriyamy-Senseia, to musimy pamiętać że jego edytorzy i wydawcy odgrywali znaczącą rolę przy kolejnych produkcjach. Mangaka rysuje i wymyśla, ale wiele pomysłów podsuwają wydawcy i ich zadaniem jest zarobić - więc jeśli fani chcieli powrót Frieza to tak się stało i to w pełni rozumiem. Jeśli tendencje marketingowe sugerowały że nie warto rozwijać jakiegoś wątku (może np. Ziemian) to narka. Niemniej, twórczość Toriyamy-Senseia (powtarzam to z uwagi na szacun ^_^) polaryzowała często odbiorców... i Super czyny to dalej.
Tak jak pisałem wcześniej - można się kłócić w nieskończoność, albo przedyskutować pomysły i stworzyć coś własnego :)
Zgadzam się, że w GT tak naprawdę tylko troszkę kosmosu zwiedziła nasza ferajna - ale dobre i to. Mi się podobało, bo było to coś nowego w stosunku do DBZ, ale rozumiem czemu większość fanów była zawiedziona - DBZ było niczym Street Fighter - naparzanka, a tutaj zrobił się RPG z elementami walczenia... tyle że mnie to pasowało ^_^
Wracając do strony - Videl i tak sobie zajefajnie radziła w walce z Coldem. Vegeta, przed buffami na Namek, nie miał czelności krzywo spojrzeć się na Frieza, co dopiero na Colda, a tutaj dziewczyna z Ziemi, używając Kaiokenów, oparła się trzeciej formie Colda, z którą nasi mieli konkretny problem w w/w wymienionym przez Ciebie rozdziale bez Mirai Trunksa. Żeby nie współpraca Goku i Piccola i Vegety to nie dali by rady. Szacun dla Videl. Pragnę więcej specjałów o Ziemianiach (nie tylko ja xD )
Time to train with Mr Popo. Think Roshi will join the Z Fighters?
Wonder if a new Kami will be chosen now... 2 Replie(s)
Saigo no Son page 33
Wonder if a new Kami will be chosen now... 2 Replie(s)
Muszę przyznać Shadow, że na innym forum to byś się zaraz uwikłał w jakąś wojnę na flame'y - z Twoim bezpośrednim podejściem i temperamentem - ale ja lubię poznawać punkty widzenia innych (nawet jeśli się nie zgadzamy - choć w tym przypadku tak nie jest), a także postawę prezentowanie opinii bez ogródek, co nierzadko mogłoby być nazwane 'brutalną szczerością' - zdecydowanie klimaty w me gusta, sprzyjające burzy mózgów.
Ok, dość wazeliny - do tematu przechodzimy. (miłego czytania ;) )
Ja oglądałem tylko urywki i mam dokładnie te same odczucia - już Hit sprawiał wrażenie prze-kozaczonego, jakim cudem się uchował tyle lat nieznając naszych herosów, ale potem Jiren, Kale i Caulifla i ich fuzja i Kale jest Legendarnym Saiyanem - i co tu się w ogóle dzieje?? I jest ileśtam innych wszechświatów, nagle się okazuje że ponad Kaioshinami jest jeszcze ktoś wyższy (chociaż Beerusa i Whisa lubiłem bardzo).
Też miałem wrażenie że po prostu zamiast wymyśleć nowe anime, w stylu DBZ, może nawet emulując styl Toriyama-Senseia (co Toyotaro-Sensei potrafi), to po prostu ślizgają się na marce Smoczych Kul bo kasa, bo uczucie nostalgii - a to co mamy tutaj to już praktycznie inne anime, tylko tyle że jest Goku, Vegeta i spółka.
Wszystkie remake'i i rebooty robią dokładnie to samo w dzisiejszych czasach - już nie ma nowych produkcji, czy to w muzyce (same covery i remixy) czy w filmach - totalny brak nowych pomysłów... Wszystko to odgrzewane koncepty sprzed lat - już ręce mi totalnie opadły jak zobaczyłem podstarzałych Mike'a i Marcusa w Bad Boys 4 - no panowie, żarty sobie robicie? Oryginalni Bad Boys to była kwintesencja lat 90-tych (przynajmniej moim zdaniem) pościgi, strzelanie, super muza - a tutaj to jakby wspominki dziadków że 'kurłą, kiedyś to było'...
Ja mam o wiele mroczniejszą teorię na temat tych wszystkich remasterów i odgrzewanych po raz 20 produkcji - moim zdaniem to nie jest tylko robione żeby wycisnąć kasę ze znanych serii - czy to kasując na nostalgii, czy przedstawieniu bajek rodziców ich dzieciom... ale nie dzielę się co by nie popaść w foliarstwo, cichutko sobie obserwuję i analizuję takie coś jak Rings of Power czy Królewnę Śnieżkę i 'magiczne istoty'.
Dlatego jak widzę 'nową edycję' czy to Dragonball w postaci Super, czy Sailor Moon w postaci Crystal (chociaż akurat dobre opinie podobno zebrało, nie wiem) to z automatu tego kontentu nie konsumuję, czy nową serię np. Atomówek. Nie krytykuję otwarcie, ale odstępuję od uczestnictwa, mając nadzieję na coś nowego.
Przynajmniej mi Edków jeszcze nie ruszyli...
Może to uprzedzenie, w końcu nie jest to jakiś remake tylko nowe odcinki z Super, jednak jestem przekonany że określone artystyczne dzieła cechuje wpływ danych czasów i obyczajów nań kiedy powstawały - często nieświadomie odnosząc się do otaczającej wówczas rzeczywistości, więc tutaj to tak naprawdę już totalnie nowy serial, w którym po prostu pojawiają się postacie z DBZ.
Teraz co do Twoich poglądów na temat fanowskich wersji - mocne, albowiem rzadko się zdarza by ktoś tak bez ceriegieli pisał o Toriyamie-Senseiu, którego już wśród nas nie ma - ale, jest w tym ciekawy punkt widzenia... Nie wiem jak za życia odnosił się nasz św.p. twórca DBZ do twórczości swoich fanów, poglądy są podzielone, ale zgadzam się w 100%, że nierzadko mamy sytuację gdzie autor nieprzychylnym okiem potrafi patrzeć na to jak społeczność zgromadzona wokół jego/jej twórczości sugeruje, a nawet wciela w życie, by rozwijać określone wątki dalej...
Jeżeli tenże autor stanie w opozycji do swoich fanów i idąc dalej - do wtórnych naśladowców jego/jej postawy to... o facet, nie można zrobić nic gorszego z punktu widzenia istnienia dzieła. Więc jeśli tak było i w tym przypadku no to przykro mi bardzo - to społeczność - fani - odbiorcy dzieła mają kluczowe znaczenie i tu się zgadzamy w 100% , chociaż artyści będą debatować i się spierać kto jest ważniejszy.
Odbiorcy i ich zdanie odgrywają najbardziej kluczową rolę, bo oni stają się wtórnymi wydawcami dzieła (propagując twórczość artysty dalej, promując ją osobom postronnym), a niekiedy wtórnymi artystami - rozwijając pewne wątki dalej, tworząc nowe wersje dzieła, często je też aktualizując pod współczesne systemy jak w przypadku starszych gierek.
Najlepszym przykładem była anihilacja sagi Gwiezdnych Wojen - których sam nie byłem fanem, ale mam ogromny szacun dla Pana Lucasa i jego twórczości - to co Disney zrobił, wchodząc w bój ze sprzeciwem ze strony fanów (mniejsza o treść dlaczego się nie zgadzali w tym momencie) było albo jedną z największych głupot w historii ludzkości, albo... działaniem z pełną premedytacją - i tu skłaniam się ku mojej teorii 'przepisywania historii' i wykorzeniania ikon dzieciństwa minionych pokoleń...
Podsumowując - autor musi liczyć się, a także pogodzić z faktem, że jego fani to nie tylko klienci czy odbiorcy, ale uczestnicy dzieła - zarówno gdy już powstało - jak i w jego dalszym rozwoju. Dewiacje od tej zasady będą miały sromotne konsekwencje dla wszystkich.
Jeśli fani krytykują coś to warto by posłuchać, a nawet znaleźć złoty środek między impulsem twóczym, a reakcją naszej grupy docelowej, niżeli ignorować ich, czy nie daj Panie Boże walczyć z nimi...
Czy tak było tutaj to nie wiem, ale wątek ciekawy i lubię takie rozkminy ^_^
Oh yeah!
DBMultiverse Colors page 303
Ok, dość wazeliny - do tematu przechodzimy. (miłego czytania ;) )
Ja oglądałem tylko urywki i mam dokładnie te same odczucia - już Hit sprawiał wrażenie prze-kozaczonego, jakim cudem się uchował tyle lat nieznając naszych herosów, ale potem Jiren, Kale i Caulifla i ich fuzja i Kale jest Legendarnym Saiyanem - i co tu się w ogóle dzieje?? I jest ileśtam innych wszechświatów, nagle się okazuje że ponad Kaioshinami jest jeszcze ktoś wyższy (chociaż Beerusa i Whisa lubiłem bardzo).
Też miałem wrażenie że po prostu zamiast wymyśleć nowe anime, w stylu DBZ, może nawet emulując styl Toriyama-Senseia (co Toyotaro-Sensei potrafi), to po prostu ślizgają się na marce Smoczych Kul bo kasa, bo uczucie nostalgii - a to co mamy tutaj to już praktycznie inne anime, tylko tyle że jest Goku, Vegeta i spółka.
Wszystkie remake'i i rebooty robią dokładnie to samo w dzisiejszych czasach - już nie ma nowych produkcji, czy to w muzyce (same covery i remixy) czy w filmach - totalny brak nowych pomysłów... Wszystko to odgrzewane koncepty sprzed lat - już ręce mi totalnie opadły jak zobaczyłem podstarzałych Mike'a i Marcusa w Bad Boys 4 - no panowie, żarty sobie robicie? Oryginalni Bad Boys to była kwintesencja lat 90-tych (przynajmniej moim zdaniem) pościgi, strzelanie, super muza - a tutaj to jakby wspominki dziadków że 'kurłą, kiedyś to było'...
Ja mam o wiele mroczniejszą teorię na temat tych wszystkich remasterów i odgrzewanych po raz 20 produkcji - moim zdaniem to nie jest tylko robione żeby wycisnąć kasę ze znanych serii - czy to kasując na nostalgii, czy przedstawieniu bajek rodziców ich dzieciom... ale nie dzielę się co by nie popaść w foliarstwo, cichutko sobie obserwuję i analizuję takie coś jak Rings of Power czy Królewnę Śnieżkę i 'magiczne istoty'.
Dlatego jak widzę 'nową edycję' czy to Dragonball w postaci Super, czy Sailor Moon w postaci Crystal (chociaż akurat dobre opinie podobno zebrało, nie wiem) to z automatu tego kontentu nie konsumuję, czy nową serię np. Atomówek. Nie krytykuję otwarcie, ale odstępuję od uczestnictwa, mając nadzieję na coś nowego.
Przynajmniej mi Edków jeszcze nie ruszyli...
Może to uprzedzenie, w końcu nie jest to jakiś remake tylko nowe odcinki z Super, jednak jestem przekonany że określone artystyczne dzieła cechuje wpływ danych czasów i obyczajów nań kiedy powstawały - często nieświadomie odnosząc się do otaczającej wówczas rzeczywistości, więc tutaj to tak naprawdę już totalnie nowy serial, w którym po prostu pojawiają się postacie z DBZ.
Teraz co do Twoich poglądów na temat fanowskich wersji - mocne, albowiem rzadko się zdarza by ktoś tak bez ceriegieli pisał o Toriyamie-Senseiu, którego już wśród nas nie ma - ale, jest w tym ciekawy punkt widzenia... Nie wiem jak za życia odnosił się nasz św.p. twórca DBZ do twórczości swoich fanów, poglądy są podzielone, ale zgadzam się w 100%, że nierzadko mamy sytuację gdzie autor nieprzychylnym okiem potrafi patrzeć na to jak społeczność zgromadzona wokół jego/jej twórczości sugeruje, a nawet wciela w życie, by rozwijać określone wątki dalej...
Jeżeli tenże autor stanie w opozycji do swoich fanów i idąc dalej - do wtórnych naśladowców jego/jej postawy to... o facet, nie można zrobić nic gorszego z punktu widzenia istnienia dzieła. Więc jeśli tak było i w tym przypadku no to przykro mi bardzo - to społeczność - fani - odbiorcy dzieła mają kluczowe znaczenie i tu się zgadzamy w 100% , chociaż artyści będą debatować i się spierać kto jest ważniejszy.
Odbiorcy i ich zdanie odgrywają najbardziej kluczową rolę, bo oni stają się wtórnymi wydawcami dzieła (propagując twórczość artysty dalej, promując ją osobom postronnym), a niekiedy wtórnymi artystami - rozwijając pewne wątki dalej, tworząc nowe wersje dzieła, często je też aktualizując pod współczesne systemy jak w przypadku starszych gierek.
Najlepszym przykładem była anihilacja sagi Gwiezdnych Wojen - których sam nie byłem fanem, ale mam ogromny szacun dla Pana Lucasa i jego twórczości - to co Disney zrobił, wchodząc w bój ze sprzeciwem ze strony fanów (mniejsza o treść dlaczego się nie zgadzali w tym momencie) było albo jedną z największych głupot w historii ludzkości, albo... działaniem z pełną premedytacją - i tu skłaniam się ku mojej teorii 'przepisywania historii' i wykorzeniania ikon dzieciństwa minionych pokoleń...
Podsumowując - autor musi liczyć się, a także pogodzić z faktem, że jego fani to nie tylko klienci czy odbiorcy, ale uczestnicy dzieła - zarówno gdy już powstało - jak i w jego dalszym rozwoju. Dewiacje od tej zasady będą miały sromotne konsekwencje dla wszystkich.
Jeśli fani krytykują coś to warto by posłuchać, a nawet znaleźć złoty środek między impulsem twóczym, a reakcją naszej grupy docelowej, niżeli ignorować ich, czy nie daj Panie Boże walczyć z nimi...
Czy tak było tutaj to nie wiem, ale wątek ciekawy i lubię takie rozkminy ^_^
Oh yeah!
bully was saying:
O, prosze, nawet mają wśród cyborgów tego psychola, przez którego powstał chudy Buu
Zgadza się, Van Zant. Na początku myślałęm że to C13 z kinówki, ale...
kimikonu was saying:
Mnie ten na dole po prawej przypomina Android 13 z kinówki
To nie on - nie ma swojej Czapki Trakerki! xD
Och jakże się zgadzam w tym temacie! Sam motyw z "Resurrection F", że Frieza mógłby stać się silniejszy niżeli był brzmiał naprawdę spoko a potem co dostajemy? Super Saiyan Frieza - złota wersja. Nieno serio? Naprawdę?
Już pomijam design, ale o ile z jednej strony pasuje mi to do kanonu, że Demony Mrozu potrafią tak się rozwijać - w końcu zniewoliły znaczną część kosmosu, to jednak ze strony logicznej to w 100% zgadzam się z Tobą, że to nie są Saiyanie czy inne wręcz mityczne kreatury jak Buu czy Beerus nawet więc skąd w nich taka moc - muszą mieć swoje limity, ponadto tak naprawdę było to odgrzewanie starego konfliktu, zamiast wprowadzić nowych przeciwników... których potem przybyło co nie miara. Ech ten super..
Na marginesie, zawsze miałem niedosyt wobec kosmitów w DBZ, zwłaszcza w sadze o Androidach, która była moją najmniej lubianą - dlatego lubiłem całą podróż za kulami z czarnymi gwiazdami w GT.
DBMultiverse Colors page 303
Już pomijam design, ale o ile z jednej strony pasuje mi to do kanonu, że Demony Mrozu potrafią tak się rozwijać - w końcu zniewoliły znaczną część kosmosu, to jednak ze strony logicznej to w 100% zgadzam się z Tobą, że to nie są Saiyanie czy inne wręcz mityczne kreatury jak Buu czy Beerus nawet więc skąd w nich taka moc - muszą mieć swoje limity, ponadto tak naprawdę było to odgrzewanie starego konfliktu, zamiast wprowadzić nowych przeciwników... których potem przybyło co nie miara. Ech ten super..
Na marginesie, zawsze miałem niedosyt wobec kosmitów w DBZ, zwłaszcza w sadze o Androidach, która była moją najmniej lubianą - dlatego lubiłem całą podróż za kulami z czarnymi gwiazdami w GT.
Stawiam że ten duży to 16'tka tylko że w tym Uniwersum.
A ta blondie za 'super' 17'tką to 18'tka? Ciekawe czy zwróci uwagę naszego Kuririna.
Yay powrót Kapitana Kurczaka!
Zasadniczo nie powrót ino odkrycie, bo tu jest o wiele młodszy niż na końcu Z'tki...
DB Multiverse page 2464
A ta blondie za 'super' 17'tką to 18'tka? Ciekawe czy zwróci uwagę naszego Kuririna.
Yay powrót Kapitana Kurczaka!
Zasadniczo nie powrót ino odkrycie, bo tu jest o wiele młodszy niż na końcu Z'tki...
Muszę wam przyznać, że na początku myślałem, jak czytałem, że Cold wreszcie pokazał na co go stać, a potem wyszło z worka szydło kto jest kim... i w sumie cieszę się, że tak się potoczyły sprawy - Ginyu przynajmniej jest prawdziwym wojownikiem, ktory rozwijał dalej ciało Colda, trenując w ukryciu - Cold gdyby (autentyczny) tu był to pewnie by był zbyt leniwy by stanąć do pojedynku w turnieju i by się tylko przyglądał, ewentualnie jakieś teksty by rzucał o swoich synach.
Najgorszy złoczyńca ever. Zdecydowanie zasługiwał na mizerny los jaki go spotkał - jaka postać taki jej los, lol.
DBMultiverse Colors page 303
Najgorszy złoczyńca ever. Zdecydowanie zasługiwał na mizerny los jaki go spotkał - jaka postać taki jej los, lol.
I take it this page is a flashback of sorts, happening right after Gohan's been abducted.
2 Replie(s)
Saigo no Son page 32
obserwator was saying:
Jak się uprzeć, to w fillerze pomiędzy Cellem a Buu jest taki moment, w którym Goku SSJ1 włącza Kaiokena na chwilę :) Przed chwilą sprawdzałem, na wersji z naszym ukochanym lektorem z rtl7 :D
Jak się uprzeć, to w fillerze pomiędzy Cellem a Buu jest taki moment, w którym Goku SSJ1 włącza Kaiokena na chwilę :) Przed chwilą sprawdzałem, na wersji z naszym ukochanym lektorem z rtl7 :D
Mówisz o scenie z piekła z Pikkonem (alias Paulo Kuan?) gdzie Goku niby ma fryz SSJ1 ale nadal czarne włosy...?
Also - nie zgadzam się że Ziemianie nie dorównali poziomowi Saiyan - Tenshinhan wbił Semi-Perfect Cella w ziemię swoim Kikoho / działo Qigong. Problem Ziemian w DBM polega na tym, przynajmniej moim zdaniem, że nie wykorzystują swojego potencjału - zamiast wciąż ćwiczyć i dochodzić do mistrzostwa odchodzą na emeryturę, zakładają rodziny etc. Goku i Vegeta, prawdopodobnie dzięki Saiyańskiej naturze (i wytrzymałości), nawet przymuszeni do 'normalnego życia' i tak nadal ćwiczą i zwiększają swój potencjał bitewny, toteż fajnie że w U9 mamy takich siłaczy - którzy potrafili pokonać, w trójkę co prawda, Cella Jr'a ale silniejszego od tych z Turnieju Cella z oryginału (znowu przypuszczenie acz jednak).
No naprawdę jestem ciekaw co wymyśli nasz złoczyńca naczelny w tym swoim życzeniu, chociaż coś czuję, że to będzie więcej nieprzewidywalnych game-breaking hacków, ale w myśl reguł... Hmm..
Chuciaż coś mi mówi że udawanie mądrzejszego do Dark Shenrona, zamiast spytać o to jak łatwo pokonać Goku w turnieju jak ustawa nakazuje, to ten zgrywa cwaniaka i pewnie mu to bokiem wyjdzie... Już wiemy że XXI nie potrafi się do końca kontrolować.
Wszyscy wiemy jak kończy się udawanie cwaniaka - z ryja galareta ^_^ i 30 zeta
Dostrzegam pewne paralele między nim a Vegetto - głodni, niezwrównoważeni, z kompleksem wyższości. Hmm..
DB Multiverse page 2462
Chuciaż coś mi mówi że udawanie mądrzejszego do Dark Shenrona, zamiast spytać o to jak łatwo pokonać Goku w turnieju jak ustawa nakazuje, to ten zgrywa cwaniaka i pewnie mu to bokiem wyjdzie... Już wiemy że XXI nie potrafi się do końca kontrolować.
Wszyscy wiemy jak kończy się udawanie cwaniaka - z ryja galareta ^_^ i 30 zeta
Dostrzegam pewne paralele między nim a Vegetto - głodni, niezwrównoważeni, z kompleksem wyższości. Hmm..
@SuperNameczanin - dzięki za info. Odpowiedziałem ^_^
1 Replie(s)
DB Multiverse page 2463
SuperNameczanin was saying:
FishNChips
Widzieliśmy już, że XXI może kogoś wchłonąć i wypuścić jak to było pokazane w przypadku młodego diabełka. Może XXI użyje swojego wchłoniętego wszechświata jako zakładników.
Widzieliśmy już, że XXI może kogoś wchłonąć i wypuścić jak to było pokazane w przypadku młodego diabełka. Może XXI użyje swojego wchłoniętego wszechświata jako zakładników.
Właśnie przemknęły mi przez myśl słowa Vegetto odnośnie zabicia wszystkich - jeżeli Twoja teoria jest bliska prawdzie to nie zdziwiłbym się jakby Ci "wszyscy" byli właśnie jakimiś wchłoniętymi przez XXI'ego zakładnika, lub sługusami... których Vegetto nie zamierza oszczędzić.
Ciekawe czy XXI ma nad takowymi władzę - np. czy ten młody ogr poddał się woli XXI'emu sam z siebie żeby przyjść po nagrodę, czy XXI mu rozkazał jak marionetce...
Do tego co nasz Mroczny miał na myśli mówiąc że musi 'skorzystać' z Vegetto i Son Bry...? W angielskim tłumaczeniu powiedział "to profit from (them)" czyli zyskać coś dzięki nim... Hmm
Tribun Erset was saying:
Niektórzy obstawiają, że tym życzeniem Ksi byłoby zmniejszenie Goku, ale ojej... Po GT i ostatnich ekscesach z Daima, nie wiem czy przyjęłoby się to zbyt ciepło. :')
Prsz Cię wypluj to słowo ;_; już to widzę narysowane przez Asurę!!
Tribun Erset was saying:
PS. Strona 2455 została już zaktualizowana i widnieje na nim Cell przy Bojacku, jeśli to kogoś interesuje. Jeszcze niedawno nie było, ale wreszcie dodali to co już jakiś czas temu Tzigi zaktualizowała. ;)
Właśnie widziałem, wyrzucił nagrodę precz xD
Cóż takiego Gast czyta że taką reakcję na nim wywarło? ^_^ Słychać świerszczyki? lol
Ciekawy tytuł tak w ogóle o.O 1 Replie(s)
DB Multiverse page 2463
Ciekawy tytuł tak w ogóle o.O 1 Replie(s)
Here comes the evil Mary Sue.
Wonder if she has the same powers and carrying the baby of Vegeta and Goten and Trunks and Piccolo... but not Kakarotto HA!
Super Dragon Bros Z page 126
Wonder if she has the same powers and carrying the baby of Vegeta and Goten and Trunks and Piccolo... but not Kakarotto HA!
Wow... they're not kidding here, Gohan... erm, Nasu's going all out on his former friends.
3 Replie(s)
Saigo no Son page 31
@Tribun - aaaa... expo. U nasz na wsi takich ni mo ;_; toteż nie wziułem pod uwagę. Teraz jasne.
Also odnośnie Goku - ta jakoś tak wszystko teraz jest przerysowane na maksa, kolejny powód dla którego jakoś nie łyknąłem bakcyla z Super... nie wiem jakoś.. jakoś za mało mi lat 90 tych w tym wszystkim. Ech kiedyś to było.
DB Multiverse page 2462
Also odnośnie Goku - ta jakoś tak wszystko teraz jest przerysowane na maksa, kolejny powód dla którego jakoś nie łyknąłem bakcyla z Super... nie wiem jakoś.. jakoś za mało mi lat 90 tych w tym wszystkim. Ech kiedyś to było.
le nuage was saying:
FishNChips napisał:
All hail Queen Son Bra! What did I win? ;p
Son Bra won't hurt you during the chibi revolt :D
All hail Queen Son Bra! What did I win? ;p
Son Bra won't hurt you during the chibi revolt :D
bowing motion thank you! Long Live Queen Son Bra and her simps.. I mean followers XD
Hmm.. Relax-o-vision.. nawet muzyczkę słychać.
I co Phipsil się wysadzi w powietrze? Nie wiedziałem że Heliorzy mają autodestrukcję.
All hail Queen Son Bra! What did I win? ;p 1 Replie(s)
Chibi Son Bra did her best! page 194
I co Phipsil się wysadzi w powietrze? Nie wiedziałem że Heliorzy mają autodestrukcję.
All hail Queen Son Bra! What did I win? ;p 1 Replie(s)
@SuperNameczanin - moim zdaniem zażyczy sobie dostępu do innych Univewersum - pytanie tylko jak miałoby się to stać.
Moim zdaniem jest z niego godny przeciwnik, potrafiący dorównać mocą SSJ3 lub coś koło tego skoro potrafił zniszczyć małą cząstkę Zenka na Page 993 - ok, mała cząstka, ale to Zenek - nie ruszył go potem ponownie, musiał wiedzieć z kim ma do czynienia.
Tyle, że z jakiegoś powodu jedzie na cheatach - Dark Shenron stwierdził, że XXI nigdy nie ryzykuj - a nie że miałby być cieniasem. Możliwe, że jego klęska mogłaby mieć nie tylko fatalne skutki dla niego (brak reinkarnacji czy coś) ale i dla wszystkich Uniwersum - przychodzą na myśl słowa Piccolo z wizji Bardocka "wszystkie światy są w niebezpieczeństwie!!"...
Aż zaczynam się skłaniać ku teorii, że unicestwienie XXI'ego będzie gorsze niż jeśli miałby on pozostać przy życiu.
Pamiętajmy że to jest DBM - tutaj, od czasu przegranej Vegetto - NIC nie jest takie jakim by się mogło wydawać!
@Świstak - tutaj Goku jest trochę starszy - w DBS Trunks i Goten byli dzieciakami, tu są dorośli, możliwe że Goku nabrał rozumu z wiekiem.
DB Multiverse page 2462
Moim zdaniem jest z niego godny przeciwnik, potrafiący dorównać mocą SSJ3 lub coś koło tego skoro potrafił zniszczyć małą cząstkę Zenka na Page 993 - ok, mała cząstka, ale to Zenek - nie ruszył go potem ponownie, musiał wiedzieć z kim ma do czynienia.
Tyle, że z jakiegoś powodu jedzie na cheatach - Dark Shenron stwierdził, że XXI nigdy nie ryzykuj - a nie że miałby być cieniasem. Możliwe, że jego klęska mogłaby mieć nie tylko fatalne skutki dla niego (brak reinkarnacji czy coś) ale i dla wszystkich Uniwersum - przychodzą na myśl słowa Piccolo z wizji Bardocka "wszystkie światy są w niebezpieczeństwie!!"...
Aż zaczynam się skłaniać ku teorii, że unicestwienie XXI'ego będzie gorsze niż jeśli miałby on pozostać przy życiu.
Pamiętajmy że to jest DBM - tutaj, od czasu przegranej Vegetto - NIC nie jest takie jakim by się mogło wydawać!
@Świstak - tutaj Goku jest trochę starszy - w DBS Trunks i Goten byli dzieciakami, tu są dorośli, możliwe że Goku nabrał rozumu z wiekiem.
Tribun Erset was saying:
Co innego jakby temat zszedł na wybory prezydenckie, wojny zagraniczne...
O Boże to jest jak słowa mądrości Billie Eilish ongiś albo Rachel Zegler obecnie - WSZYSTKO TYLKO NIE TO!
W mediach jest tego pełno, więc przychodzę tutaj żeby nie myśleć o tym ;_;
kimikonu was saying:
Nawet najsilniejszy Ziemianin, to jest Kuririn nie powinien być wstanie ruszyć tego miecza z podłogi.
No bo to kopia z bazaru, widziałem takie też w markecie u Wietnamczyków :/
Tribun Erset was saying:
Tak czy siak na to przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, bo w środę okładka specjału. :)
Czemu nie było żadnych newsów na głównej? :/ Chcę rozmawiać z kierownikiem.
Zwróćcie uwagę na kroplę potu na skroni Dark Shenrona - to o co poprosił XXI jest albo kontrowersyjne, albo ... niepoważne. Albo ledwo co mieści się w zdolnościach mrocznego smoka.
DB Multiverse page 2462
MNShadow was saying:
Obecnie jest tak że goła klata jest lepsza niż najtrwalszy metal -_-
Oh yeah? .. Saiyanie z U13 noszą zbroje, mimo że są twardsi niż Demony Mrozu. westchnięcie może masz rację, że to tylko dla efektu estetycznego, ich odporność sprowadziła się do funkcji umundurowania.
Ech tam XXI, smoku by Ci powiedział żebyś załatwił Goku strzkawką i wygraną masz w kieszeni xD
Coś czuję że popełnia właśnie mega błąd XXI - że to życzenie wcale nie zagwarantuje wygranej...
DB Multiverse page 2462
Coś czuję że popełnia właśnie mega błąd XXI - że to życzenie wcale nie zagwarantuje wygranej...
ZenBuu was saying:
Cześć wszystkim! Wraz z początkiem tego nowego rozdziału w końcu wrócimy do wydawania 4 stron tygodniowo kolorów DBM! :)
Zen Buu wysłuchał mojego życzienia XD Ale serio, thanks bunches buddy! Zgaduję że poniedziałek dochodzi do regularnego grafiku publikacji nowych stron?
"Byle człowiek" eheh Videl to nie byle człowiek... Czyż nie jest to bezsensowe gdy Demony Mrozu przemieniają się wchodząc na wyższy poziom swojej formy - jednocześnie niszcząc zbroję jaką mają na sobie? Czyż nie rozsądniej byłoby zdjąć zbroje, przemienić się, założyć z powrotem i mieć dodatkową ochronę? Ja rozumiem efekt i demoralizacja przeciwnika, że nawet zbroja nie wytrzymuje, ale to jest niczym strzelanie w powietrze żeby przestraszyć przeciwnika na polu bitwy - znaczy marnowanie amunicji. -_- Nie dziwne że z takim podejściem tylko w jednym wszechświecie doszli do władzy oh lolz.
Saiyanie, jak zademonstrował Vegeta nie raz, przywiązują dużą wagę do uzbrojenia i technologii, koleżka nawet chodzi na impy w tej zbroi... w TFS e... byli blisko z Bulmą i tak ją nosił ^_^ Ciekawi mnie w tym miejscu czy może niektórzy komandosi ubierają się w ekwipunek dla ukochanych swoich wróciwszy do domu.. ale zaraz przyjdzie Tribun i ochrzani za offtop (bardzo sympatycznie co prawda) więc... urywam temat w tym miejscu.
I lel.
He gon' prove 'em wrong about him having a conscience, just offing people by the dozen.
But I'm guessin' this will way on his conscience after all.
Saigo no Son page 30
But I'm guessin' this will way on his conscience after all.
Swistak-z-Krakowa was saying:
Hmmm... jeśli jest smok - to oznacza, że XXI - w jakimiś sensie ma w sobie/jest Nemeczeninem, bo kule bez właściciela znikają.
Albo wchłonął ich w siebie jak Zenek. W końcu Janembę i tego małego ogra miał w sobie, może XXI to w rzeczywistości cały wszechświat pożarty/asymilowany...
@Echtelion & @Derasu - no jak.. przecież wcześniej go przywoływał też, musi wiedzieć jak to robić i ten smok już się pojawiał wcześnej tylko spowity czornym dymem. Poza tym to nie jest nameczański te symbole ;p
DB Multiverse page 2461
Zauważcie, że potrzeba tego smoka przyzwać w nameczańskim języku... to jest jakaś wskazówka.
EDIT: Nie, to nie jest nameczański. Zerkłem w kompendium tutaj:
https://www.dragonball-multiverse.com/pl/strip-105.html
I te symbole... nie kojarzę ich.
DB Multiverse page 2461
EDIT: Nie, to nie jest nameczański. Zerkłem w kompendium tutaj:
https://www.dragonball-multiverse.com/pl/strip-105.html
I te symbole... nie kojarzę ich.
A niech mnie kule...
Taki zwrot akcji że woah. Wiemy przynajmniej że jest to jakiegoś rodzaju Black Smoke shenron - łapki, skrzydełka. Ale broda i czułki? Fuzja mrocznego smoka z czymś nieznanym dotychczas? Toż to SZOK
Odnośnik:
https://dragonball.fandom.com/wiki/Black_Smoke_Shenron
DB Multiverse page 2461
Taki zwrot akcji że woah. Wiemy przynajmniej że jest to jakiegoś rodzaju Black Smoke shenron - łapki, skrzydełka. Ale broda i czułki? Fuzja mrocznego smoka z czymś nieznanym dotychczas? Toż to SZOK
Odnośnik:
https://dragonball.fandom.com/wiki/Black_Smoke_Shenron
Nappa was an intern at the call center from Beavis and Butthead.
"Yes yes I understand your frustration". 1 Replie(s)
Saigo no Son page 29
"Yes yes I understand your frustration". 1 Replie(s)